Glon podobny do gałęzatki (Było: Niezniszczalna Cladophora)

ci3chy

A u mnie po ALGIN Pond ten glon ustępuje. Zrobił się biały i zaczyna go ubywać z każdym dniem.

ZielonyAmator

Kadazan napisał(a):
Piotr Baszucki napisał(a):Dobrą metodą na niego jest zwiększenie w sposób sztuczny ilości azotanów w wodzie np. poprzez podanie na wozu (bez zwiększania ilości foshoru, który zintensyfikuje wzrost glonów) lub dołożenie drugiego kubełka (najlepiej już aktywnego biologicznie). Taki sposób zadziała pod warunkiem posiadania gęstej obsady roślin.

U mnie pomogło ogólnie podniesienie makro - CO2, azotu i fosforu. Glon sczerniał i zanikł. Podawałem wspomagająco spore dawki EasyCarbo.

Dziwne bo ten glon jak pada to robi się biały a nie czernieje

ci3chy napisał(a):A u mnie po ALGIN Pond ten glon ustępuje. Zrobił się biały i zaczyna go ubywać z każdym dniem.

Możesz dać zdjęcia?

Kadazan

ZielonyAmator napisał(a):
Kadazan napisał(a):
Piotr Baszucki napisał(a):Dobrą metodą na niego jest zwiększenie w sposób sztuczny ilości azotanów w wodzie np. poprzez podanie na wozu (bez zwiększania ilości foshoru, który zintensyfikuje wzrost glonów) lub dołożenie drugiego kubełka (najlepiej już aktywnego biologicznie). Taki sposób zadziała pod warunkiem posiadania gęstej obsady roślin.

U mnie pomogło ogólnie podniesienie makro - CO2, azotu i fosforu. Glon sczerniał i zanikł. Podawałem wspomagająco spore dawki EasyCarbo.

Dziwne bo ten glon jak pada to robi się biały a nie czernieje

Słowo honoru, że sczerniał

Może zależy to od tego co go "trafiło"?

Makawity

Gdzieś czytałem ( niekoniecznie musi to być prawda ), że gałęzatki preferują martwe podłoża np. kamienie, korzenie i raczej nie zagrażają innym roślinom. Zgadzałoby się to z tym, co obserwuję w swoim zbiorniku - na korzeniu rosną sobie kępki czegoś bardzo podobnego do krzaczka widocznego na kamieniu na pierwszym zdjęciu. Ponieważ to coś nie jest ekspansywne i nawet całkiem ładnie wygląda, więc nie interweniuję.

Jeśli Algin Pond załatwi Twojego intruza ( na Spirogyrę jest rewelacyjny ), mimo wszystko dobrze by było dojść przyczyn, dla których się pojawił. Ja swego czasu miałem plagę Spirogyry, przepędziłem ją skutecznie Alginem i podniosłem makro, które jak się okazało miałem za niskie, i jak do tej pory mam z nią spokój.

mardow

Jak nawoziłem solami to jedno z moich akwariów wyglądało podobnie, rośliny rosły i były zdrowe ale wszędzie było to cholerstwo, które zawsze wywalałem - ile mogłem - podczas podmiany. Problem znikł jak odstawiłem sole i zacząłem nawozić TNP+.

ZielonyAmator

Koledzy poradźcie jakie poziomy makro utrzymywać aby uwalić tą gałęzatkę (czy cokolwiek to jest) bo mi już ręce opadają. Po restarcie rośnie to dziadostwo na korzeniach i kamieniach. Roślinki też buzują ale co z tego skoro to badziewie się nie poddaje. Nie mogę zasadzić trawnika bo mi będzie się pałętać to glonisko między roślinami a nie mam nerwów aby wybierać to ręcznie.

Jak się wkurzę to wyciągnę ryby z akwa, wleje litr EC i będzie krajobraz księżycowy

ZielonyAmator

Zrobiłem dzisiaj podmianę 50% wody po czym dałem do akawarium 15ppm NO3, 15ppm K, oraz 1ppm P. Zobaczymy jakie to da rezultaty.

Ponadto wymieniłem 250ml zużytego (brązowego) Purigenu na 500ml świeżego. Nie stwierdziłem efektu klarowania wody przy 250ml Purigenu ale jego kolor wskazywał na to, że coś wciągnął.

MikołajW

Mogę potwierdzić to co wyżej zostało napisane (przede wszystkim to nie gałęzatka). Preparat, który na niego działa to Tropical Algin Pond (do oczek wodnych), a także Easy Carbo podawane bezpośrednio na glon (np. strzykawką). Poprawa cyrkulacji, a więc dostępności CO2 we wszystkich zakamarkach akwarium i podniesienie makro z soli spowodowały, że glon już nie odrastał.

ZielonyAmator

Problem w tym, że Algin Pond wybije mi helenki. Gdybym wiedział, że Algin Pond działa na tego glona to bym go zastosował przed wpuszczeniem ich..

