240l - Nature dla Inków i Pandurków - Maciej Kaczanowski

Dziś zdjąłem wzmocnienia z desek pod klejonymi listwami i przez parę godzin skrobałem pozostałości siliconu...jejku...ale nabrudziłem. Wodę do pełna zaleję jutro...dziś tylko trochę dolałem. Wygląda to tak:

No, czytam ten wątek z zainteresowaniem i pewną dramaturgią w tle, która zakończy się, mam nadzieje, nie tragedią...
Akwarium pięknie zaaranżowane. Mam nadzieję, że co nas nie zabije to nas wzmocni.

dziękuję pięknie...takie słowa naprawdę podnoszą na duchu

Co do krewetek to oczywiście po jednej nocy z plażowej ścieżki zrobi Ci się leśna ścieżka, ale to już wiesz...

oj wiem...dlatego tym razem ścieżka jest oddzielona kawałkami przezroczystych okładek...postanowiłem, że wyjmę ją dopiero, jak roślinki się rozrosną. Może to choć lekkie utrudnienie dla Amanek.

Glony... są jak zawsze informacją o roślinach, ich kondycji, a szczeglnie o brakach. Rosliny głodne, albo nie potrafiące przyswoić sobie jakiegoś elementu, bo inny go blokuje (np. magnez - potas w złej proporcji), albo pędzone wysokim światłem przy braku CO2 itd, rośliny takie wypuszczają do wody coś co uruchamia przetrwalniki glonów. Glony są skomplikowaną machiną w akwarium, one świetnie rosną przy wysokich nawozach, jak i przy ich braku... One rozwijają sie wtedy, gdy rośliny czegoś nie mają. Pytasz kiedy zacząć nowozić metodą EI... oto są znaki, które powinieneś odczytać, teraz! Zacznij od połowy dawek oczywiście. I patrz jak rośliny będą rosły, oczywiście co tydzień 50 % podmiany i zrób wszystko, żeby gaz CO2 się nie tylko dobrze rozpuścił, ale by była dobra jego dystrybucja po całym zbiorniku, pomiędzy wszystkimi listkami; niezmiernie trudny do zapanowania jest Co2 jako jeden z najistotniejszych w HT makroelementów, szcególnie przy zarośniętych zbiornikach. Póki zbiornik będzie dojrzewał nastaw się na chwilowe glony, okrzemki, ale to musi każdy przejść na początku.

Problem polega na tym, że waciane nitki pojawiły mi się już po tygodniu. Tego jeszcze nie miałem. Może to kwestia tego, że musiałem zlać ponad połowę wody i stężenie podłoża i substratu było za duże? Może też dlatego że lampa miała 30-50 cm do tafli wody? Odniosłem wrażenie, że w akwarium jest przez to ciemniej. Tak rzeczywiście jest?
Wodę podmieniam codziennie po 50% (choć 50% od tego co zostało to dosć mało). Nawożę "szwagrowym Brighty K", EC oraz CO2 przez reaktor. Glosia z in-vitro zaczęła wyglądać tak:







Co może być tego przyczyną?
Jutro zaaplikuję pierwszą dawkę Amanek.
W weekend planuję podać pierwszę dawkę nawozu makro zrobionego z soli. To dobry pomysł? Dawka 100% czy mniej? Kiedy zacząć mikro? EI dopiero za miesiąc. W międzyczasie wyjeżdżam i wolałbym by mama, która będzie do mnie przyjeżdżać opiekować się akwarium, nie miała za dużo do "Zabawy".

Z tego co piszesz wynika, że masz już doświadczenie akwarystyczne.

jakieś tam mam...wiem już co zrobić by wszystko popsuć, ale jeszcze nie wiem jak zrobić by wszystko było ok

co do dystrybucji CO2...leci przez szklany wlot razem z wodą z filtra. Cyrkulator dodatkowy zakupiłem ponad tydzień temu...ale przesyłka nadal nie doszła.

tak z ciekawości to jakiej grubości masz szkło w baniaku?

8mm

Piękne powstanie z upadku jak na nartostradzie... na igrzyskach!
Glony często pojawiają się na początku, bo ani to akwarium nie dojrzało, bakterii jak na lekarstwo, żyzne podłoże bombarduje, rośliny jeszcze nie urosły itd. to musi być, wszystko wymaga czasu na stabilizację.
Co do EI... Masz bogate podłoże i trzeba go poznać, więc jednak koniecznie trzeba mieć test na NO3, PO4, a może też na NH4 (tu może być źródło azotu - amazonia II) i staraj się by ph nie rosło ponad 7, bo jeśli będzie w wodzie sporo NH4 to bieda dla ryb - jony amonowe przekształcają się przy wysokim ph w toksyczny amoniak. Miejmy nadzieje, że tak nie będzie. Jeśli, więc poznasz wysokość NO3 i PO4 to wtedy możesz zdecydować, czy dawać pełne dawki EI.
W tym okresie poznawania - ok. tygodnia podawaj tylko potas i easy carbo 1 ml/50 l.

