Witam
Po przegranej walce z glonami (podpis pod postem), stworzyłem poniższą aranżację, w której po raz pierwszy wykorzystałem niektóre
rośliny oraz metodę EI. Ogromnie polubiłem Aromatice i
Staurogyne a znienawidziłem EI. Ja wiem, że śpiewacie pieśni pochwalne o EI, ale nie wiem czy kiedykolwiek do tej metody nawożenia wrócę. By nie przedłużać - u mnie się nie sprawdziła
Posiadam taką właściwość, że nie potrafię doprowadzić aranżu do finału:-( ... albo z przyczyn ode mnie niezależnych, albo w wyniku zainteresowania pomysłem na nowy aranż. Miałem zamiar uformować jedną i drugą
Rotale oraz wyprowadzić trzeci plan po prawej stronie, ale w głowie mam koncepcję na kompozycję z cegłówkami. Czy coś z tego wyjdzie, czas pokaże.
Akwarium: 80x35x40 [112l] OW
Oświetlenie: 2 x 24W (T5 Philips Aquarelle + Philips TL-D 865) + 11W PLS
Nawożenie: Podrabiane TMG + KNO3, K2SO4, KH2PO4.
CO2: butla 1,5 kg, reaktor zewnętrzny z filtra narurowego.
Podłoże: AquaSubstrate II+ piach kwarcowy.
Parametry wody: ph-6,8; Kh-5; Gh-8; NO3-10; PO4-1.
Ogrzewanie: brak.
Filtracja: filtr zewnętrzny
Eheim 2213 (Sera siporax).
Podmiana wody: 1/3 objętości zbiornika raz na dwa tygodnie.
Woda: kranówka zmiękczana Kationitem.
Flora: Anubias barteri var. nana,
Bacopa Crenata,
Blyxa japonica,
Eleocharis acicularis Limnophila aromatica,
Hygrophila polispermia,
Pogostemon helferi,
Rotala rotundifolia,
Rotala wallichii,
Staurogyne sp.
Fauna: Neon Innesa - 20 szt., Molinezja - 2 szt., Otocinclus - 1 szt.