Trochę danych o baniaku:
Szkło: Aqua Nova R-998 Gięte szkło (8mm). 240L. Wymiar: 99.8(L)x43.5(W)x62(H)cm
Pojemność brutto: 240 Litrów (jest ciut mniej netto jakieś 210-220)
Światło: 4 x 39W ok 12h dziennie.
Podłoże: Filtrus floran płukany, glina, torf.
Woda: Podmiany z filtra RO, deszczówka z działki, czasami trochę kranówki dodanej do RO.
Filtracja:
Eheim 2028 + mały filtr wewnętrzny dla poprawy cyrkulacji
Zasilanie roślin CO2 z butli, węgiel w płynie, nawozy daję na oko (Planta Gainer Pro Ferro+, Macro Red, sole rozrobione do metody EI, czasami sypnę szczyptę KNO3, K2SO4, MgSO4 z suchych soli już bez rozrabiania
Rośliny
Hedyotisa salzmanni,
Rotala indica (
Rotala rotundifolia)
Rotala macrandra green,
Rogatek (
Ceratophyllum demersum)
Pistia,
Eustralis,
Duży Heniek (
Hemianthus micranthemoide)
Ludwigia respens
Limnofilia sessiflora
Limnophila aquatica
Wywłócznik rdzawy - (
Myriophyllum mattogrosence)
Blyxa Japonica
Glossostigma elatinoides (Języcznik australijski)
Hygrophilia corymbosa -
Nadwódka szerokolistna
Heteranthera zosterifolia (
Heterantera paskowana)
Didiplis diandra
Hydrocotyle tripartita japan
Hygrophila pinnatifida -
Nadwódka
Potamogeton gai
Pogostemon erectus
Limnophila aromatica
Starogyne repens
Hygrophila sp. Araguaia (
Staurogyne stolonifera)
i jeszcze z 2-3 gatunki niezidentyfikowane..
Obsada:
Skalary - dobrana para
Razbora klinowa - naście (prawdopodobnie pomieszane gatunkowo z podobnymi razborami)
Kirys pstry - 2
Gupik Endlera - kilka
Otosek - 4-5
Zbrojnik niebieski - 3
Ampularia - 1 sztuka
Bojownik - dostałem niedawno od znajomych (nie umie pływać
Red Cherry - nie wiem, prawie wszystko wybiły skalary. Drobna populacja pojawiła się w filtrze więc może się odrodzi.
Piskorek Khula - 1 (widzę go raz na 2-3 miesiące)
Krewetki Amano - 2? (jak wyżej)
W zbiorniku panuje prosta zasada bezwładności w reagowaniu roślin na nawozy. Im masa roślin większa tym dawki muszą być większe. Nie ma tu większego znaczenia czy dam z dozownika 2 czy 5 dawek. Ogólnie daję ostatnio od 20 do 50% zalecanych dawek wg EI.
Start bieżącej aranżacji został opisany tutaj:
opis restartu
Odnośnie gliny i torfu na dnie - po ok 1,5 miesiąca od restartu pojawiły się mikro nitki 3-5mm. Ponieważ próba ustalenia przyczyny przez zmiany sposobu nawożenia nie dały jednoznacznej odpowiedzi, a nitek przybywało, zalałem węgiel w płynie w dawce x 2 na start. Nitki po operacji szybko zginęły.
Było też trochę krasnorostów - po dodatkowym węglu również nie są już problemem. Są jakieś drobne ogniska tego glona na korzeniach ale na tyle nie szkodliwe że nie będę dalej nic z nimi robić. (Nie ruszają roślin to dam im spokój).
Trudno mi powiedzieć na ile wystarcza takie podłoże jeśli chodzi o dostarczanie substancji odżywczych. Już po pierwszym miesiącu masa roślin była tak duża że trzeba było zacząć normalnie nawozić w akwarium.
Odnośnie roślin o czerwonych stożkach - wydaje mi się że łatwiej mi uzyskać dobre wybarwienie niż przy gołym filtrusie.
A teraz zdjęcia..