Witam wszystkich, zarówno zainteresowanych tematem jak i tych, którzy chcą zrobić coś samemu. Od razu zaznaczę, ze będzie długie.
Poniższy projekt miał na celu to aby moje konto nie uszczupliło się w znacznym stopniu. Ponieważ ceny renomowanej firmy wszyscy znają.
Postaram się wam przedstawić krok po kroku jak do tego doszło.
Jako ze Ada wprowadziła na rynek produkt, który mi się spodobał, postanowiłem sobie taki sprawić. Tak wiec na początku sprawdziłem ile takie cudeńko kosztuje - wycieczka do lokalnych sklepikarzy, którzy nawet nie wiedzieli co to Ada, wiec przeszukiwanie internetu i tu mala niespodzianka, cena jak z kosmosu. W takim przypadku nie wydam na dwie lampy tyle kasy.
Myślę dalej - możne w Polsce będzie taniej, ale gdzie tam cena z przesyłka taka sama.
Przeszukując internet napotkałem na kilka ciekawych stron gdzie to ludziska sami takie robili. Z rożnym skutkiem i wyglądem, i tu zapaliła się żaróweczka dlaczego by nie zrobić samemu, przecież mam dwie lampy i coś na karku zwane głowa i chyba w niej coś jest, aby sobie krzywdy nie zrobić. No to zaczynamy:
W tym sklepie macie podgląd co mam na myśli i czego mi się zachciało oraz cenę. Możecie porównać moje dzieło do oryginału.
http://sklep.roslinyakwariowe.pl/oswiet ... -5352.htmlOczywiście na mojej lampie nie będzie napisu Ada i firmowego żarnika, ale zostaną zastosowane żarniki 150W
6500K.
Pierwszym krokiem jaki zrobiłem było zakupienie lampy Arkadia series3 z zamiarem zawieszenia jej nad moim zbiornikiem. Jak się okazało sprzedawca z UK wprowadził mnie w błąd, miała mieć 150 cm a było 160cm i żarniki rozmieszczone w taki sposób, ze oświetlałyby boki akwarium, a co ze środkiem? Bez krzyków miałem zamiar używać tylko dwóch z trzech żarników dlatego powstał owy problem. To przecież tylko 300W
. I w tym momencie zrodził się pomysł by ja przerobić. Zdjęcie poniżej przedstawia lampę, która zakupiłem w internecie za 100 funtów plus 20 przesyłka.
Arcadia razem z timerami - dobre rozwiązanie ale nie skorzystałem z niego
W tym zdjęciu omawiana wcześniej długość 10 centów za długa, wyglądałoby dość nieciekawie jak dla mnie
W wolnych chwilach w pracy zrobiłem sobie rysuneczek (nazwijmy go prawie techniczny) tego czego potrzebowałem. Po rozmowie z mechanikiem nie byłoby problemu wygiąć i wywalcować. Sprzęt na miejscu w pracy.
No i teraz postanowienie, zęby było szybko i tanio. Przeszukałem firmy i serwis w UK. Ten drugi okazał się tańszy w obydwóch wersjach jakie brałem pod uwagę, to znaczy stal i aluminium. Wybrałem aluminium bo jest znacznie lżejsze.
Znalezienie sprzedawcy z serwisu, który się zdecyduje na docięcie i wygięcie w przystępnej cenie było już formalnością. Tak wiec wszystkie elementy były zamówione na trzy kompletne lampy za niecałe 35 funtów. Czyli surowy stan jak poniżej:
Do mnie należało wyciąć owa dziurę.
A tu już górna cześć
Wszystkie elementy pokryte byly folia.
Na boczne części tak jak w oryginale potrzebowałem radiatora. Ze względu na to, ze w UK nie znalazłem takiego jakiego potrzebowałem, przeszukałem Polskie sklepy. No i bingo. Jest, koszt z przesyłka 50 zł czyli około 12 funtów. Po docięciu pasował jak ulał.
Do zamocowania użyłem takiego oto kleju, mam nadzieje, ze nie puści
Nie posiadam zdjęć z etapów malowania ale uważam, ze po skończeniu lamp warte są swojej ceny. Do pokrycia dolnej części obudowy wykorzystałem spray czarny matowy, (do malowania kominków) zakupiony w sieci za 5.50F (koszt razem z przesyłka). Do pokrycia górnej części użyłem spray srebrny, lekko matowy.
I w tym momencie mam problem, nie mogę sobie poradzić z podpięciem elektroniki bo nie chce czegoś zepsuć, a części zamienne są dość drogie. Nie mogę sobie już pozwolić na wydanie kolejnych funcików. Tak wiec jeśli ktoś byłby w stanie pomóc to bardzo bym prosił. Nie wiem jak to wszystko połapać.
Wyprzedzając pytanie ile mnie to kosztowało w całości rozpisze kosztorys:
Lampa Arcadia 120F z przesyłka- z tego jest materiał na trzy solary
aluminium z wygięciem i z rolowaniem 35F
radiator z przesyłka 12F
dwie puszki matowego lakieru do kominków 11F
jedna puszka srebrnego sprayu znaleziona w garażu
okablowanie od znajomego, narzędzia chyba każdy jakieś tam posiada.
Ale żeby nie było, zostały wykorzystane:
szlifierka kątowa do wycięcia otworów i do obcięcia radiatorów. Przydatne urządzenie - dremel
do wyprofilowania, śrubokręty, nożyk do tapet, kilka śrubek przyniesionych z pracy plus kostki elektryczne znalezione w garażu.
Czyli całkowity koszt bez czasu oczywiście to 178 funtów. Teraz weźmy pod uwagę, ze to jest koszt wykonania trzech lamp. Czyli na sztukę wychodzi niecałe 60F.
Czyli się opłacało.
Dziękuje za uwagę a dzielnym - tym którzy dotrwali do końca gratuluje. W razie jakichkolwiek pytań służę pomocą.
Pozdrawiam