Lista działów » Pielęgnacja » Glony


problem z nawożeniem /glony/



Identyfikacja i walka z glonami i sinicami. Skuteczne metody zapobiegania.



18 paź 2004, 22:59   (#21)  

Do głowy Hirku przychodzi mi tylko pytanie? Po co ty wogóle zmieniałeś oświetlenie skoro przy starym Ci tak wszystko wspaniale rosło jak wiele razy pisałeś ? Zwycięzkiego składu się nie zmienia i przy mniej wymagających roslinach które chodjesz poprzednie oświetlenie wystarczało..... Po co Ci te zmiany? Chyba że zmaiast ehinodorusów i kryptokoryn chcesz hodować łodygowce ale tu niestety bedziesz musiał troszeczkę zachaczyć o to co krytykujesz


Po prostu tez napaliłem sie na bąbelkowanie :lol: i lubie czasami eksperymentować
Generalnie jest lepiej .Jak to silne oswietlenie troche przytłumiłem
Nigdy nie krytykowałem (przynajmiej nie pamiętam możesz znaleśc chociaż jedna moja wypowiedz gdzie krytykuję ?)'nowych metod' za to zawsze pisałem że daja wspaniałe efekty,
jak się ma dużą wiedze i ochote dużo czasu poświęcać na pielegnacjei trochę wiecej kaski

Właśnie zakupiłem butle co2 :)
Zobacz post "moje zdjęcia" i zastanów sie nad tym co mówię.
moje zdjęcia

Avatar użytkownika
hirek1963
Poznaje temat

Posty: 142
Dołączył: 27 cze 2004, 23:19

18 paź 2004, 23:18   (#22)  

Silniejsze swiatlo, to wieksze zapotrzebowanie na CO2, makro i mikroelementy. Poskrecanie roslin przy zwiekszeniu swiatla wynika zapewne z naglego braku wszystkiego (a pewnie glownie makroelementow) spowodowanego przyspieszeniem metabolizmu. Hirku, wybacz, ale twoje teorie sa do kitu (mowiac delikatnie...)
Pozdrawiam
Grzegorz Guzik- Kraków

Avatar użytkownika
Grzegorz Guzik
Znający temat

Posty: 1953
Dołączył: 30 cze 2003, 21:53
Miasto: Kraków

19 paź 2004, 00:28   (#23)  

Mowiac szczerze Hirek mnie zaskakuje in plus.
Bylem pewien ze nie zagladasz tutaj aby posiasc jakas wiedze, a jedynie pouczac innych i udzielac na ogol niezbyt madrych rad.

Widze ze Twoje ambicje siegaja juz troche wyzej od "dogadzania" zielsku brzeczykiem, najpierw swiatlo, teraz butla, brawo!
Choc troche sie przestraszyles i zredukowales oswietlenie, mysle ze polknales bakcyla i podejmiesz wyzwanie.
Na tym etapie juz wiesz ze nie da sie pewnych rzeczy osiagnac nie wydajac pieniedzy.

To co u Ciebie jest "szokiem swietlnym", u wiekszosci z nas jest objawem niedoborow, i jesli dalej bedziesz kroczyl ta sciezka, znow bedziesz musial wydac pare zl na nawoz.
Zeby nie lac bezmyslnie, bedzie to nawoz o ktorym cos wiesz, czyli SZ, PMDD lub PGC :)
Zycze powodzenia!

Do Armina:
Bardzo wazne jest aby kuracje erytromycyna przeprowadzic od poczatku do konca.
Jesli po kilku dniach zobaczysz poprawe nie sugeruj sie tym, tylko lej erytro do ostatniego dnia.

Andrzej.B


19 paź 2004, 00:31   (#24)  

