[quote="diaz"]Witam
W sobote zrobiłem bimbrownie chodziła mi tylko do środy.
/quote]
Najprawdopodobniej bimbrownia się rozszczelniła.
Wbrew pozorom puszczanie
CO2 przez kostkę napowietrzającą wymaga dosyć dużego ciśnienia, które powoduje rozszczelnienie bimbrowni.
Trzeba zrobić szczelniejszą bimbrownię.
Najprościej szczelność uzyskać nie poprzez klejenie silikonem tylko przez zrobienie odpowiednich otworów w nakrętekach. Najlejpiej wypalić je rozgrzanym gwoździem tak aby ich średnica była mniejsza od średnicy wężyków tak aby wężyki bardzo ciasno przechodziły przez nie (najlepiej przyciąć je na skos i przeciągnąć kombinerkami). Najlepiej do tego nadają się wężyki silikonowe, ze względu na ich elastyczność, ale zwykle też mogą być.
Moja bimbrownia po takiej operacji jest całkiem szczelna i nie mam problemów tak jak wcześniej przy każdym poruszeniu zakrętek.
Druga sprawa to rozpuszczanie
CO2; kostka nie najlepiej się do tego nadaje, jeśli masz filtr wewnętrzny to lepiej robić to przez filtr podłączając wężyk od
CO2 zamiast napowietrzania. A dzięki temu, że
CO2 jest zasysane przez filtr w butelkach nie wytwarza się takie ciśnienie i jest mniejsze ryzyko rozszczelnienia.
Pzdr
Ziemowit Mazur