kmrw 2012 juz sie skonczylo. :'(

No i skończyło się. Było ekstra (no trochę tylko nudne było o tych lampach led) konkursy wszystko było! Nie wiem jak wy ale ja będę za rok. Kmrw żądzi.



Pozdro. Igor Aftyka.

fakt-była rewelacja! Rok temu byłem tylko na wykładach, ateraz udało mi sie zostać na wieczorze-wszystkim szczerze polecam!
Ma ktoś może jakiś film z wieczoru? Chętnie zobaczę jakie wszyscy mieli kaprawe oczy po kilku bezalkoholowych ...z moimi na czele.

Ja z żonką byłem pierwszy raz, chociaż tylko na wykładach, ale jak za rok będę miał wolne to BĘDZIEMY NA PEWNO!!! I może uda się na wieczorek zostać

Dzięki
Pozdrawiam, Polecam i do zobaczyska
Rafał i Justyna

Dla mnie część o LEDach bardzo, bardzo interesująca. Informacje o potrzebnym widmie, szczególnie podczerwieni - bezcenne.
Trochę ciekawych danych w prezentacji TETRA.
Zabrakło mi trochę bardziej szczegółowych opisów w pokazie Piotra Dymowskiego, ale pewnie więcej można się było dowiedzieć wieczorem Tak czy inaczej do pokazanych zbiorników w rożnych fazach życia komentarz jest zbędny. Zbiornik przygotowany na targi, na żywo prezentował się rewelacyjnie.

Dla organizatorów duże brawa.
Każdemu polecam.

Niestety zarówno tegoroczny wykład na temat oświetlenia LED jak i zeszło roczne wykłady dotyczące chemii wody, w tym po części węgla aktywnego, cyklu nitryfikacyjnego oraz lamp UV nie trafiły na podatny grunt. Nie mówię tutaj o części osób, która starała się słuchać, ale moim zdaniem większości która jak uczniowie w szkole podstawowej manifestowała swoje znudzenie.

Proponuje na przyszłość zapoznać się z programem i na wykłady, które z jakiegoś powodu mają uczestników nie interesować, po prostu nie przychodzić. Tak się składa, że akurat inni mogą starać się słuchać.

Szanuję, że nie każdy odbiorca może być predysponowany lub zainteresowany odbiorem danych informacji, jednak nawet dwójka najmłodszych akwarystów obecnych na sali powinna niektórych zawstydzić, okazując kulturę i słuchając tego co Pan Pogorzelec próbował powiedzieć, znacznie lepiej niż dorośli i uznawani za dojrzałych koledzy hobbyści.

Co jest najgorsze jednak? Że zaraz po zlocie i poruszeniu tego tematu, pojawi się jego klon tutaj na forum i będzie pojawiać się masa pytań na które odpowiedzi można było znaleźć podczas prelekcji.

Gorące podziękowania organizatorom i w szczególności Piotrowi Baszuckiemu za świetną organizację jedynego chyba na taką skalę w Polsce, zlotu 'maniaków' akwarystyki.

Droser, ja nie odczuwałem żeby jakieś większe grono było znudzone, wręcz przeciwnie, pomimo naprawdę mocnego przedłużenia wykładu, ludzie słuchali i nie wychodzili ze sali, jak to miało miejsce rok temu. Było z tyłu kilka osób które nie uszanowało wykładu Alarmowca, ale to był margines. W zeszłym roku, praktycznie na każdym wykładzie ludzie znacznie wiecej rozmawiali.

Fajne było to, że duża cześc wykładu była ogólnie o świetle względem roślin, i porównanie do świetlówek.

