Bezpieczny start, ogólnie i skrótowo

Josh

A czy EC lejemy w dawce 1 ml/50 litrów wody, czy lepiej lać w proporcji 1 ml/25 litrów wody?
Pytam, bo chciałem wiedzieć, czy podwojenie dawki EC zmniejszy ryzyko wystąpienia ewentualnych glonów w stosunku do dawki 1 ml/50 l wody?

Artur Wrocław

Jeżeli nie masz glonów , a chodzi jedynie o profilaktykę to lej w/g wskazówek na opakowaniu.

Godween

Easy Carbo, bądź PG Carbo, jest dobrym uzupełnieniem węgla w akwarium, w normalnych dawkach. Rośliny mimo wszystko szybciej pobiorą węgiel z CO2, a potem z trudniej dostępnego EC (to taki skrót). Jednak w przypadku niskiego światła (LT) EC jest dobrym zamiennikiem, ale to jednak nie jest to samo co CO2. Ja wolę traktować EC jako źródło makroelementu - węgla dla roślin, niż mówić, że jest to odczynnik w walce z glonami, choć poniekąd jest, ale pośrednio, jako skutek. Po prostu po raz kolejny wychodzi na to, że dbając o kondycję roślin i skupiając się na nich, walczymy z glonami i je likwidujemy.

Artur Wrocław

Bardziej czytelnie :wink:

glonów brak = w/g wskazówek na opakowaniu.
glony są = dawkę zwiększamy i szukamy przyczyny.

Godween

Juz prościej się nie da :wink:

hej!

Artur gratuluję przekroczenia pół tys. postów...

Artur Wrocław

Godween

Wklej jakiegoś awatara dla poznaki...

Artur Wrocław

Wieczorkiem coś wyszperam, teraz pędzę na "szychtę" :cry:

tao

Godween napisał(a):10. Jedyny kłopot wtedy to błędy w nawożeniu, mała cyrkulacja i słabe CO2 - to są winowajcy późniejszych kłopotów z glonami.

Zapraszam do korekty, dyskusji i uzupełnienia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia! Godween

Mala cyrkulacja to pojęcie względne,naprawdę trudno ustawić prawidłowa cyrkulacje w akwarium roślinnym.Jeśli mógłbyś rozwinąć ten wątek ,byłbym wdzięczny.

SkyWatcher

no, no, no wykonałeś kawał dobrej roboty :lol:

Godween

tao napisał(a):
Godween napisał(a):10. Jedyny kłopot wtedy to błędy w nawożeniu, mała cyrkulacja i słabe CO2 - to są winowajcy późniejszych kłopotów z glonami.

Zapraszam do korekty, dyskusji i uzupełnienia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia! Godween

Mala cyrkulacja to pojęcie względne,naprawdę trudno ustawić prawidłowa cyrkulacje w akwarium roślinnym.Jeśli mógłbyś rozwinąć ten wątek ,byłbym wdzięczny.

Gdy mówimy o luksusowej podaży CO2 mamy na myśli sposób dobrego rozpuszczenia tego gazu w wodzie. Jednak to nie wszystko. Jak dowiódł Tomm Barr wykorzystując doskonały sprzęt pomiarowy, w zależności od odległości od źródła CO2 (np. spieku ceramicznego), 10 cm, 20 cm, itd. przekonujemy się o różnym stężeniu w wodzie dwutlenku węgla. I tak naprawdę jest trudno w dużym akwarium ustawić jednakowy poziom stężenia - o tym nie jeden raz już była mowa na tym Forum. Jednak ten stan rzeczy możemy poprawić poprzez dobrą cyrkulację wody. Mowa tu o takim ruchu wody, aby lekko falowały rośliny (wszystkie!), tak, by woda z cennymi związkami odżywczymi, a więc i z CO2 dochodziła nie tylko do najdalszych miejsc w akwa, ale i pomiędzy poszczególne gałązki, zwłaszcza w gęstych kępach roślinnych. Niektórzy doprowadzają do przysłowiowej pralki w akwarium, aby ten cel osiągnąć. Szczególnie jest to ważne przy metodzie EI i przy wysokim oświetleniu. Pisze o tym również AdamW w swoim wątku nt. poprawności stosowania tej metody nawożenia, by działała.
Do tego celu montujemy drugi filtr zewnętrzny, albo wewnętrzny, lub sam cyrkulator. Dobrym sposobem na poprawę rozpuszczenia CO2 i poprawę cyrkulacji jest filtr wewnętrzny wypełniony gąbką, a wewnątrz niej spiek ceramiczny. CO2 rozpuszczone najpierw przez spiek potem przez gąbkę wylatuje strumieniem na akwa poprzez pompę tegoż filtra. O tym jest mowa m.in. w tym wątku: http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewto ... highlight=

Godween

SkyWatcher napisał(a):no, no, no wykonałeś kawał dobrej roboty

Astronauto, dzięki za uznanie :wink:

Dante

Przekonałem się że jest prawdą to, by na starcie nie podawać mikro - wysyp zielenic jak nic... Lepiej odczekać aż do czasu pierwszych oznak chlorozy i dawkować od małych ilości. O ile makro może nie przeszkodzić, to mikro jest bardzo dokuczliwe. Chyba, że ktoś jedzie na pełnych EI od początku, to i mikro jest w odpowiednich stężeniach do reszty.

Gazda

Jak we wstępie, wszystko zależy od żyzności podłoża, bo jeśli jest to jakiś żyzny granulat to ta, ale jeśli zwykły żwir, to raczej trzeba już na starcie rozpocząć całe nawożenie.

