Filtr JEBAO 502 - jak sprawuje się po kilku miesiącach?

maslo_82 napisał(a):hmm powiem wiecej, pod tym względem są nawet gorsze, co drugi eheim używany, na allegro, ma uszkodzenia, a to spinki porozwalane, a to zawory itp.

Ale o czym Ty teraz mówisz o używanych? ja mówię o fabrycznie nowych.
Używane to zupełnie inna bajka, to jak wyglądają zależy w duzej mierze od tego jak właściciele się z nimi obchodzili. Ja pisałem o nowej podróbce w której przerwała sie uszczelka i to nie z mojej winy

Nie wypowiem się na tema filtra JEBAO (oby nazwa nie była związana z częstością występowania usterek;)), ale w podobnej cenie mogę polecić Aquael MiniKani. Co prawda parametry techniczne ma gorsze, np. mniejszy przepływ, ale za to wykonany jest całkiem solidnie, a polski serwis (bo to polski sprzęt) był już w kilku postach na tym forum chwalony.
MiniKani 120 można kupić już za nieco ponad 120zł.

Miałem filtr kubełkowy jebao. Strata kasy. Pracował rok bez zarzutu a potem nagle zaczęło się lać z niego jak z "dziewicy". Próby reanimacji spełzły na niczym. Nie kupię już filtra jakiejś mało znanej firmy. Mam teraz JBL e900 i sobie chwalę.

Jestem świeżo po dylemacie jaki wybrać kubełek. Intensywnie zastanawiałem się nad JEBAO (zresztą też gdzieś na forum pytałem), pytałem ludzi na Allegro co takie filtry kupili i na kilkanaście osób tylko jedna napisała że jest głośny a reszta że prawie go nie słychać no , ale po za głośnością jest jeszcze zużycie energii i długość gwarancji. Więc myślałem myślałem i kupiłem JBL e700 tymbardziej że kosztował 210zł z wysyłką więc "tylko" stówkę więcej od JEBAO.
Dziś będę go startował.

No i taką dyskusję to rozumiem, a nie czcze gadanie że nie bo nie

to j może zobrazuję jak głośny jest mój. Powiem tak, wyłącznik czasowy, jest zdecydowanie głośniejszy od filtra.

Panowie udało mi się skontaktować z Firmą która to sprzedaje !!

Załaczam treści wiadomości :

Z mojej strony :
"Witam
Ja z zapytaniem odnośnie filtra JEBAO 502 ,są jakies problemy z awaryjnością tego filtra ?
Ile koszyków na wkłady znajdzuje się w zestawie ?
Pozdrawiam "

W odpowiedzi otrzyamłęm:
"Wiatam
Nie ma filtrów idealnych. Tego przypadłością jest to, że 3-4% z nich może przeciekać przy pompce odpowietrzającej. Mnie kiedyś trafiło jak po 2 tygodniach Filtr dobrej, znananej i nietaniej marki E.. zafundował mi powódź. Uszczelka, która była wadliwa niestety nie podlegała gwarancji bo to materiał eksploatacyjny. Czekałem miesiąc na sprowadzenie i zapłaciłem 60zł.
Prowadzimy serwis tych filtrów a uszczelki traktujemy jako części i ieśli jest coś nie tak prosimy o kontakt.W okresie gwarancji ponosimy koszty naprawy i wysyłki .
Co do ilości koszy to są dwa.
pozdrawiam
Klimek Piotr"

Także by wynikało ze jak cos się zepsuje to pisac do nich i po sprawie

Ja uzywam "chińczyka" co prawda jest to jakis HAIELO czy coś takiego za 109zl. W akwarium 120l sprawdza sie juz ponad pól roku , kilka razy otwierany, fakt jakos materialow nie powala jednak nie ma sie co dziwic, filtr stoi w szafie i go prawie nie slychac (glosniej chodzi kaskada w mniejszym akwarium). Wczesniej mialem 2 uzywane eheimy i nigdy wiecej nie popelnie tego bledu.

Jednak pewnie jak kogos stac to lepiej kupic nowego eheima napewno posluzy bezawaryjnie przez dluzszy okres, jednak jak ten chinczyk przepracuje bezawaryjnie 2-3 lata to i tak uwazam ze warto.