A ja uważam, że w pewnych szczególnych okolicznościach (dopasowanie siły oświetlenia do składu chemicznego wody kranowej+pożywienie dla ryb) można mieć ładne rośliny. Sposób ten ma jednak swoje wady: a) nie zawsze jest to mozliwe dla wszystkich roślin (metodą prób i błędów trzeba szukać roślin, którym skład chemiczny wody odpowiada) b) przy złej wodzie trzeba się zadowolić słabym światłem i uprawiać gatunki mniej światłolubne c) przy takim postępowaniu ma się bardzo małą kontrolę nad wygladem roślin (mozna co najwyżej podmienić wodę). Dlatego dla większości poleciłbym uważną obserwację roślin i glonów i ostrożne nawozenie w zależności od zaobserwowanych objawów.
Co do poparzenia światłem (prawdopodobnie rozpad chlorofilu i innych barwników pod wpływem światła), to też zaobserwowałem to zjawisko u rotali macrandra i po pewnym czasie roslina ta się przystosowała. Roslina ta przystosuje się jednak tylko wtedy, gdy ma co jeść i to najlepiej z podłoża, gdy ma już mocno rozwinięty system korzeniowy i akwarium nie jest świeżo założone. W niedawno założonym akwarium prawdopodobnie czeka nas huśtawka (po tygodniu wyeliminowania jakiegoś niedoboru czeka nas następny) Możliwe też są nadmiary.
Co do sinic. Jeśli był to torf ogrodniczy, to mógł zawierać mimo gotowania związki białkowe rozkładające się do jonu amonowego. Ja na wszelki wypadek bym ten torf na razie usunął. Ograniczyłbym też karmienie, usuwałał osad z dna (ale po zakończeniu kuracji erytromycyną robiłbym to ostrożnie aby nie wzbużyć dna). Wbrew wielu opiniom prezentowanym na tym forum przez jakiś czas (po osiągnięciu zamierzonego stanu chemicznego wody) zmniejszyłbym podmiany wody i zmniejszył czas oswietlenia, lub je zredukował. Zastanawiałbym się tez nad ograniczeniem CO2. Na pewno bym nawoził po zakończeniu kuracji erytomycyną, ale ostrożnie i w taki sposób, aby azotany i fosforany spadały do zera co kilka dni (tu pojawia się sprzeczność. Z jednej strony sinice nie lubią niskiej zawartości P, a z drugiej to właśnie dodatek P jeśli jest go już od jakiegoś czasu mało może poprawić wzrost roslin i pobieranie przez nie NH3) . Dlatego, jesli zauważysz gwałtowny spadek NO3 po dodaniu PO4 to nawoziłbym fosfrem. Jeśli nie poprawisz filtracji i składu wody lub innych warunków w akwarium sinice wrócą po kilku tygodniach.
Niedawno B. Lipczyński pisał, że glony nitkowate rosną przy przedawkowaniu mikroelementów. Z doświadczenia, że tak się często dzieje. Ja jednak miałem nieco inne glony nitkowate.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

19 paź 2004, 09:40   (#25)  

Witam.

Sinic można się pozbyć nie stosując antybiotyków.
Czynnikami spychającymi je do ledwo dostrzegalnych śladów,
są: duże podmiany wody, nie za mała i nie za duża ilość nawozu
dostosowana do ilości światła, odpowiednie dawkowanie nawozu
dostosowane do szybkości jego "rozpadu" w zbiorniku.
Co do ostatniego można dodać, że markowe nawozy raczej można
dodawać w sposób: połowa dawki przy podmianie, reszta jako
dawki dzienne. Postępowanie to może być słuszne z racji "mocniejszych"
chelatorów. Dla nawozów robionych na podstawie witamin z Intermagu
wydaję się słuszna opcja nawożenia polegająca na podzieleniu
dawki nawozu na równe dzienne porcje, bez wzmacnianej dawki przy
podmianie. Te chelatory, z Intermagu, prawdopodobnie szybciej
puszczają mikroelementy.

Marek Odrzywolski


19 paź 2004, 10:22   (#26)  

Waldek napisał(a): Niedawno B. Lipczyński pisał, że glony nitkowate rosną przy przedawkowaniu mikroelementów.

U mnie nitki szalaly rowniez przy zerowych poziomach N i P, kazdy zbiornik jest inny i kazdy nalezy traktowac indywidualnie.
Informacje zawarte na forum sa dobre i pokazuja pewne drogi, jednak nalezy obserwowac rosliny i czasem nieco zmodyfikowac rady kogos kto sie uporal z problemem.

Andrzej.B


19 paź 2004, 10:37   (#27)  

No wlasnie- zerowy poziom N i P czyli makroelementow, ich niedostepnosc moze spowodowac wlasnie nadmiar mikroelementow, czyli stan 'przenawozenia mikroelementami' :)
Pozdrawiam
Grzegorz Guzik- Kraków

Avatar użytkownika
Grzegorz Guzik
Znający temat

Posty: 1953
Dołączył: 30 cze 2003, 21:53
Miasto: Kraków

19 paź 2004, 12:05   (#28)  

I w tym momencie chcę zaprzeczyć WSZYSTKIEMU, co pisze Hirek. Nie można mieć ładnego akwa bez nawozów, światła i CO2. Takie akwarium może być co najwyżej poprawne i zawierać kryptokoryny (i to nie wszystkie gatunki).


