Z powodu ciągłego braku czasu zaniedbałem trochę zbiornik i przeglądanie forum
Bieżącą aranżację ciągnę tylko na 108W - połowę mniej, niż wcześniejszą - więc z nawożeniem mogę sobie trochę pozwolić na brak aptekarskiej precyzji.
Rośliny rosną wolniej, nawozy leję mniej więcej według arkusza, z glonów to trochę krasnali i zielonego pyłu na szybach mam - generalnie luzik.
O testach zapomniałem, więc testu na potas tez pewnie nie kupię.
Podmiana wody raz na tydzień, albo na dwa tygodnie, jak czas pozwoli.
Dwa razy w tygodniu dolewam czystego RO, 5/6 litrów.
Pozdrawiam