O! widze, że nie tylko ja nie śpię

Amazonii nie mam, tylko substrat ADY, ASII+ oraz Oliviera. Testy mam wszystkie - walizeczkę JBL. Jeszcze w tym awkarium nie badałem - uznałem, że jeszcze nie ma sensu. Zbadam i dam znać.

Ok. więc NH4 możesz się nie obawiać. Jeśli bedziesz lał RO to ładuj pełne dawki Ei, a jesli z kranu zbadaj wode z kranu i z akwarium po nalaniu i za parę dni. Według tego dostosujesz dawki nawożenia, a resztę znajdziesz już na wielu wielu wątkach o nawożeniu EI, najlepsze to ze Spiderem.

Apropo`s amanek - na nie nie ma rady, one juz takie są lubię je przez to... Dobrej Nocy, bo jutro, a właściwie dzis Boże Ciało!

duzo pracy wsadziłeś i mogłeś to stracić ale sie nie poddałeś i bedzie ok a baniaczek na prawde przemyślany

Jest bardzo ok. Ciekawe jest to połączenie korzeni ze skałami w centrum. Przesunięta ścieżka też może wyglądać całkiem interesująco. Ale do jednej rzeczy się przyczepię - piasku z przodu nie daje się tak grubo! Warstwa musi się zwiększać do tyłu bo inaczej na zdjęciu od frontu stracisz cały efekt. No ale to się da łatwo poprawić. Będę obserwował temat

Akak napisał(a):No i chwilowo mam inny problem na głowie - nowe akwarium Wromak - dziś na moich oczach, gdy podziwiałem wnętrzne, pękło z hukiem. Na szczęście na razie tylko tylne wzmocnienie. Szybko więc zlałem 1/3 wody, przeanalizowałem szkody, poszperałem po forach i w poniedziałek lecę do szklarza. Kurde no...

Nie trzeba szuka na innych forach! TU był temat przerabiany. Wiem, że możesz się znów zdenerwowac.... ale proszę Cię! - PRZECZYTAJ UWAŻNIE : http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewto ... i%C4%99cie
Listwa MUSI byc dłuższa i oszlifowana, a narożniki minimalnie zaokrąglone!

Zrób to od nowa

Godween napisał(a):Apropo`s amanek - na nie nie ma rady, one juz takie są lubię je przez to...

przynajmniej w zbiorniku coś się dzieje...jak do tej pory ścieżka (dzięki plastikowym okladkom) nadal istnieje Amanki już większość glonów zeżarły i pleśni z kokosów czy innych korzeni. Tylko glosia w większości zmarniała...to przez in-vitro? Odbije jeszcze? hmmm...

chester napisał(a):Jest bardzo ok. Ciekawe jest to połączenie korzeni ze skałami w centrum. Przesunięta ścieżka też może wyglądać całkiem interesująco. Ale do jednej rzeczy się przyczepię - piasku z przodu nie daje się tak grubo! Warstwa musi się zwiększać do tyłu bo inaczej na zdjęciu od frontu stracisz cały efekt. No ale to się da łatwo poprawić. Będę obserwował temat

Dziękuję. Co do piasku - fakt, bo zalaniu też stwierdziłem, że trochę przesadziłem...ale to z przodu co widać to jest ta cienka warstwa podłoże z tyłu ma parę cm więcej

romanbyd napisał(a):Nie trzeba szuka na innych forach! TU był temat przerabiany. Wiem, że możesz się znów zdenerwowac.... ale proszę Cię! - PRZECZYTAJ UWAŻNIE : http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewto ... i%C4%99cie
Listwa MUSI byc dłuższa i oszlifowana, a narożniki minimalnie zaokrąglone!

Zrób to od nowa

oj, źle widocznie szukałem...i jeszcze mnie zdenerwowałeś...albo wystraszyłeś
no i nie wiem, co z tym teraz zrobić. Z jednej strony chciałbym, ale będę dużo podróżował i starałem się to ogarnąć przed wyjazdami. Ponadto jak jest mało wody, stężenie związków z podłoża jest strasznie wysokie. Z drugiej strony - masz ewidentną rację - przydałyby się szersze i na pewno dłuższe wzmocnienia wzdłużne. Jeżeli jednak dałem dodatowe wzmocnienie poprzeczne, może jednak nie będzie to już konieczne? Jak patrze na rysunek z linka od Ciebie - wygląda na to, że woda rozpręzyła u góry szyby akwarium. Jednak - niestety - koledze nie pękło wzmonienie wzdłużne tylko w pierwszym możliwym miejscu. Wygląda na to, że ze wzmocnieniem poprzecznym nie powinno mi to grozić...ale ja się na tym nie znam Co do listwe - wszystkie były oszlifowane, choć rogi raczej nie były specjalnie zaokrąglane.