To co według Ciebie mam złe rosliny na zdjeciu?
Muszę obryac liscie żeby nie było całkiem ciemno nawet po dpodaniu swiatła i wrzuceniu roślin pływajacych
Biorac oczywiscie pod uwage nakład pracy i kosztów.
A jak chcesz to przyjedż to zobaczysz.
Zobacz post "moje zdjęcia" i zastanów sie nad tym co mówię.
moje zdjęcia

Avatar użytkownika
hirek1963
Poznaje temat

Posty: 142
Dołączył: 27 cze 2004, 23:19

19 paź 2004, 14:23   (#29)  

Nie chodzi o to że masz złe rośliny tylko o to jakie gatunki hodujesz a są to mało wymagające gatunki. Jak chcesz sie sprawdzić to kup sobie jakąś wymagającą roślinę i zobaczysz że nie bedzie jej dobrze bez nawożenia.

Avatar użytkownika
enigma
Zasłużony akwarysta

Posty: 967
Dołączył: 27 sie 2003, 14:12
Miasto: Wrocław

19 paź 2004, 14:53   (#30)  

Zgadzam się, ze sinic można pozbyć się bez antybiotyków. Często nawet same odchodzą przy słabszym swietle i bez CO2. Przy silnym świetle mogą być jednak tak szybkie inwazje, że wystarczy jeden dzień, aby dokładnie przykryły one wszystkie rośliny grubą warstwą. Bez płukania i otrzepywania liści rośliny giną po tygodniu czasu. Każde płukanie i zdejmowanie sinic z liści osłabia rośliny i też mogą zginąć po kilku tygodniach, a naturalna walka z nimi może trwać długo. Stosunkowo dobrą metodą jest zaciemnienie akwarium na okres przynajmniej 4 dni. zaciemnienie musi być jednak całkowite (nie wystarczy nie włączać oświetlenia). Co do podmian wody to sinice najczęściej (ale nie tylko) pojawiają się w nowo założonych akwariach, przy wymianie podłoża, zbyt żyznym podłozu i czasami przy zbyt dużych podmianach wody i słabe natlenienie wody. Sprzyjają im nowe nie zasiedlone środowiska i nieustabilizoane środowiska oraz wg mnie duze stężenie CO2. Najbardziej chyba im sprzyja NH3. Myślę, ze podmieniając wodę na odstaną wodę o korzystnych właściwosciach chemicznych (zwłaszcza o niskiej zawartości NH3) mozna osiągnąć dobre rezultaty (zwłaszcza jeśli uda się podmianą wody pobudzić wzrost roślin). Ja jednak przy perwszej silnej inwazji sinic nie miałem takiej wiedzy jak teraz i dodawana woda nie miała zbyt korzystnego składu chemicznego. Ponadto dodając wodę wprowadzałem zbyt duzą ilość węglanów. Po każdej podmianie wody następował więc zintensyfikowany atak sinic i rośliny czuły się jeszcze gorzej.
Pozdrowienia
Waldek

Avatar użytkownika
Waldek
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 28 cze 2003, 00:10
Miasto: Wrocław

19 paź 2004, 15:53   (#31)  

Grzegorz Guzik napisał(a):No wlasnie- zerowy poziom N i P czyli makroelementow, ich niedostepnosc moze spowodowac wlasnie nadmiar mikroelementow, czyli stan 'przenawozenia mikroelementami' :)

Sory, jasne, chodzilo o przenawozenie mikro.
Czlowiek starszy to i oczy juz nie te :D

Andrzej.B


19 paź 2004, 15:57   (#32)  

Piotr napisał(a):
hirek1963 napisał(a): Czasami trzeba tez wziąść inne przyczyny tez pod uwage a nie tylko lać ,lać


Hirku szanuję twoje rozwiązania ,i twierdze również,że nie ma sensu lać bez sensu
to moje motto, choć czasami ręka świerzbi aby coś tam dolać.
Ale zastanów się sam czy w tym przypadku ten sens jest czy go nie ma.Zgadzam się że niektóre rośliny mogły doznać jak piszesz "szoku świetlnego"
Nie mam zamiaru przekonywać cię do innych rozwiązań Ty sam zadecydujesz.jedna tylko dygresja.

dorzuciłeś światło (to przecież tak jak byś przy "starym świetle" DOLAŁ CZEGOŚ DO AKWARIUM) i niechcący zaburzyłeś równowagę.Nie wiem czego brakuje w twoim akwarium musisz jak to wszyscy mówią "obserwować rośliny".

