Obecnie nawożę serią
PG Classic + Macro + ~15ml K2SO4 / dzień + raz na jakiś czas
2ml chelatu Fe 8% rozpuszczonego w 1/2L (raz na jakiś czas, bo prawdopodobnie w mieszance nawozów brakuje Fe, a nie mam testów i nie chcę przedobrzyć z Fe). Woda kranowa, dosyć twarda.
CO2 z bimbrowni stosuję od około 4 miesięcy. Gdy zacząłem podawać K2SO4 i
CO2 zauważyłem oczywiście dużą różnicę w kondycji roślin. Obecnie zbiornik jest już całkiem gęsto zarośnięty.
Rośliny to
Bacopa Caroliniana,
żabienica, mchy: jawajski i christmas i trawy - pospolity nurzaniec.
Nawozy podaję zgodnie z zaleceniami, może odrobinę więcej leję makro. Jakiś czas temu pojawiły się zielone glony na szybie i drobne kropki na liściach, ale przy cotygodniowych porządkach i z pomocą krewetek/otosków utrzymuję stabilny stan. Ostatnio zielone glony zniknęły, ale pojawiły się w jednym miejscu
zielone nitki na mchu, co mnie nieco niepokoi.
W związku z tym, że nie zmieniałem mieszanki nawozów, a od czasu gdy zacząłem nawozić ilość roślin wzrosła ponad dwukrotnie zastanawiam się nad udoskonaleniem mieszanki nawozów. Nawożenie niby to samo, ale na pewno zmieniło się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Co sugerujecie? Jakie testy warto kupić? Na razie mam tylko
JBL 5in1, czyli w zasadzie z istotnych rzeczy badam tylko NO3, reszta się nie zmienia. Na razie zrezygnowałem z podawania dodatkowego Fe, w obawie przed nitkami. Właśnie kończy mi się PG Macro. Zmienić go na inny nawóz?
Moje akwarium:
112L,
filtracja: 1x filtr wewnętrzny, gąbkowy Hailea HL-BT700 przerobiony na deszczownię, 1xAquael MiniKani 120,
oświetlenie: 3x18W (około 0.6W/litr) 1x Hagen Sun GLO, 1x Hagen Life GLO,1x philips aquarelle. 10-12h.
podłoże: Tropica Aquacare, około 7L (1-2cm) + JBL Manado 5-8cm, około 20L + kulki gliniano-torfowe pod korzenie.
nawożenie: 2,5ml PG Macro + 15ml K2SO4 / dzień + PG Classic przy podmianach zgodnie z zaleceniami. Raz na jakiś czas 2ml chelatu Fe 8% w 1/2L.
CO2: bimbrownia