A wracając do aktualności. Baniak wygląda teraz tak:


Mijają 2 tygodnie od startu, więc zadomowiłem pierwszą ekipę sprzątającą: 13 amanek (z mojego poprzedniego akwa, które tymczasowo mieszkały w akwarium mamy), docelowo będzie ich koło 50 oraz 10 otosków (jej...nigdy tych rybek nie miałem...ale one fajnie się w grupach bawią )

a tu otosek gotowy do lotu


i na koniec spojrzenie po bokach



zabrałem się też za pierwsze pomiary wody


wyglądają następująco:

GH: 8 (w kranie 10) - to mnie zaskoczyło. Poprzednio filtrowałem przez RO dla moich pielęgniczek i uzdatniałem podnosząc twardości. Nigdy nie badałem wody w kranie a okazuje się średnio miękka. Teraz się zastanawiam czy RO mi wogóle potrzebne
KH: 7 (w kranie 7) - tu myślałem, że przez podłoże będzie niższe KH...może się jeszcze unormuje, bo na razie wciąż duże podmiany robią (co dzień/dwa dni 50%)
Ph: 7 (w kranie 7,3) - też powinno być niższe w akwa...może potrzebuje czasu j.w.
CO2: wypada na poziomie ok 22 (coś mi się wydaje, że w reaktorze zewnętrznym wyląduje dodatkowy spiek ceramiczny. Przez cały dzień coraz więcej CO2 się w nim zbiera, a nie nadąża się rozpuszczać
O2: 7
NH4: 1,2! (w kranie takich związków nie mam) trochę straszne, ale świeże akwa więc to chyba(?) normalne? choć przy takich podmianach? Dodałem bakterii do filtra i pożywki
NO2: 0,25 ... też coś dużo
NO3: 4
PO4: 0
Fe: powyżej 1,5 (na teście skończyła się skala). Żadnego żelaza czy mikro nie daję, w kranie jest poniżej 0,02 więc to pewnie podłoże / podsypki ADY?
Ca: 60

Nie wiem jak sprawdzić Mg... jest na to jakiś sposób? Podobnie z K (jakiś czas temu słyszałem że JBL wprowadził taki test...chyba nawet RA o tym pisały...ale nigdzie go nie ma). Nie to, że jest mi to niezbędne, ale taka moja ciekawość

czy mogę poprosić o analizę wyników? Myślę, że ze względu na wysokie Fe, zacznę nawozić standardowym Makro z proszku NPK + dodatkowo K...EI dopiero jak wyrównam parametry, zwiększę CO2 i zainstaluję cyrkulator

Fosforany - 0 (koniecznie podaj, bo rośliny zagłodzisz), azotany toż do 10-15 podnieś. Podobno K trudno zmierzyć w warunkach naszych, hobbystycznych, a te, o których słyszałeś są nieprawdopodobnie niedokładne, na szczęście K trudno przedawkować, ale na pewno trzeba tez uważać i na nadwyżki potasu, bo zbyt ich wielka ilość może blokować przyjmowanie innych pierwiastków jak MG. Test na Mg to właściwie na Mg+Ca i od wyniku odejmuje się wartość Ca, ale szczerze mówiąc to korzystałem tylko z testu JBL w baniaku morskim (tylko do wody słonej).

Dzięki Godween za szybką, jak zawsze, odpowiedź.
Ok - od jutra podaje NPK - wzrośnie zarówno N, jak i P.
Czy testami JBL na Mg / Ca można badać Mg w wodzie słodkiej? (W sumie test Ca, który posiadam, jest chyba do wody morskiej)

w jakimś innym wątku wspominałem, że w akwarium pływa mi masa takich małych farfocelków / niteczek czy coś i osiada na szybach. Właśnie zauważyłem, że one się poruszają...jakiś robalki. Co to może być i skąd?
choć myślę, że Amanki sobie z tym poradzą...ochotką się zajadały

a tak poza tym...jak tak patrze...ale ja fatalne zdjęcia robię
w przyszłym tygodniu spróbuję z manualnymi ustawieniami i statywem

Ja posiadałem do wody morskiej i to wyraźnie na opakowaniu zaznaczono. Sprawdź jak masz napisane. Nie da się stosować tego z morskiej do słodkiej, chyba, że jakiś chemik sie wypowie, znający ten test, czy są jakies przeliczniki, bo wartości tam sie pomnaża... Ale ilość pierwiastków będzie Ci znana dzięki kalkulatorom; poprzez dozowanie wiesz ile czego masz w wodzie.

