Usypywanie górki

Cichy9

Prawdopodobnie szykuje mi się zmiana aranżacji. Tym razem jako podłoże zastosuję substrat ADA Amazonia II. W wystroju zamierzam zastosować dość stromą górkę, obrośniętą małym heniem, którą akcentować będą kamienie.

Będzie to pierwszy tego typu aranż w moim wykonaniu. W związku z tym nie wiem za bardzo jak usypać wzniesienie, aby wraz z zalewaniem / sadzeniem roślin / działalnością krewetek Amano itp nie zjechało w dół.

Czy całą górkę usypywać z Amazonii? Nie ukrywam, że trochę byłoby mi szkoda tyle substratu, ale nie chcę też bawić się w sypanie żwiru, bo później nie oddzielę go od ADY, przy ewentualnym restarcie.

Prosiłbym o Wasze sugestie i rady.

Pozdrawiam.

Wydaje mi się, że ludzie dawali w "pustą przestrzeń góry" styropian.

sebolerro

Nawet jeśli, to jak dasz ten styropian to musisz go przydusić jakimiś ciężkimi skałami aby uniemożliwić mu wypłynięcie bo inaczej będzie nie ciekawie; )

Podnoszenie dna robi się albo na lawie albo na podkolanówce żony + do środka keramzyt ale jeżeli ktoś nie ma żony to musi iść do sklepu i kupić sobie podkolanówki (nie jestem kobietą więc mogę przekręcić nazwę ale coś ala pończocha tylko że krótka) tak to się robi. Już sam tak robiłem i zdawało to wyśmienicie rezultat. Jeszcze lepszym sposobem są siateczki od piłek wypełnione keramzytem.

Piotrek Dymowski

Cichy9 napisał(a):Prawdopodobnie szykuje mi się zmiana aranżacji. Tym razem jako podłoże zastosuję substrat ADA Amazonia II. W wystroju zamierzam zastosować dość stromą górkę, obrośniętą małym heniem, którą akcentować będą kamienie.

Będzie to pierwszy tego typu aranż w moim wykonaniu. W związku z tym nie wiem za bardzo jak usypać wzniesienie, aby wraz z zalewaniem / sadzeniem roślin / działalnością krewetek Amano itp nie zjechało w dół.

Czy całą górkę usypywać z Amazonii? Nie ukrywam, że trochę byłoby mi szkoda tyle substratu, ale nie chcę też bawić się w sypanie żwiru, bo później nie oddzielę go od ADY, przy ewentualnym restarcie.

Prosiłbym o Wasze sugestie i rady.

Pozdrawiam.

Ja jakoś nie widzę tej stromej górki. Będzie bardzo ciężko wyhodować henia na niej o ile w ogóle Ci się to uda..

u mnie przy lekkim spadzie miał problem z ukorzenieniem.. a co dopiero gdy zrobisz stromy..

Cichy9

Piotrek Dymowski napisał(a):
Ja jakoś nie widzę tej stromej górki. Będzie bardzo ciężko wyhodować henia na niej o ile w ogóle Ci się to uda..

u mnie przy lekkim spadzie miał problem z ukorzenieniem.. a co dopiero gdy zrobisz stromy..

Z tą bardzo stromą może trochę przesadziłem. Będzie trochę mniejsza i inaczej wyprofilowana, niż na zdjęciu poniżej, ale zasada mniej więcej ta sama:

Obrazek

Co do keramzytu. Taki zwykły ze sklepu ogrodniczego? Do pończochy i przysypać?

MikołajW

A ja bym się nie martwił i nie żałował podłoża. Przecież ono zasila rośliny i sam słup wody - nie zmarnuje się nawet to na samym dnie, ono też jest pełnowartościowe i rośliny wykorzystają jego zasoby prędzej czy później (niemniej na sam dół jednak dałbym pokruszoną lawę lub keramzyt, które należy czymś przykryć lub włożyć do pończochy - chyba, że dajesz Power Sand). Wzniesienie możesz wzmocnić kamieniami aby się nie obsypywało na początku, bo jak już rośliny zapuszczą korzenie i się rozrosną to problem znika. Utrudnieniem mogą być jednak krewetki, które będą pracować w pocie czoła 24h, żeby małego Henia wykopać, a już nawet nie wspomnę o obsypywaniu przez nie podłoża. Dlatego z krewetkami poczekałbym, aż zbiornik trochę zarośnie.

