Marek Marzoch napisał(a):projekt fajny, choć istnieje od kilku lat.
ma jedną wadę, a dla mnie nawet dwie. nie ma możliwości wstrząsnąć i rozmieszać nawóz przed dozowaniem, K2SO4 czy MgSO4 lubią się wytrącać na dnie. a po drugie ręczne dozowanie daje komfort łatwej i szybkiej korekty, np. widzę jaśniejące stożki wzrostu, jednorazowo podaję większy strzał KNO3, czy ogólnie makro.
ale gratuluję wykonania.
No tak ...zawsze są jakieś niedogodności, ale ja widzę raczej więcej zalet: przede wszystkim będąc poza domem 12 godz. dziennie (praca) nie zapominam teraz o codziennej dawce nawozów, a także nie mam teraz problemu, z pomyłkami, który nawóz mam dziś wlać-makro czy mikro.
A najważniejsze ...wyjeżdżam na 3tyg urlopu i teraz mam problem z głowy,wszystko sterowane zegarami, a jedynie poproszę znajomego tylko o jednokrotną podmiankę wody.
A co do korygowania ręcznego, to zawsze można miec dodatkową buteleczke i raz na czas uzupełnić to , czy tamto.
U mnie to rozwiązanie, na pewno wnosi wiele korzyści