Wymieniłem teraz w moim Eheimie 2215 ośke i wirnik.. Koszt z przesyłką 100 pln Uważam, że to rozbój w biały dzien.. Filtr bardzo dobry ale części stanowczo za drogie.. Jak miałbym teraz kupować kubełek to wziąłbym coś Aquaela.. mam dwa wewnętrzne tej firmy a kiedyś miałem kaskadę, są to porządne sprzęty, które służą mi bez problemów kilka lat. Uważam, że Aquael to porządna polska marka nie ustępująca tym zachodnim... Dobry serwis i tanie, ogólnodostępne części..
Natomniast opinia co do Chińszczyzny, nie wzięła się z kosmosu. Zalali nasz rynek [niecenzuralne słowo!] tandetą.. już za dużo razy się dałem się nabrać... A co do kubełka to za nic bym nie ryzykował.. Pozwole sobie zacytować jedno z wielu mądrych spostrzeżeń Kadazana:

Kadazan napisał(a):Filtr dobrej klasy o tej wydajności: ~300zł [np. JBL]
Nowe panele w pokoju 20m2: ~600zł
Odszkodowanie dla sąsiada: ~500zł

Pamiętaj, że prawdziwie oszczędnych nie stać na tanie rzeczy. Każdy filtr kubełkowy to wyprowadzenie wody poza akwarium i ryzyko zalania, które w wypadku sprawdzonych konstrukcji znanych producentów jest wielkości mierzonej w promilach. Dopłać za suchy sen, nie będziesz żałował.

szczotek99 napisał(a):Ja uzywam "chińczyka" co prawda jest to jakis HAIELO czy coś takiego za 109zl.

Chyba raczej HAILEA. Też mam filtr tej renomowanej chińskiej mark:), z tym że wewnątrzny, kosztował niewiele, a ma na prawdę niezły przepływ i po przerobieniu wylotu na deszczownię jest bezgłośny. Oryginalna deszczownia robiła straszny hałas, ale gdy zmniejszyłem prąd wody robiąc dodatkowy odpływ sprawuje się idealnie. Jedyny minus, to że jednym z wkładów jest filtr węglowy zamiast jakiejś ceramiki czy innych kamyczków. Jako filtr wewnętrzny jednak nie polecam do małych/średnich akwa ze względu na strasznie duży prąd. Trzeba go ograniczać wiążąc supeł na rurce zasysającej powietrze ;D. Jako deszczownia jest ok.

Tak więc można czasami trafić na dobry i tani produkt.

Mam chińską kaskade .Za podobną renomowanej marki musiał bym zapłacić 80-100zł.Kosztowała mnie 27zł.Chodzi u mnie od roku.Nawet jak przyłoże do niej ucho to jej nie słysze.

A wy naiwniacy to myslicie ze te wasze renomowane marki to gdzie produkuja swoje produkty jak nie w PRC. To tak jak Ople robione w Gliwicach - niby marka niemiecka a z Polski- co prawda akurat Niemcy wola polskie auta bo lepsze . Chinczycy klepia te markowe marki, potem przychodzi druga zmiana i robi te czy inne (z) 'JEBAO' (sie) na tych samych maszynach czesto i tych samych produktach za 30% ceny

Eheimy po za clasikami robią w fabryce znajdującej się na terenie Niemiec. Więc naiwnym może być ktoś kto usłyszy coś i w to uwierzy. Wg mnie to ty jesteś naiwny że wypisujesz głupoty które ktoś kiedyś wypocił.

artur.kaczmarek napisał(a):A wy naiwniacy to myslicie ze te wasze renomowane marki to gdzie produkuja swoje produkty jak nie w PRC. To tak jak Ople robione w Gliwicach - niby marka niemiecka a z Polski- co prawda akurat Niemcy wola polskie auta bo lepsze . Chinczycy klepia te markowe marki, potem przychodzi druga zmiana i robi te czy inne (z) 'JEBAO' (sie) na tych samych maszynach czesto i tych samych produktach za 30% ceny

Czy posiadasz może źródło tych informacji?
Redakcja Serwisu chętnie skontaktuje się z Twoim źródłem i ustali faktyczny stan, może to być świetny materiał na interesujący reportaż dla Czytelników Serwisu.

to ja dorzucę swoje do wasze dyskusji, od dwóch lat pracuję w tej branży i zauważyłem taką prawidłowość że większość tych "chińczyków" to ta sama fabryka a zamawiając całą paletę jednego towaru możecie sobie na nim nadrukować co wam się żywnie podoba np filtry wewnętrzne, ikola, hanza, hailea, sunsun, resun... i proszę nie traktować tego linku jako reklamy tej aukcji ale jest na niej filtr wyżej wymienionych firm pod marką i z tłoczonym logiem polskiego sklepu http://allegro.pl/filtr-wewnetrzny-300- ... 36649.html , tak wiem że posłużyłem się przykładem wewnętrznego ale i przy zewnętrznych znajdziecie masę produktów identycznych a sprzedawanych pod różnymi nazwami, to samo tyczy się niemal całego sprzętu akwariowego i z resztą nie tylko

artur.kaczmarek

Masz rację tylko co do jednej rzeczy. Bardzo dużo światowych marek produkuje w chinach i to wszystko.
Reszta spraw które opisujesz to ogólne wyobrażenie że tak to może wyglądać, jednak to tylko wyobrażenie bo prawda jest zupełnie inna.