Cichy9

MikołajW napisał(a):A ja bym się nie martwił i nie żałował podłoża. Przecież ono zasila rośliny i sam słup wody - nie zmarnuje się nawet to na samym dnie, ono też jest pełnowartościowe i rośliny wykorzystają jego zasoby prędzej czy później (niemniej na sam dół jednak dałbym pokruszoną lawę lub keramzyt, które należy czymś przykryć lub włożyć do pończochy - chyba, że dajesz Power Sand). Wzniesienie możesz wzmocnić kamieniami aby się nie obsypywało na początku, bo jak już rośliny zapuszczą korzenie i się rozrosną to problem znika. Utrudnieniem mogą być jednak krewetki, które będą pracować w pocie czoła 24h, żeby małego Henia wykopać, a już nawet nie wspomnę o obsypywaniu przez nie podłoża. Dlatego z krewetkami poczekałbym, aż zbiornik trochę zarośnie.

Tak właśnie chyba zrobię z tym keramzytem. Nie uzyskałem tylko odpowiedzi - zwykły ze sklepu zoologicznego, będzie ok? Wzniesienie naturalnie wzmocnione będzie kamieniami i korzeniami.

Co do Amano - niestety nie mam gdzie ich przetrzymać przez tak długi okres czasu.

MikołajW

Tak, zwykły keramzyt (ja kupowałem w ogrodniczym)... tylko przepłukać i do akwarium.

jedrek1911

Keramzyt pływa, nie wiem czy kazdy, ale mi się oststnio taki trafił (kupiony w LeroyMerlin na dziale ogrodniczym). Miałem go pod Amazonią (luzem), potem przy sadzeniu jak głebiej ruszyłem pensetą to wyskakiwały mi kolejne kulki, oczywiście wypychając rośliny... Więc jeśli włożysz go do pończochy, to trzeba go dość konkretnie przysypać albo dorzucić do tej pończochy coś cięższego, żeby czasem całość nie miała tendencji do pływania.

Pozdrawiam
Jędrek

Cichy9

No tak, ale jeśli właduję go do pończochy, to całość będzie cięższa i nie powinien wypływać. Zastanawiam się, czy pod spód wsadzić ten keramzyt właśnie, czy może większe kamienie (np serpentynit)

sarlight

Lepiej keramzyt, jest porowaty, więc będzie też spełniał troszeczkę rolę filtra biologicznego i akumulował składniki odżywcze (tak mi się wydaje), więc myślę, że lepiej dać keramzyt zamiast serpentynitu, choć nie będzie w tym prawie żadnej różnicy

corten

podczepię się pod temat, bo po co zakładać nowy.
A jak z usypywaniem górki w akwarium na ziemi? Jak usypię z samego grysu to do ziemi będzie baardzo daleko (skałki chcę obsadzić głównie mchami, ale zbocza - coś by tam rosło).
I stąd pytanie, sypać ziemię? czy darować sobie i na wierzch mimo LT dać jakiś substrat?

jedrek1911

Ja bym dał do środka wzgórza substrat/ziemię w takim woreczku z malutkimi oczkami w jakich czasem są umieszczane wkłady do filtrów, ew. pończocha powinna się nadać.

Pozdr
Jedrek

gregorb

"Cichy9" umieścił moje zdjęcie, powiem tylko że posadziłęm na zboczu małego henia i nie dał rady, cały czas wypływał (w wiem jak go sadzić

, na płaskim jest dobrze), zamieniłem henia na parvulę, jak na razie aklimatyzuje się i zapewne ukorzenia

mstaniszczak

Trochę odgrzeję;-) Ale co robicie, żeby wsze górki/spadu nie osypywały się i trwały w takiej formie jaką sobie założyliście?

Yabby

Pocięte kawałki butelki PET po wodzie mineralnej w substrat i nic się nie obsuwa :wink:

Działa też dobrze w celu oddzielenia roślin

mstaniszczak

Czyli mieszasz takie "blaszki" z PET-a z substratem, co powoduje jego utrzymywanie się?

Sprytne. A ja już o siatce jakiejś myślałem ;-)

Yabby

Nie, nic nie mieszam.
Wsadzam w różnych odstępach prostokątne kawałki PET w substrat pod skosem tak żeby mogły zapobiec jego obsypywaniu

Lepiej tego nie opiszę :wink:

mstaniszczak

OK. Chyba wiem o co chodzi. Rozumiem, że do czasu "obrośnięcia" te kawałki butelki trochę widać. Myślę, że nadała by się tu też sztywna folia ogrodowa przycięta w paski:)

Usypywanie górki

Usypywanie podłoża w formie zbocza - Viktor Lantos

aranżacja "górki"

Moje akwarium-90 litrów raz pod górkę raz z górki!

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto