No, elektrozaworek niczego sobie. Producent deklaruje, że jest on dedykowany do zastosowań akwarystycznych, wspomagany sprężyną więc zakres ciśnień 0-5,5 bara, relatywnie niska temperatura pracy, zasilanie z gniazdka czyli ogólnie miodzio.
Kolejność połączeń jak kolegi hcl, to chyba nie podlega dyskusji.
1. butla
2. reduktor
3. elektrozawór
4. zaworek precyzyjny !!!
5. zaaaaworek zwroooooooootny !!!
6. kielich
Widzę, że rozebrałeś tę zabawkę. No to teraz złóż do kupy ze świadomością, że "ta rurka" którą wyjąłeś ze środka może być skierowana tylko w jedną stronę, mimo tego, że da się zmontować w całość w oba kierunki
Ze zdjęć ewidentnie wynika, że nie masz złącza wtykowego tylko złącze skręcane, takie samo jak np. przy wężach ogrodniczych lub przy filtrach kubełkowych. Odkręcasz nakrętkę, nakładasz ją na przewód, przewód nasuwasz na króciec, nakręcasz nakrętkę. Nie musisz nic dokupywać.
Nie mam zupełnie pomysłu jak to zrobić żeby zaw prec był na końcu (tzn przed zaw zwrotnym)
Tnąc przewód i wstawiając w/w
Łopatologicznie rzecz biorąc wygląda to tak:
- butla pełna, zawór na butli zakręcony.
- na butlę nakręcasz reduktor. Reduktor ma za zadanie zmniejszyć olbrzymie ciśnienie w butli na ciśnienie jako tako bezpieczne. Zamykasz zawory reduktora.
- jak chcesz, do reduktora możesz wkręcić elektrozawór. Jak nie chcesz, to podpinasz do reduktora wężyk do podawania
CO2
- drugi koniec wężyka podłączasz do elektrozaworu. Teraz chwila refleksji. Elektrozawór zmontowałeś prawidłowo, prawda? Strzałka na elektrozaworze pokazuje kierunek przepływu, nie jest obojętne z której strony podepniesz wężyk, więc się nie pomyl
- do wyjścia elektrozaworu podłączasz następny wężyk.
- do wężyka (tu taka mała modyfikacja z mojej strony) podepnij zawór zwrotny, potem wężyk, zaworek precyzyjny, wężyk i jeszcze raz zawór zwrotny. Teraz to już tylko wężyk i do dyfuzora.
Wszystko podłączone? Odkręć powoli zawór na butli. Nie syczy? Nic się nie dzieje niepokojącego? Ustaw na reduktorze ciśnienie ok. 3bar (jeżeli masz dyfuzor na głębokości 40cm. to może być za niskie ciśnienie bo musisz pokonać dodatkowo ciśnienie słupa wody). Załącz elektrozawór. Otwórz całkowicie zawór regulacji przepływu na reduktorze (NIE REGULUJ CIŚNIENIA tylko przepływ), otwórz całkowicie zaworek precyzyjny. Zaworem przepływu zgrubnie a zaworkiem precyzyjnym na gotowo wyreguluj ilość dawkowanego
CO2.
Oczywiście długości wężyków nie mają większego znaczenia. Istotne jest, aby poszczególne odcinki nie były naciągnięte tylko wisiały swobodnie i ostatni zawór zwrotny umieszczony jak najwyżej (teoria mówi powyżej lustra wody). Celowo dodałem jeszcze jeden zawór zwrotny i oby nigdy się nie przydał...
Powodzenia