Dzięki uprzejmości przedstawiciela firmy
Tetra wpadł mi w ręce nawóz
Tetra Plantamin, który zdecydowałem się bezpłatnie pomęczyć dla rozwinięcia wiedzy własnej, dla satysfakcji a może też dlatego aby komuś pomóc podjąć jakąś decyzję. Uzyskane wnioski nie są sponsorowane.
Oświetlenie amatorskich zestawów to zwykle 0,2-0,4 W/l, nie ma
CO2 a przy 3 roślinach początkujący akwarysta uważa akwarium za roślinne, bo "
rośliny to się rozrosną". Podmianki wody są często "gdy zgnije", czyli rzadko lub nigdy i normalne nawożenie, jakie my "podwodni ogrodnicy" znamy wywaliłoby akwarium bardzo szybko wskutek kumulacji. Dlatego większość producentów produktów nawozów w płynie daje stosunkowo małą ilość środków odżywczych w nawozie i proponuje dosyć zachowawczą metodę nawożenia. Jest to typowa metoda "lepiej niewiele zrobić niż zaszkodzić". Reszta nawozów jest podawana w bezpieczniejszej formie - w podłożu.
Z tego co wiem
Tetra proponuje nawożenie wody za pomocą nawozu PlantaMin bez makro przy jednoczesnym nawożeniu korzeni roślin tabletkami/pałeczkami nawozowymi. Poza tym
Tetra proponuje własne podłoże do akwarium. Stąd skuteczność całego systemu nawożenia na pewno jest inna niż pojedynczego nawozu, który testowałem. W naszych (polskich) warunkach ze względów finansowych raczej rzadko stosuje się cały system od jednej firmy i komponujemy ze sobą produkty różnych firm.
W moim "teście" chciałem sprawdzić przydatność nawozu w akwariach "full wypas", czyli HT z
CO2, dobrym światłem itd.
Nawóz jest sprzedawany w opakowaniach 100 ml, 250 ml, 500 ml i 5 litrów chociażby tutaj:
http://sklep.roslinyakwariowe.pl/advanc ... c_subcat=0
Niestety informacji producenta na temat nawozu nie jest za dużo, właściwie to banalne hasła reklamowe:
Intensywny nawóz w płynie, zawierający przyswajalne żelazo, którego składniki odżywcze pobierane są przez liście. Wspomaga bujny rozwój roślinności akwariowej, intensyfikuje kolor zieleni
- Zawiera kompleksowe związki żelaza a także inne bardzo ważne mikroelementy takie jak np. mangan oraz inne podstawowe elementy odżywcze jak np. potas
- Wzmacnia
rośliny poprzez gwarantowaną długotrwałą dostawę substancji odżywczych.
- Wspomaga tworzenie chlorofilu nadającego liściom koloru intensywnej soczystej zieleni
- Nie zawiera fosforanów i azotanów
przetłumaczone chyba wprost z oryginału:
http://www.tetra.net/de/de/tropische-fi ... -plantamin czyli w sumie niewiele.
Oczywiście skład nawozu jest tajny więc w zabawach z nawozem można pójść wieloma drogami:
- dokładnie wg producenta - od tego zacząłem,
- nawożenie wg obserwacji akwarium - ostatecznie tą drogą pójdę później,
- zrobić analizę - choćby tylko pierwiastka głównego - tu żelaza aby określić sposób nawożenia (jest to proste - każdy może to zrobić w warunkach domowych bo wymaga analizy Fe w wodzie przed dodaniem nawozu i po dodaniu - nie łamie też tajemnicy receptury) - dla potrzeb relacji takie testy też zrobiłem
- zrobić pełną, profesjonalną analizę przynajmniej kationów - tą drogą nie pójdę aby nie łamać tajemnicy firmy i nie narażać się na konsekwencje z tego wynikające;
W 2 ostatnich przypadkach możemy ustalić nawożenie "kalkulatorowo" pod warunkiem, że wiemy "ile Fe powinno być w akwarium". Nie zawsze jest to oczywiste. Sporo z nas powie, że typowo dodaje się 0,4 mg/l Fe tygodniowo. W zależności od trwałości nawozu, ilości roślin, parametrów wody może to być całkowicie inaczej. Sam dawałem kiedyś po 1,2 mg/l Fe a mniejsze ilości, rzędu 0,2 mg/l też testowałem z powodzeniem. Stąd nie narzucałem sobie tego, aby dawkować konkretną ilość Fe do baniaka.
Pierwsze przemyślenia...
Opis producenta sugeruje, że jest to nawóz typu "wszystko w jednym" starszej generacji, tj. tej w której negowało się nawożenie azotem i fosforem. Tak się kiedyś nawoziło a fosfor i azot były na czarnej liście. Również i obecnie nawożenie tego typu nie wyszło z użytkowania. W akwariach o dużej obsadzie zwierzęcej a przy małej ilości roślin nawożenie makro nie jest często korzystne. Stąd w pewnych warunkach nawóz stosowany samodzielnie może być całkiem przyzwoity lub wręcz bardzo dobry.
