Witam jak w temacie. Dwa tygodnie temu w celu likwidacji glonów podane zostało 10ml Aquaclaru firmy
Zoolek i jedna kapsułka Algocaps również firmy
Zoolek. Na drugi dzień zdecydowana większość glonów znikła, pozostały jedynie śladowe ilości. Od kilku dni obserwuję nekrozę
Glossostigmy i dużego
Hemianthusa w tym samym czasie zaczęła pojawiać się piana na powierzchni wody którą systematycznie zbieram, dodatkowo nekroza przenosi się na inne
rośliny. Pytanie brzmi czy jest jakiś sposób na usunięcie tych preparatów z akwarium? Od czasu ich podania była jedna podmiana 50% wody.
Troszkę o akwarium:
Wiek ok. 7 miesięcy.
Zbiornik 80cm, 130L brutto, 100L netto.
Światło 4x18W (2x6500K+5700K+4000K), 14:00-23:00.
Filtracja Unimax 250 (gąbka, wata, keramzyt, troszkę zeolitu, ceramika)
Nawożenie EI (NO3-20; PO4-2,5; K-20; mikro 0,25 (mieszanka mikro Intermag Plus i chelat żelaza 13%)) + węgiel w płynie (4ml dziennie) +
CO2 z butli rozpuszczane w reaktorze DIY (100% rozpuszczalności) zamontowanym na rurze wylotowej z filtra, ustawione na granicy "przyduchy"
Ryby 10 neonek Innesa + 2 kosiarki + 3 otoski
Rośliny - dno obsadzone w 100% niskimi szybko rosnącymi roślinami.
Parametry wody:
NH3/NH4 0,0
NO2 0,0
NO3 10
PO4 1
pH 6,6
GH 8
KH 10 (podejrzewam że coś około 4 a test jest oszukiwany przez inne minerały)
Fe około 0 (test zooleka pokazuje kolor delikatnie żółty a skala zaczyna się od jakiegoś beżowego).
Podmiany 50% tygodniowo 1:1 kranówka+RO