Brak słów. Właśnie się tam znowu miałem zamiar wybrać z rodzinką. Nie zdawałem sobie sprawy, że cała ta wystawa jest prywatna!
Dla mnie to było zawsze Muzeum Przyrodnicze i kropka. I tu tkwi sedno problemu. Zamiast zadbać, odpowiednim wsparciem finansowym oraz prawnym, o ośrodki kulturalne, naukowe, oświatowe, to zmusza się je do żebrania w formie jakiś inwestycji, spółek, dotacji do prywatnych firm, nie kierujących się raczej filantropijnymi intencjami.
Ale czego się spodziewać już w tym kraju, otumanionym prywatyzacją, gdzie człowiek wart "jest tyle ile jego wkład w PKB"... Postkolonializm pełną gębą i jego efekty.
Inna sprawa, że wiele tego typu placówek jest skostniała zarówno organizacyjnie jak i mentalnie i bezkrytyczne dotowanie ich państwowymi środkami bez odświeżenia statutów, w skrócie ujmując, byłoby mocno naiwne.
Szkoda pięknego i profesjonalnego miejsca. Np wystawa skał i minerałów była unikalna.
To, do czego doszło, to wielki skandal.