Dla akwarystów - ogrodników nawóz może być jednak traktowany praktycznie jako nawóz mikro (zapewne dodatki Mg i K są znikome) - dla bardziej zaawansowanego użytkownika należałoby ustalić odpowiedni sposób nawożenia. Nawożenie wg opisu wydaje się być bowiem pod początkujących - już wiemy, że bez azotu i fosforu to za dużo nam nie urośnie
.
Trywialne jest jednak stwierdzenie, że każdy baniak jest inny i wymaga innego podejścia stąd i wyniki mojej zabawy niekoniecznie się sprawdzą u innych.
Koszt nawożenia
Co dla jednych jest drogie dla innych jest akceptowalne lub wręcz tanie. Ważna jest raczej użyteczność wyrażona na jakąś jednostkę pieniężną. Gdy przy pierwiastkach makro w zasadzie nie ma tańszej a dobrej metody niż nawożenie solami to w przypadku nawozów mikroelementowych nie jest do końca tak samo. Wiele nawozów mikro- ma substancje dodatkowe, hormony, stabilizatory, odpowiednie chelatory itd., które wraz z unikalnym składem mogą pozwolić otrzymać niepowtarzalne rezultaty. Sporo osób w ostatnich miesiącach odsuwa więc nawozy ogrodnicze na bok lub je modyfikuje gdyż okazuje się, że nie spełniają pokładanych wcześniej w nich nadziei w całej rozciągłości. Przy mniejszych zbiorniczkach koszt zakupu nawozów jest w ogóle mały więc nawet z tego powodu sporo osób decyduje się na używanie nawozów akwarystycznych.
Zobaczmy jak to jest z nawozem Tetry... Opis mówi, że nawóz należy dodawać w ilości 5 ml/10 l wody nowego akwarium jak i w przeliczeniu na podmienianą później wodę (myślę, że standardem jest podmianka 25-30% wody co tydzień) oraz dodatek 5 ml / 20 l wody w akwarium co 4 tygodnie.
Według producenta moje akwarium 250 l wymaga na starcie 125 ml nawozu. Koszt małych buteleczek jest relatywnie za duży więc najlepiej zrzucić się w kilka osób na zakup kanisterka 5 l. Według podanego na wstępie linku sklepowego koszt 1 litra odlanego z kanisterka na dzień pisania tekstu wynosi ok. 36 zł.
Na ile starczy mi ten litr w moim akwarium (250 l) wg opisu producenta?
250 l na starcie - 125 ml
100 l - podmianka co tydzień - 50 ml
250 l - uzupełnienie co 4 tygodnie - 65 ml
Wystarczy zatem na ponad 3 miesiące czyli tyle co zwykle sklepowe nawozy innych firm. Według mnie tragedii finansowej więc nie ma. Dla małych baniaków, rzędu 50 l to już ponad rok. Wtedy i mniejsze opakowania się opłacają.
Test podstawowy tj. dozowanie wg producenta:
- akwarium 250 l założone w 9 miesięcy wcześniej - stabilne,
- nawożenie do momentu rozpoczęcia testu było solidne (EI) za pomocą soli i nawozu mikro plus Intermagu wzbogaconego chelatem Fe, ale od tygodnia nie było nawożone, aby się woda nieco oczyściła. W międzyczasie 2 podmianki po 100 l.
- oświetlenie było 0,9 W/l ale z doświadczenia wiem, że na takie nawożenie jak się spodziewam byłoby za duże - usunąłem 1/3 i w momencie rozpoczęcia testu było 0,6 W/l
- podłoże ADA
Amazonia 1, nie wykazująca już zdolności pochłaniania twardości.
- filtr kubełkowy Ikola 450 (teoretycznie duża nadfiltracja) i pompa obiegowa Atamana mieszająca wodę.
-
CO2 liczone wg KH i pH poprawne - okolice 30 mg/l
- pH - 6,9, KH - 6-7, GH - 18
- podmianka ok. 100 l tygodniowo modyfikowaną kranówką
- temperatura 25 C
- obsada: mrowisko (setki) gupików Endlera, większość młodych + nieco neonków
-
rośliny: ze 30 gatunków - niektóre pojedyncze sadzonki, zarówno szybko- jak i wolnorosnące. Większość roślin jest ukorzenionych; pojedyncze sztuki wsadzone w podłoże 2 dni wcześniej. Stan roślin jest różny. Blyksa Auberti kwitnie. Ze względu na światło - blyksa przebarwiona na różowo. Ogólnie
rośliny słabo wybarwiały się jednak na czerwono.
- glony: zdarzały się zielenice na szybach ale szybko to opanowywane zmianą nawożenia. Do końca testu były też krasnorosty - małe ilości, ale były.
(osoby, które mnie znają wiedzą, że u mnie jest zawsze tylko 1 rodzaj aranżacji - łąka
)
Godzina zero
Rozpoczynając zabawę z nawozem
Tetra PlantaMin podmieniłem 100 l wody i dodałem zgodnie z zaleceniami 50 ml PlantaMin. Aby nie było szoku dla rybek zrobiłem to kroplami przy wylocie filtra:
Test Fe wskazuje, że po podaniu nawozu do wody wg zaleceń producenta poziom ok. 0,2 mg/l Fe (przy 0 mg/l Fe przed podaniem) Następnie robiłem tak jak to zaleca producent tj. dodawałem nawóz tylko przy cotygodniowych podmiankach.
10 dni
Na razie idealnie. Zakwitła Hetera co się jej rzadko zdarza - nie lubi EI tak do końca... lub jest to jej ostatnie tchnienie (
rośliny jak umierają często chcą wydać jeszcze nasiona przed śmiercią).
17 dni
Zaczyna się robić kaszana.
Rośliny lubiące makro chorują a gloniska korzystają z okazji.
Zaczynam leczenie poprzez kolejno:
- wygaszenie światła na 3 doby,
- podmiana 100 l wody,
- nawożenie makro,
- modyfikacja nawożenia Tetrą.
Aby nie pracować zupełnie na ślepo robię też analizę nawozu pod względem ilości Fe. Robię to w dostępny dla każdego sposób tj. mierzę poziom Fe przed i po podaniu nawozu do akwarium. Użyłem testu Sery. Jakość wyniku jak przy teście akwarystycznym. Woda ma 0 mg/l Fe.
Do tej wody, ale pobranej z akwarium dodałem nawozu w takiej ilości aby wyszło 0,1 mg/l Fe. Pomiary po tygodniu niczego nie zmieniły. Chelator w nawozie jest zatem bardzo dobry i jony żelaza pozostają w wodzie dość długo. Po miesiącu jednak było zero więc chyba comiesięczne aktualizowanie stanu żelaza podawane przez producenta jest zbyt optymistyczne. Trzeba to robić częściej.
Eksperymenty dot. ustalania dawki nawozów:
1 miesiąc
Opanowanie problemu z glonami, ustabilizowanie baniaka i rozpoczęcie testów z ustaleniem dawki makro. Nie będę tu zanudzać wszystkimi wariantami testowanych dawek makro i PlantaMin jako mikro (było ich trochę) ale podsumuję dalej co się u mnie najlepiej sprawdziło.
4 miesiące
Od miesiąca sytuacja jest stabilna i zadowalająca.
Nawożenie, które najlepiej się u mnie sprawdziło:
-
CO2 (ile wlezie - bez sterowania dozowaniem, ale z pomiarów KH, pH wychodzi 25-35 mg/l)
- węgiel w płynie w dawkach producenckich,
- K = 12,5-25 mg/l, NO3 = 10-20 mg/l, PO4 = 1,2-2,5 mg/l, Mg = 2,5-5 mg/l
-
Tetra PlantaMin 1 ml/50 l akwarium codziennie (mierząc testem Fe mam wtedy niezmiennie 0,1 mg/l Fe)
dla
Akwarium HT: 0,6 W/l HQI, woda: KH = 5-7, GH = 15-20, pH = 6.8 - 6,9 (rzeszowska kranówka po zbiciu KH kwasem siarkowym)
Nawożenie w zależności od stopnia zarośnięcia akwarium. Takie jak ma fotce niżej wymagało dawek największych. Po wycince (została 1/3 zielonej masy) nawożenie Makro zmniejszono o połowę (dozowanie PlantaMin nie zmieniano).
Rzut oka na ogródek w pełni zarośnięcia z kwitnącą ustawicznie od miesiąca Blyksą Auberta.
Podsumowując:
- akwariów LT nie badałem - nie wypowiadam się na temat wykorzystania nawozu
Tetra PlantaMin w akwariach początkujących.
- systemów na bazie Tetry również nie badałem.
- akwaria HT - Nawóz
Tetra PlantaMin raczej nadaje się do tego typu akwariów nawet z nawożeniem EI, ale musi być traktowany wtedy jako nawóz mikroelementowy. Przykładowe nawożenie jakie się u mnie sprawdziło podane jest nieco wcześniej.
Według mnie jest to całkiem dobrze zrobiony i przemyślany nawóz który możemy wykorzystać w akwariach HT jako nawóz mikro. Mimo, że nawóz daje formalnie mniejsze ilości żelaza wobec znanych z forów dawek (0,4 mg/l) radzi sobie całkiem dobrze.