Makawity

Ja stosowałem podwójną dawkę Alginu, zalecaną przez producenta w przypadku silnych inwazji, i helenkom nic nie było.
Ostatecznie możesz je wyłapać, choć wszystkich pewnie się nie da, bo lubią się zaszyć. Do tego, jeśli dobrze kojarzę, to masz wielgachne akwarium, co jeszcze bardziej utrudnia sprawę.

MikołajW

Dla zmniejszenia ilości stosowanego preparatu nie lej go bezpośrednio do wody, tylko stosuj do miejscowo za pomocą strzykawki, bezpośrednio na glon. Zużycie mniejsze, a skuteczność większa. Nie musisz też od razu pierwszego dnia zastosować preparatu we wszystkich miejscach. Rób to stopniowo, tak aby dopiero po kilku dawkach preparat miał styczność ze wszystkimi zainfekowanymi miejscami. Mniejsze dawki to mniejsza szkodliwość dla ślimaków, choć tak mogą coś odczuć.

Makawity

choć tak mogą coś odczuć.

Fakt, za każdym razem po wlaniu preparatu daje się zauważyć chwilowa wzmożona ruchliwość u ślimaków i krewetek. Jednak, gdy nie przekracza się zalecanych dawek, nie zagraża to ich życiu. Też miałem obawy przed pierwszym wlaniem Alginu, ale poczytałem w necie, że nie ma strachu, gdy się nie przedawkuje.

ZielonyAmator

Po kolejnym tygodniu stwierdzam, że pełne makro robi swoje i roślinki mi tak dobrze jeszcze nie rosły jak teraz. Niestety razem z nimi rośnie "gałęzatka" i zarasta korzenie i kamienie. Jest też sporo zielonego pyłu na kamieniach i korzeniach.

Tak się zastanawiam czy warto zrobić kurację z przedawkowaniem EC a zaraz po nim gdy glon doszczętnie padnie użyć Microbe Lift Special Blend?

Czytałem wiele dobrego o tych bakteriach.

ZielonyAmator

Zgodnie z zaleceniami podbiłem makro:

NO3 - około 20-25ppm
PO4 - około 1ppm
K - jakieś 15ppm

i nic...

Ten paskudny glon rozrasta się na dekoracjach tzn na kamieniach, korzeniach. Rośnie nawet na rurce od filtra :shock:

Na tym forum są najwięksi spece od akwarystyki roślinnej. Czy naprawdę nikt nie wie jak sobie poradzić z tym glonem?

Dodam jeszcze, że rzucił mi się pył na szybach, kamieniach i korzeniach..

ZielonyAmator

I co nikt nie pomoże?

k2krzych

A co z Alginem ?
Były próby?
Zawsze można wziąść do słoika czy też innego małego akwarium na kilka dni i sparawdzić razem ze ślimakami. Jeśli zaczną padać to będziesz wiedzieć jaka dawka poszła , a jeśli pomoże to można w dużym.

ZielonyAmator

Nie próbowałem z Alginem ze względu na ślimaki. Zrobię jednak kurację EC a następnie Special Blend. Jeśli powodem jest nierównowaga bakteryjna akwarium to powinno to w jakiś sposób pomóc..

ZielonyAmator

Zastosowanie Algin Pond przyniosło zerowe rezultaty. Algin podawałem przez 5 dni:

Na 1050L brutto:

1 dnia 60ml,
2 dnia 100ml i
3 dnia 110ml.
4 dnia 130ml
5 dnia 150ml

Zmieniłem też tryb nawożenia na codzienny zamiast cotygodniowego. Nic to nie dało. Kuracja EC pomogła tylko przy stosowaniu miejscowym. Dając dawki nawet ponad 200ml na całe akwarium nic nie mogłem wskórać (a chciałem wybić go w całym akwarium nawet tam gdzie go nie widzę).

Zauważyłem że glon mocno atakuje pogostemona erectus. Roślina pięknie mi wyrosła do powierzchni, po przycince zaczęła go obrastać "gałęzatka" powodując zatrzymanie wzrostu i stopniowe marnienie. Dla porównania w drugim końcu akwarium pogostemon odbił bez problemu.

Parametry wody:

pH około 7
kH 7,5
gH 12

Już brak mi pomysłów co dalej robić

abstract

Przeczytałem jeszcze jeden watek, tym razem na forum Barra http://www.barrreport.com/showthread.ph ... cladophora
On sam radzi metodę mechaniczna, koszenie skażonych roślin i oczyszczenie kikutów pozostałych w akwa. Jak sam pisze, praca na tygodnie, miesiące.
Tu podobnie http://www.aquatic-eden.com/2009/04/cla ... algae.html

ZielonyAmator

Wybieranie wybieraniem ale przy wielkości mojego zbiornika potrzebuję czegoś jeszcze...

Glon podobny do gałęzatki (Było: Niezniszczalna Cladophora)

Glon nie do pokonania

Cladophora kontra nadmanganiam potasu

Glon od kilku miesięcy

Co zmienić aby glon zanikł

Glon zielony ciągle wraca

Czy to glon, pleśn czy jakieś bakterie?

Co to za glon?

Glon zielone plus nitki POMOCY!

Dość mocny nitkowaty glon

Glon na anubiasie

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto