Witam,
od dłuższego czasu czytam to forum i znajduję tu rozwiązania swoich problemów. Jednak od dłuższego czasu mam problem z zielenicami i ostatnio chyba okrzemkami. Drobne zielone nitki długości dwóch trzech milimetrów porastają praktycznie większość
roślin jak również elementy dekoracji. Do tego wszystkiego dochodzi pył na szybach pojawiający się po półtora, dwóch tygodniach (tu jest znaczna poprawa, bo wcześniej musiałem co dwa, trzy dni przecierać szyby). Niestety kończą mi się już pomysły jak się pozbyć tych zielenic. Dlatego proszę was o wskazówki co ewentualnie robię źle. Trochę danych o zbiorniku:
Pojemność 200L
Światło 0,63W/L - 10h
2xT5 39W 12.15-21.45
2xT5 24W 12.00-12.15 i 17.00-22.00
Filtr przelewowy DIY jako biolog (poj. ok 20L; wkłady: włóknina, zeolit, keramzyt, ceramika)
Filtr mechaniczny
Aquael FAT4
Co2 z butli podawane przez głowicę Aquaela i deszczownicę.
Z nawozów podaję (dawki tygodniowe)
KNO3 - 11ppm
KH2PO4 - 1ppm
K2SO4 - 25ppm
MgSO4 - 5ppm
Easy Carbo - 56ml
Problem mam z podawaniem mikro, jakiekolwiek ilości powodują wysyp pyłu na szybach w ciągu dwóch dni. Więc obecnie nie podaję w ogóle (może tu jest błąd?)
Co tydzień podmieniam około 40-50% wody, na odstaną kranówkę.
Parametry wody mierzone testami kropelkowymi:
NO3 - 10-15ppm (raczej stałe, bo co pomiar wynik jest podobny)
PO4 - 2-2,5 ppm (wydaje mi się, że trochę za dużo, w poprzednim tygodniu było 1.2)
GH - 14
KH - 12
PH - 6.8 (poprzednio 7.0 ale podkręciłem
co2)
Przyrosty roślinności są zadowalające - codziennie bąblują i wszystko było by pięknie gdyby nie te zielone nitki. Dodam, że ostatnio na Ozelocie pojawiły się brązowe plamy przechodzące w dziury. Wyczytałem, że może to być zatrucie żelazem. Czy to możliwe?
Czy to będą okrzemki?
Proszę o jakiekolwiek sugestie, bo już mi ręce opadają do tego zbiornika.