Kolejna aktualizacja, tym razem słowna:

1) zacząłem nawozić Makro
2) część glonów zniknęła pod "naciskiem" amanek i otosków, część nadal jest
3) glosia w niektóych miejscach odbiła, w większości nadal nie - małe zgniłki wystają z podłoża.
4) padły wszystki aromatici z in-vitro - również zgniłki, które się zagloniły (jak glosia), została tylko jedna. Zobaczymy co z nią będzie i czy z tych szarych kępek odrosną poprzednie
5) wczoraj o 4 rano padło wszystkie 13 sztuk amanek
"autopsja" wskazała na skok Ph. Nie wiem skąd. Co2 podawane było w dzień i było ok. (wg licznika bąbelków, niezmiennie ta sama ilość) Zaobserwowałem jednak z dnia na dzień wzmożony wzrost przyciętych roślin. Może więcej pobierały co2 w dzień / więcej tlenu w nocy, stąd nagle skok?
6) cyrkulacja jest chyba nie za dobra (JBL e900 z zewnętrznym reaktorem Jaleco, filtrem UV i grzałką przepływową chyba już nie daje rady robić porządnego prądu). Cyrkulator nadal nie przyszedł z Allegro, jednak pomyślałem nad takim rozwiązaniem:
- odłączyć reaktor od obiegu filtra
- kupić zewnętrzną pompę, jakąś mocną (jaką?)
- kupić dodatkowy zestaw szklanych rurek (jaka tu najlepiej wylotowa?)
- zrobić osobny obieg na ww. podespołach dla CO2
- wloty i wyloty umieścić po przekątnych awka, by wymusić mocniejszy ruch wody

Co Wy na to wszystko?

może lepiej kupić drugi kubeł?

Drugi kubeł odpada ze względu na miejsce w szafce. Więcej już go nie mam, a chciałem by wszystko było ładnie w szafce upchnięte. Na pompę zewnętrzną jeszcze jakoś miejsce znajdę.

no to zmień na większy kubeł:-)

oj tam...żeby spełnił moje cyrkulacyjne oczekiwania, musiałby być naprawdę duży...też się już nie zmieści. A co złego jest w drugim obiegu z pompą?

Akak napisał(a): A co złego jest w drugim obiegu z pompą?

nic, ino to chyba kombinacja, ale jeśli to najprostsze wyjście ...

Godween napisał(a):Ale ilość pierwiastków będzie Ci znana dzięki kalkulatorom; poprzez dozowanie wiesz ile czego masz w wodzie.

oj nie był bym tego taki pewny , bo różne masy i odmiany roślin zjadają różne dawki nawozów i nigdy nie będziesz pewny że danego pierwiastka w danym czasie masz tyle i tyle , chyba że po pierwszym wlaniu jałowej wody ,na jałowym podłożu i dodaniu soli , z czasem to już nie jesteś wstanie tego stwierdzić w 100% bez zbadania ,bo z skąd kalkulator ma wiedzieć ile twoje rośliny pobrały w danym czasie chemii ?

Akak napisał(a):w jakimś innym wątku wspominałem, że w akwarium pływa mi masa takich małych farfocelków / niteczek czy coś i osiada na szybach. Właśnie zauważyłem, że one się poruszają...jakiś robalki. Co to może być i skąd?

Nicienie ? może z roślinkami się przeniosły , ogólnie nicienie to dziadostwo, ale po czasie powinny same zniknąć .
pozdro

lilianna napisał(a):

Godween napisał(a):Ale ilość pierwiastków będzie Ci znana dzięki kalkulatorom; poprzez dozowanie wiesz ile czego masz w wodzie.

oj nie był bym tego taki pewny , bo różne masy i odmiany roślin zjadają różne dawki nawozów i nigdy nie będziesz pewny że danego pierwiastka w danym czasie masz tyle i tyle , chyba że po pierwszym wlaniu jałowej wody ,na jałowym podłożu i dodaniu soli , z czasem to już nie jesteś wstanie tego stwierdzić w 100% bez zbadania ,bo z skąd kalkulator ma wiedzieć ile twoje rośliny pobrały w danym czasie chemii ?

W cytowanym poście głównym tematem była prośba o wypowiedzienie sie znawcy chemii, znajacego również test na MG/Ca do wody morskiej (którego kiedys używałem), czy takowy test nadaje sie, dzieki np. jakims przelicznikom, również do wody słodkiej. Jak wiadomo tym, którzy uzywali go - wartości wskazane sie pomnaża.
Temat, który lilianna poryszyłeś był poboczny i dziekuję za zwrócenie na niego równiez uwagi i podanie swojego spostrzeżenioa i swojego punktu widzenia.

To jest jeden z moich ulubionych zbiorników na tym forum. Super sprzęt i super aranżacja.
Kurde o Wromaku już wiele razy słyszałem że są niespodzianki.
Pozdrawiam