Co zbiornik to inna przyczyna. Generalnie to zaburzone poziomy makro, zwykle niedobory azotu, przy wysokim fosforze. Duży poziom materii organicznej.
W moim przypadku problem był prozaiczny, dębowy korzeń, choć czy to na 100% dąb, to niestety nie wiem. Sprawa odeszła w niebyt po usunięciu ozdoby. uważam, że korzenie pokryte tym paskudztwem powinny być usunięte. Duża ilość substancji organicznych uwalnianych z korzenia stanowi dla nich dobrą pożywkę. Toksyny sinic są zabójcze dla roślin, ograniczają ich wzrost i generalnie tę walkę
rośliny muszą przegrać bez naszej pomocy. Sinice potrafią pobierać azot z powietrza dlatego jest ważne by poziom azotu w akwa był odpowiedni. Przy niewielkiej ekspansji ważna jest podaż azotu wraz z ograniczeniem fosforu i mikro, dokładnym czyszczeniem dna, i filtrów. Filtry trzeba czyścić często, rozkładające się sinice w filtrze są źródłem toksyn, a to ma bezpośrednie przełożenie na słabą wegetację roślin i stałą obecność sinic w akwa.