W rozrobionym przeze mnie nawozie na bazie soli KH2PO4 i KNO3 pojawiły się po dwóch tygodniach jakieś farfocle. Podejrzewam że to pleśń albo jakieś grzyby. Wiem że nawozy mikro niektórzy polecają zakonserwować
Easy Carbo. Czy są jakieś przeciwwskazania żeby zakonserwować w ten sposób nawóz makro? Jeśli nie to w jakich ilościach dodać, 2ml/100ml ? Czy można odcedzić te farfocle (nie jest ich dużo) i lać nawóz dalej czy rozrobić nowy?
Ps. nie chcę kupować specjalnie E202 i E300