Co dalej robisz ?
nie starasz się wprowadzić równowagi pokarmowej a wręcz przeciwnie ograniczasz światło czyli powracasz do tego co było wcześniej może to jest sposób.Moja prośba jest jedna do Was wszystkich a do Ciebie Hirku w szczególności .

Przeanalizujcie to co napisałem i potwierdzcie lub zaprzeczcie tej teorii

Jeżeli Hirku ta teoria okaże się prawdziwa to odpowiedź masz gotową



Dokładnie uważam tak jak Ty gwałtowny skok ilości światła lekko 100% zaszkodził roślinom.
Należało powoli przyzwyczjać rośliny.
To nie odbyło sie tak :ze dodałem swiatła rośliny skoczyły i padły wtedy bym pomyslał że wyciągneły składniki mineralne i padają.
One od razu zaczeły chorować .

Nie chodzi o to że masz złe rośliny tylko o to jakie gatunki hodujesz a są to mało wymagające gatunki. Jak chcesz sie sprawdzić to kup sobie jakąś wymagającą roślinę i zobaczysz że nie bedzie jej dobrze bez nawożenia.


To według Ciebie wymagające rosliny to te które potrzebuja dużo światła ?
Co to znaczy wymagajaca roślina?
Ktoś wie?

Co to jest akwarium roślinne ?

Według mnie niekoniecznie to akwarium wktórym rosną "wymagajace rośliny"do którego trzeba lac nawozy.
Bo ja nie wiem co to jest wymagająca roslina.
Dla kazdego wymagajaca roslina i akwarium roślinne moze znaczyc co innego.
Tak samo jak szybki samochód albo piekna kobieta lub odwrotnie :)

Tak jak dla mnie zbiorniki Amano nie wszystkie są roslinnymi,raczej naturalnymi,"zen",minimalistyczne.

Dla mnie zbiornik roslinny to taki w którym jest dużo roslin.
W tym jest pare typów.
Nie koniecznie trzeba raz w miesiącu aranzowac na nowo ,pracować 1/2 h dziennie.
Czekam na definicje wymagajacej roslinny, i akwarium roslinnego
Zobacz post "moje zdjęcia" i zastanów sie nad tym co mówię.
moje zdjęcia

Avatar użytkownika
hirek1963
Poznaje temat

Posty: 142
Dołączył: 27 cze 2004, 23:19

19 paź 2004, 16:10   (#33)  

Wymagająca roślina jest to taka, która do bujnego i zdrowego rozwoju potrzebuję wyższych i/lub niższych stężeń niektórych pierwiastków w wodzie (w określonych proporcjach i powiązanych zależnościami) oraz jest to roślina taka, która do dobrego rozwoju potrzebuje sporej ilości światła i obecności w wodzie dwutlenku węgla. Oto przykłady roślin, które IMHO są wymagające:
- Ammannia
- Hemianthus c.
- Ludwigia sp. 'Cuba'
to kilka bardziej popularnych

Jak dla mnie akwarium roślinne to akwarium z dużą ilością roślin - to najprostsza i najbardziej sensowana definicja. Nie wiem skąd wywnioskowałeś że wymagająca roślina to taka która potrzebuje dużo światła a akwarium roślinne to akwarium z dużą ilością wymagających roślin. Nie sądze aby definicje akwarium roślinnego i wymagającaej rośliny były znacznie się różniące dla każdego z nas, co sugerujesz.

Avatar użytkownika
enigma
Zasłużony akwarysta

Posty: 967
Dołączył: 27 sie 2003, 14:12
Miasto: Wrocław

19 paź 2004, 16:58   (#34)  

Witam.

Zbiornik roślinny to taki w którym staramy się zapewnić
optymalne warunki dla roślin i to bez względu na ich gatunek.

