12 dzień mojego wabi. Generalnie wszystko idzie w dobrą stronę, widać już korzonki które przebiły się przez kulę. Najwięcej wątpliwości miałem co do
hemianthusa, który jednak rośnie bardzo ładnie. Minusem jest zapach, który wydobywa się spod kuli po jej podniesieniu. Gdybym robił ją jeszcze raz, zrezygnowałbym z mchu po spodniej stronie stale zanurzonej w wodzie. A może, pod naporem zdobytej dzięki Wam wiedzy nt roślin chronionych, zrezygnowałbym z mchu całkowicie. Całość prezentuje się tak:
kreska90 napisał(a):Jak czesto musisz zraszac kompozycje?
Czy rosliny uprawiane pod woda zmuszone do rosniecia nad woda (tak z dnia na dzien) znosza to bez problemow czy trzeba stosowac jakies specjalne zabiegi?
Zraszam raz lub dwa razy dziennie. Większość roślin które wykorzystałem były uprawiane w emersie, dzięki czemu nie musiałem przystosowywać ich do warunków nadwodnych. Raz w tygodniu wymieniam wodę w naczyniu i porządnie opłukuję kulę.
zajac1212 napisał(a):Zamknięta musi być bo woda paruje i utrzymuje odpowiednią wilgotność.
Ja swojego wabi nie przykrywam.