TylkoTylko pozazdrościć tym co mieli okazje być na zlocie Ja obiecuje sobie że pojadę już chyba ze 3 lata i ciągle coś mi wypada

I jeszcze ktos ma fotki z konkursu na hard scape? Ja juz zalalem wygrane akwa moze wstawie do galerii tylko czy ktos wie jakie to podloze bylo poniewaz mialem problem no bylo mokre. Jeszcze raz: BYLO FAJNIE!!! I czekam na foty (chyba beda,no nie )


Pozdro Igor Aftyka

z tego co wiem, to było to samo podłoże, które dostaliśmy przed wykładami-Karel Rataj

Fakt było bardzo fajnie, przyjemna atmosfera ciekawe tematy na wykładach
No i wiadomo baniaki

Szkoda że takich zlotów jest tak mało... gdyby takie 2 w roku były.

Postaram się jak najszybciej startować z baniakiem i identycznym aranżem jakim zrobiłem na konkursie

Serdecznie Pozdrawiam i Dziękuję za bardzo miły ZLOT!!!

Michał Grzeszczak.

Kurczę zazdroszczę wam koledzy ,kolezanki musiało byc super z tego co czytam .Mnie niestety wypadł wyjazd.

Aloo
Wszystkim jęczącym znawcom akwarystycznych tematów sugeruję podjęcie próby wystąpienia z mikrofonem przed publiką i przedstawienia tematu w sposób taki jaki to robi dr. Kamiński czy Piotr Baszucki . Zastanówcie się aroganccy ignoranci czy mielibyście w ogóle z czym wystartować.Nie starczyło wam odwagi by na miejscu powiedzieć W.Pogorzelcowi (ALARMOWIEC) ,że przynudza o jakiś durnych LEDACH , lepiej wykasujcie póki czas swoje posty żeby nie było widać jakie z was mentalne ofermy.

Jako wielokrotny bywalec zlotów KRMW z przykrością stwierdzam , że ten był najsłabszy pod względem organizacyjnym i integracyjnym.
Grzegorz

Grzegorz Geming napisał(a):Aloo
Wszystkim jęczącym znawcom akwarystycznych tematów sugeruję podjęcie próby wystąpienia z mikrofonem przed publiką i przedstawienia tematu w sposób taki jaki to robi dr. Kamiński czy Piotr Baszucki . Zastanówcie się aroganccy ignoranci czy mielibyście w ogóle z czym wystartować.Nie starczyło wam odwagi by na miejscu powiedzieć W.Pogorzelcowi (ALARMOWIEC) ,że przynudza o jakiś durnych LEDACH , lepiej wykasujcie póki czas swoje posty żeby nie było widać jakie z was mentalne ofermy.

Jako wielokrotny bywalec zlotów KRMW z przykrością stwierdzam , że ten był najsłabszy pod względem organizacyjnym i integracyjnym.
Grzegorz

Tylko kto, napisał w tym temacie cokolwiek o przynudzaniu?
Poza tym, ubliżanie innym bez przeczytania z uwagą ich postów jest bynajmniej nie na miejscu, to tyle jeśli chodzi o 'mentalne ofermy'.

Grzegorz Geming napisał(a):Aloo
Wszystkim jęczącym znawcom akwarystycznych tematów sugeruję podjęcie próby wystąpienia z mikrofonem przed publiką i przedstawienia tematu w sposób taki jaki to robi dr. Kamiński czy Piotr Baszucki . Zastanówcie się aroganccy ignoranci czy mielibyście w ogóle z czym wystartować.Nie starczyło wam odwagi by na miejscu powiedzieć W.Pogorzelcowi (ALARMOWIEC) ,że przynudza o jakiś durnych LEDACH , lepiej wykasujcie póki czas swoje posty żeby nie było widać jakie z was mentalne ofermy.

Jako wielokrotny bywalec zlotów KRMW z przykrością stwierdzam , że ten był najsłabszy pod względem organizacyjnym i integracyjnym.
Grzegorz

prosze sie nie wyzywac. A poza tym nikt nie napisal o przynudzaniu.

Grzegorz Geming napisał(a):Jako wielokrotny bywalec zlotów KRMW z przykrością stwierdzam , że ten był najsłabszy pod względem organizacyjnym i integracyjnym.
Grzegorz

znaczy sie co??

za malo alkoholu bylo czy nie bylo sie z kim napic ?

Ja uważam że było miło i sympatycznie organizacja na wysokim poziomie..
Co do wykładu, umknęło mi sporo rzeczy (ciekawostek) które chciałem powiedzieć przy omawianych poszczególnych etapach życia baniaków, ale tak to już jest kiedy pierwszy raz mówi się do tak dużej ilości osób.. trema zżera

jesli ktoś ma jakieś zdjęcia to niech wstawi, ja nie mam nic, bo zapomniałem aparatu..

Grzegorz Geming napisał(a):Nie starczyło wam odwagi by na miejscu powiedzieć W.Pogorzelcowi (ALARMOWIEC) ,że przynudza o jakiś durnych LEDACH , lepiej wykasujcie póki czas swoje posty żeby nie było widać jakie z was mentalne ofermy.

Niekulturalnie jest przerywać prowadzącemu wykład takimi wstawkami, poza tym było sporo osób zainteresowanych, więc Twoja sugestia jest co najmniej nietrafiona.
Jeśli kogoś nie interesuje wykład może zająć się czymś innym, lub po prostu wyjść tak aby nie przeszkadzać prelegentowi ani słuchaczom.

Grzegorz Geming napisał(a):Jako wielokrotny bywalec zlotów KRMW z przykrością stwierdzam , że ten był najsłabszy pod względem organizacyjnym i integracyjnym.
Grzegorz

I co-powinienem teraz zasugerować Ci podjęcie próby zorganizowania takiego zlotu i wytknąć brak odwagi do zrobienia tego?

Zamiast się nawzajem obrażać, podzielmy się relacjami i subiektywnymi ocenami zlotu z innymi. Skorzystają na tym zarówno organizatorzy, ucząc się co cieszy się największym powodzeniem na takich imprezach, jak i osoby które na kolejny zlot się wybierają-może uda się ich zachęcić... bo jest do czego!!!

Każdy ma prawo do oceny-zarówno pozytywnej jak i negatywnej. Od tego właśnie jest forum!
Wg mnie wykłady były dużo ciekawsze rok temu, ale to tylko moje zdanie. Po prostu nie wszystkie tematy trafiły w moje zainteresowanie. Jednak duże grono przybyłych słuchało, po każdym wykładzie rozlegały się gromkie brawa, więc to kwestia gustu i przede wszystkim zainteresowań.
Na pewno dla każdego znalazło się coś dobrego.
Za to wieczór rewelacja pod każdym względem!!! Integracja jak najbardziej przy małej pomocy 'bezalkoholowych' i wielkim wkładzie organizatorów Ja wszedłem tam znając trzy osoby a wychodząc zaliczyłem "misia" z niemal każdym
Dzięki!!!

EDIT: wykład Piotrka rewelacja!!! Dałeś radę Chłopie, tylko następnym razem głośniej

Ronin

Wykłady może były ciekawsze, ale ile to można słuchać na temat syklu azotowego i chemii wody?? Większośc z nas ma wystarczającą wiedzę w tym zakresie.

Myslę że wszelkie uwagi powinno się przekazać prywatnie Piotrkowi Baszuckiemu, a nie pisać na forum ogólnym, bo niepotrzebnie wpłynie to negatywnie na kolejny zlot, a tego byśmy nie chcieli.

Piotrek Dymowski napisał(a):Ja uważam że było miło i sympatycznie organizacja na wysokim poziomie..
Co do wykładu, umknęło mi sporo rzeczy (ciekawostek) które chciałem powiedzieć przy omawianych poszczególnych etapach życia baniaków, ale tak to już jest kiedy pierwszy raz mówi się do tak dużej ilości osób.. trema zżera

jesli ktoś ma jakieś zdjęcia to niech wstawi, ja nie mam nic, bo zapomniałem aparatu..

po ile? Po dwa gile.

Czy będzie dostępna wersja wideo z wykładów?