Marek Odrzywolski


19 paź 2004, 18:38   (#35)  

OK Hirku - ładnie Ci rośliny rosną, ale dodaj coś np. z listy Enigmy. Zobaczymy efekty pewnie już po kilku tygodniach :lol:
Poza tym przy mojej kranówie nic nie rosło.
Nie chodzi też o to, żeby w akwa były same wymagające rośliny, ale jak ktoś takie posiada (choć kilka) i pisze, że robią się dziury, opadają liście czy coś w tym stylu, to nie pisz proszę, żeby przestał nawozić. Równie dobrze można napisać "wyłącz światło" :lol:
I tu właśnie widać mało wymagające rośliny. Nie nawozisz a rosną. Ale nie każdy chce mieć takie właśnie gatunki. Choć jak pisałem u mnie nawet kryptokoryny bez nawozu nie rosły.

raffaell


19 paź 2004, 19:56   (#36)  

raffaell napisał(a):Choć jak pisałem u mnie nawet kryptokoryny bez nawozu nie rosły.

Jak widać kryptokoryna może byc tez wymagająca. :lol:
Ja zupełnie nie wiem za co mnie tak atakujecie (przynajmiej paru).
Ładnie mi rosną rośliny,mało robie przy akwa,mało mnie to kosztuje ,ryby czyją się dobrze.
Że :nie sypie nawozu,nie trzymam."wymagających roślin" czy czyiś tam ulubionych,mam rośliny w kubeczkach,stosuję proste metody .
Można mieć i taki zbiornik roślinny bo ze mam dużo roślin to jest pewne .
A właśnie Lotosy uchodzą za wymagające rośliny.
Zobacz post "moje zdjęcia" i zastanów sie nad tym co mówię.
moje zdjęcia

Avatar użytkownika
hirek1963
Poznaje temat

Posty: 142
Dołączył: 27 cze 2004, 23:19

19 paź 2004, 20:24   (#37)  

Lotos to chyba wymaga tylko dużo światła, a tak to piszą, że jest rośliną łatwą w hodowli.
I nie atakujemy Cię Hirku, tylko nie podobają nam się twoje uwagi w stylu "przestań nawozić" dla osób które już mają te wymagające rośliny.

raffaell


19 paź 2004, 20:25   (#38)  

Hirku nikt cie tu nie atakuje chyba że tym słowem określasz wymianę poglądów. Nikt nie pisze że nie możesz mieć zbiornika taki jaki masz bo to zależy tylko od Ciebie. Skąd to stwierdznie że Lotosy uchodzą za wymagające rośliny :?:

Avatar użytkownika
enigma
Zasłużony akwarysta

Posty: 967
Dołączył: 27 sie 2003, 14:12
Miasto: Wrocław

19 paź 2004, 21:13   (#39)  

Panowie, proponuje zakończyc dyskusję bo ta wymiana zdań robi się IMHO bezcelowa.

Hirek mnie też zaskoczył "in plus" swoimi zmianami w akwarium i co ważniejsze myślenia.... tak przynajmniej myślałem ale po rozwoju dyskusji widac się że się myliłem.

W wypowiedziach Hirka widzę wiele sprzeczności a na dodatek widze że jesli argumenty poparte nie tylko biologią roślin ale i doświadczeniem wielu osób które na tym forum bardzo szanuje i wiele im zawdzięczam Hirek kontuje podważaniem podstawowych pojęć to kapituluję :x Hirku, co można jeszcze zrobić żeby udowodnić że się ma rację? Niedługo pewnie dowiem się że Rotala Macandra to wcale nie wymagająca roślina a paletka to też w zasadzie mało wymagająca ryba....
Kazdy trzyma w swoim akwarium co chce, ale jeśli zaczynasz dodawać co2 i dolewać nawozu to proszę bądz równie konsekwentny i nie zasłaniaj się ciągle tym że Ci wszytko bez tego dobrze rosło. Skoro tak to po co te zmiany...

Nie wiem jak Wy ale ja już wiecej się nie dam sprowokować....

Jan Poświata


19 paź 2004, 21:20   (#40)  

Witam
Janku Hirek to taki Pszemol z pl.rec.akwarium :wink:
Ja już sobie odpusciłem po paru mailach na forum i na priva.
Gościa nie da sie przekonać,a nawet jak się go przekona to i tak bedzie mówił ze nikt go nieprzekonał. :) Takie masło maślane.
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski

Avatar użytkownika
Jacek Pawłowski
Znający temat

Posty: 1681
Dołączył: 28 cze 2003, 11:03











Powiązane tematy
  • Problem z glonami

    Moi drodzy sprawy przedstawiają się następująco: Posiadam akwarium ok 30 litrów. Akwarium jest po całkowitym restarcie łącznie z wymianą podłoża na podłoże aktywne z lawą wulkaniczną, nowymi roślinkam...

    Wyświetlenia: 827 | Odpowiedzi: 13 czytaj więcej...

  • Glony a oświetlenie?

    Witam wszystkich Akwarium 54l Lampa sinkor 20w wrb (8H dziennie) 100% mocy Filtr versamax aquael fzn3 (na pół mocy) No3 - 10 Po4 - 0,7 Fe - 0,25 K - 25 Ph - 7,4 Gh - 12 Kh - 6 Co2 - z generatora Ind...

    Wyświetlenia: 872 | Odpowiedzi: 13 czytaj więcej...

  • Rośliny rosną i glony też

    Cześć, To jest moje pierwsze akwarium. Proszę o pomoc w pozbyciu się glonów. Znajdują się na prawie każdej roślinie, rurkach od filtra. Szyby są delikatnie zielone. Rośliny fajnie rośną a od ok 2 tygo...

    Wyświetlenia: 11817 | Odpowiedzi: 72 czytaj więcej...

  • Nowe akwarium problem z mętno-żółtą wodą

    Cześć, Po latach powróciłem do akwarystyki, założyłem baniaczek 240l i od drugiego dnia pojawiła się mętno biała woda. Tydzień mija dorzuciło jeszcze odcień żółtawy. Brunatnice i pierwotniaki? okrzem...

    Wyświetlenia: 1075 | Odpowiedzi: 16 czytaj więcej...

  • Problem z glonami i prośba o interpretacje wyników testu.

    Witam. Jestem tutaj nowym forumowiczem, czytałem dużo na temat glonów tutaj jak i na innych forach. Walczę z nimi już kilka ładnych miesięcy. Posiadam akwarium 64l w nim kilka roślin które wczoraj pr...

    Wyświetlenia: 1447 | Odpowiedzi: 18 czytaj więcej...

  • Problem z glonami oraz z roślinami

    Witam, od około miesiąca mam problemy z moim akwarium 240l, baniak jest koło 1,5 miesiąca po restarcie, na początku zapowiadało się dobrze, lecz po jakimś tygodniu rośliny bardzo zwolniły wzrost i po ...

    Wyświetlenia: 1003 | Odpowiedzi: 4 czytaj więcej...

  • Co to za glony i jak je zwalczyć oraz ocena parametrów wody

    Dzień dobry koleżanki i koledzy, Właśnie założyłem tu konto gdyż mam następujący problem. Po około 1 roku nagle pojawiły mi się glony jak na zdjęciach. Czy możecie pomóc w ich identyfikacji oraz w jak...

    Wyświetlenia: 650 | Odpowiedzi: 6 czytaj więcej...

  • Czerwone glony w akwarium

    Ostatnio zrobiłem restart zbiornika zakupiłem nowe rośliny i pojawiły się pierwotniaki wlałem odpowiednie preparaty i już zaczęły schodzić po kilku dniach zauważyłem czerwone glony na gałęzatkach nie ...

    Wyświetlenia: 586 | Odpowiedzi: 4 czytaj więcej...

  • Glony z waty na liściach roślin

    Witam Mam 3 tygodniowy zbiornik 112 L. Podłoże mam aktywne Controsoil. Nie nawoziłem jeszcze(ale miałem takie zapędy) bo producent zaleca czekać 4 tygodnie aby podłoże się uaktywniło. Niestety pojawi...

    Wyświetlenia: 556 | Odpowiedzi: 5 czytaj więcej...

  • Czy to są glony? Okrzemki?

    Witam, Akwarium zalane 25/11. Dodawane Seachem Stability według instrukcji. Czyli ma prawie 2 tyg. Zauważyłem na roślinach i korzeniu takie brązowe coś. Światło dzienne 6h, potem zachód 50% (plus n...

    Wyświetlenia: 1208 | Odpowiedzi: 8 czytaj więcej...



Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 370 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.