1.
Jeżeli światowa marka otwiera swą linię produkcyjną w chinach to produkt który będzie tam produkowany jest oznaczony patentem. A przez dbanie o swoje dobre imie kontroluje produkowany produkt, tak by jego jakość nie odbiegała od produkcji krajowej.

2.
Wyobrażasz sobie by którakolwiek firma Np. Eheiem pozwoliła sobie na produkcję podróbek po godzinach?

3.
Jeżeli nawet ktoś produkuje podobny produkt o podobnym kształcie w innym miejscu w chinach (bo wykonanie form do produkcji nie jest takie trudne i nie zajmuje dużo czasu)
to jego produkt może być tylko podobny nie taki sam. Materiały użyte do produkcji też są
chronione przez patent. Więc naśladowca może użyć tanszych lub droższych. Droższe nie są opłacalne.
Które wybiera wiadomo.

4.
Ktoś może napisać ze w chinach istnieje nieograniczenie wolny rynek i każdy naśladowca ma tak naprawdę wolną rękę i nie będzie odpowiadał za złamanie ochrony patentowej.
Fakt chiny to wolny rynek prawie bez kontroli, to właśnie stwarza duże możliwości dla nowych firm. Przystosowanie do zmiany taśmy produkcyjnej i procesu odbywa sie tu bardzo szybko. Założenie nowej firmy to kwestia dnia. Tania siła robocza itp.
sprawiły że duzo marek zdecydowało się na całkowite lub częściowe przeniesienie produkcji właśnie tam.
Jednak to nie oznacza że można tam robić wszystko co się chce.
Chiny stały się jedna wielką linią produkcyjną całego świata i dzięki temu maja swój wzrost gospodarczy. Zdarzają sie przypadki że raz na jakiś czas zdarzy sie jakiś "incydent". Jest to jednak bardzo szybko prostowane i to przez stronę chińską której zależy na utrzymaniu obecnej sytuacji.
Wycofanie się firm jak i zamkniecie granic na produkcję z tego państwa to tak na prawdę jego koniec.

Jako ciekawostkę napisze Ci że wyprodukowanie produktu w chinach jest tanie jednak i tak koszt ten rośnie przez wzrost zamożności chińczyków.
Jednak lwią częścią kosztu towaru z chin jest jego transport. Który wciąż rośnie dlatego też dużo amerykańskich marek coraz częściej przenosi lub myśli o przeniesieniu produkcji z powrotem do stanów .

Na zakończenie nic nie jest takie jak wydaje się na początku.

Te filtr mogę być chronione prawem ochronnym wzoru użytkowego, ale nie patentem. Patent dostaje się na rzeczy nie wynikające bezpośrednio ze stanu techniki, coś innowacyjnego i raczej żaden z filtrów się do tego nie kwalifikuje.

ale sens jest ten sam

No nie całkiem, to prawo zabezpiecza kształt, kolor, zarys konturów, budowę itp. Ogólnie można zrobić urządzenie działające identycznie, ale inaczej wyglądające.

Jeżeli już debatujecie o podróbkach to mogę wam powiedzieć że mogą być nie do rozróżnienia.

Jakiś czas temu czytałem gdzieś artykuł, że w USA przechwycono przesyłkę podróbek produktów firmy Apple, było tam o Iphonach, Ipodach itp.
Pisało w nim, że podróbki są tak dobrze zrobione iż przeciętny człowiek nie odróżni ich od oryginału (wygląd jak i funkcjonalność identyczna) i nie wiadomo ilu ludzi je kupiło po taniu nie mając świadomości że to chiński szajs.
Polacy podrabiali bodajże $ i według wielu mediów były one zrobione dokładniej niż oryginały także podróba wcale nie musi być taka zła

Ja bym się nie zdziwił jak by się okazało że np. eheimy mogą być podrabiane.

Tak ale zauważ że te podróbki przechwycono bo ich pojawienie sie na rynku było przestępstwem. Dlatego też podróbki filtrów produkowane są z gorszych materiałów.
Jeżeli firma chińska chciałaby zaistnieć na rynku akwarystycznym lub jakimkolwiek innym musi wymyślić zgoła odmienny typ,model itp od modelu już istniejącego.
Dodatkowo wiąże się to z nakładami na reklamę serwis i całą resztę.
A na końcu tej drogi wyznacznikiem sukcesu jest ocena klienta i długoletnia praca na dobre imię firmy i jej produktów.