Sedno

Gazda napisał(a):Jak we wstępie, wszystko zależy od żyzności podłoża, bo jeśli jest to jakiś żyzny granulat to ta, ale jeśli zwykły żwir, to raczej trzeba już na starcie rozpocząć całe nawożenie.

Dokładnie.
Ja startując na samym żwirku, lejąc tylko makro po 2 tygodniach widziałem ewidentne braki mikro.

Godween

Najlepszym sposobem na decyzję o rozpoczęciu nawożenia mikroelementami pozostaje obserwacja roślin. W ten sposób unikniemy zielenic i innych niespodzianek, a lekkie, pierwsze oznaki chlorozy nie są groźne i jest to właśnie ten moment, w którym należy rozpocząć dozowanie żelaza i pozostałych mikroelementów.

Dante

O, widzę Godween w podpisie, że drugi wątek rozpocząłeś podobny do tego, tym razem o nawożeniu. To jakby dalszy ciąg tego o bezpiecznym starcie. Super pomoc!

AquaMike

Witam,
Akwarium 112L, 0,32W/L + odbłyśniki, świecę 12h dziennie
Fitracja oparta na 2 filtrach wewnętrznych - Eheim Biopower 650L/h oraz Aquael Unifilter 500L/h, wkłady gąbka + substrat pro + zeolit
Podłoże - 12L Pro Soil
Rośliny - różne, ok 10 niewymagających gatunków, kilkadziesiąt sadzonek
Nawóz - AquaArt (Carbo, K+, Macro), EasyLife Pro Fitio
Nie stosuję butli co2.
Ryby - 5x samiec gupika, 15 neonów czerwonych, 2 parki ramirez, 8 kardynałków złotych, kosiarka
Parametry wody
NO2 - 0
NO3 - 15
GH - 7
PH - 6.5

Dwie najbardziej nurtujące mnie kwestie

1. Dobór najbardziej optymalnego nawożenia (spośród tego co podałem + ewentualnie coś nowego). Na chwilę obecną dawkuję wszelkie nawozy wg. zaleceń producenta. Czy coś zmienić, ograniczyć, dodać?

2. Tutaj dochodzimy do kolejnej kwestii, a mianowicie od jakiś 2 tygodni zaobserwowałem mały atak glonów. Najbardziej mnie wkurza brązowy nalot na liściach roślin. Być może okrzemki, jednak czy mają one prawo wystapić w drugim miesiącu akwa? Zakupiłem otosy, aby je jadły, lecz ich nie ruszały i zdechły. Co jest przyczyną nalotu na liściach? Dodam, że rośliny od tego nie gniją, wręcz przeciwnie mają się dobrze bąbelkują rosną niektóre bardzo szybko (heniek, rotala), inne wolniej (hydrocotyle japan). Tak więc co najlepiej zaradzić na ten nalot? Z innymi glonami nie mam problemów, czasem znikome ilości zielonych glonów na szybie, które usuwam regularnie. Bardzo dużo daje wymiana wody 80%, wówczas mam spokój z glonami na kilka dni i wydaje mi się, że brązowy nalot na liściach nieznacznie ustępuje. Potem znowu to samo. Nie chcę robić tak wielkich podmian co kilka dni, więc co poradzicie?

Godween

Pytanie bardziej w rozdziale glony, ale skoro to początek życia akwarium, to można sądzić, że okrzemki są czymś spotykanym, szczególnie przy niskim świetle. Ja bym jednak światła nie zmieniał na silniejsze, niech pozostanie taki powiedzmy LT, ale bez nawożenia, wystarczy trochę obficiej karmić ryby i pozostawić zbiornik samemu sobie. Spokojnie dać dojrzeć. Po czasie okrzemki same przejdą, o ile nie masz w wodzie kranowej jakichś nie wiadomo jakich wartości krzemu...
Otoski są bardzo wymagającymi rybami, woda powinna być miękka, Ph poniżej 7. One rzeczywiście zrobiłyby w noc porządek.
Nie podmieniaj co dwa dni wody, poczekaj kilka tygodni, LT ma swoje prawa. Nic nie wlewaj z nawozów. Najwyżej co jakiś czas potas.

AquaMike

Czemu odradzasz nawozy? Dzięki nawożeniu rośliny mają lepszą kondycję i szybciej rosną. Przez pierwszy ok tydzień nic nie nawoziłem i była mizeria rośliny wegetowały. Dzięki carbo rośliny ruszyły z kopyta i dosyć szybko rosną, hemiantus i rotala jak torpeda. Zaś dając potas nie mam już dziurawych liści. W sprawie wzrostów jedynym problemem jest hydrocotyle japan, która rośnie w tempie 1 listek na tydzień, ale rośnie

Sądzisz, że okrzemki to przez nawożenie? Nie chciałbym zupełnie rezygnować z nawożenia, bo zauważam sporą poprawę. Może ewentualnie nawozić, ale w innych dawkach, coś odrzucić, dodać? Jedynym problemem są u mnie te nieszczęsne okrzemki, czy też inne paskudztwo w formie brązowego nalotu na liściach, dlatego zapytałem

Dałem tutaj zapytanie ponieważ zastanawiam się, czy to czasem nie jest powodem takiego a nie innego nawożenia. Te okrzemki wydaje mi się są już zbyt długo i nie wygląda na to, aby chciały ustąpić.

Bezpieczny start, ogólnie i skrótowo

"Dark start" - start akwarium bez udziału światła.

Start akwarium 240l glony i nawożenie

Start akwarium, mam problem

Suchy start akwarium - opinie i komentarze

Utricularia graminifolia - start

Kilka pytań o start akwarium

Start nano 30l - nie idzie:(

Start akwarium i możliwy problem???

Suchy start a przycinanie roślin

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto