Tani automat do nawożenia DIY

Zabawię się dzisiaj w Adama Słodowego Chcę Wam przedstawić projekt wykonanego przeze mnie automatu do nawożenia. Przed wyjazdem na urlop musiałem jakoś rozwiązać problem dokarmiania mojej zieleniny. A więc potrzebne nam będą:

programator czasowy elektroniczny (rozdzielczość 1 min) = 15 - 25zł
pompka spryskiwacza samochodowego 12V = 14 - 25zł
zasilacz 12V = 8 - 15zł
dwa zaworki przeciwzwrotne = 2 x 2,5zł = 5zł
zaworek ograniczający przepływ = 1,5 - 2zł
rurka 1m = 1zł
butelka po Cisowiance = 0zł
Całość = 44,5 - 73zł

Rysunek poglądowy:


Pomysł nie jest nowy i opiera się na pompce spryskiwacza samochodowego, można ją kupić w każdym sklepie motoryzacyjnym. Dostępne są o napięciu 12V i 24V - lepsza będzie 12V. Zasiliłem ją zwykłym zasilaczem transformatorowym (impulsowy też będzie ok) 12V, 1,25A. Na początku szukałem programatora sekundowego, ale ze względu na sporo wyższą cenę, pozostałem przy minutowym.
Budowa jest bardzo prosta. Wystarczy zrobić otwór w zakrętce butelki, tak żeby rurka pompki wchodziła na ścisk. Na rurkę pompki nakładamy odcinek rurki odpowiadający wysokości butelki - będzie przy okazji stabilizowała pompkę w zakrętce. W końcówce rurki wycinamy widełki, tak żeby po dotknięciu ścianki butelki nie blokowała przepływu płynu. Z drugiej strony pompki montujemy dłuższy odcinek rurki, który będzie wypluwał nawóz do akwarium. Na końcówkę zakładamy zaworek ograniczający przepływ (do zdobycia w każdym sklepie akwarystycznym). Na oba odcinki rurki zakładamy zaworki przeciwzwrotne. W butelce, tuż pod gwintem robimy otworek odpowietrzający, który zapobiegnie zasysaniu się ścianek butelki. Teraz wystarczy całe ustrojstwo nakręcić na butelkę i wykalibrować. Chodzi o takie ustawienie zaworka na końcu wylotu rurki żeby płyn, który wypłynie przez 1 minutę miał objętość która nas interesuje. Ze względu na to że mamy programator minutowy a nie sekundowy, musimy użyć nawozu bardziej rozcieńczonego. Ja swój programator ustawiłem na załączanie przez 1 min w pn, śr, pt. Dozuje mi za każym razem 100ml nawozu.
Powodzenia

Pokaż jakieś zdjęcie, może filmik jak pracuje

Ogólnie pomysł nie nowy ale opis wykonania prosty i przejrzysty

Ok, wieczorem coś wrzucę.
Jeszcze ważna sprawa - pierwsze uruchomienie. Zdejmujemy zaworek ograniczający przepływ, w jego miejsce podczepiamy strzykawkę i zasysamy nawóz tak, żeby wypełnił całą długość rurek. Jeśli tego nie zrobimy, pompka sama nie ruszy płynu.
Zamiast strzykawki mogą być oczywiście usta, chociaż nie testowałem tego sposobu pod kątem konsekwencji medycznych. A skutki mogą być nieprzewidywalne, nigdy nie wiadomo co zacznie nam szybciej rosnąć...

Jest to dobry sposób, stosuję się go również w morszczakach, sam niebawem robię coś podobnego

Fajny projekt napewno ulatwia zycie szczegolnie na wakacjach. Ja niestety z braku czasu i pomyslu wykorzystalem znajomego, ktoremu wczesniej przygotowalem odpowiednie odrzywki w probowkach.

Po wypytaniu na rynku o pompy perystaltyczne za 300 i więcej złotych postanowiłem to właśnie tak zrealizować,
tylko jeszcze nie kopiłem pompki i nie znam ciśnienia roboczego np. bo do ciągłej podmiany wody zastosowałem np. dysze do podlewania która daje stale 1,6 L/h
(włączając ja na 12h bede mial ok 20 L wlane, czyli tygodniowo 140L czyli powinno wystarczyć na 460L baniaczek.)

gdyby taka dysza pracowała z pompka do spryskiwaczy było by super, jeśli nie to pozostaje zaworek do regulacji np. powietrza. myślę, ze będzie wystarczająco precyzyjny, zwłaszcza ze sa takie od razu z 4 kranikami, co pozwoliło by 4 pompy podłączyć do jednego wężyka idącego do baniaka.

Ja swoj system chce skomplikować za pomocą sterowania przez komputer/terminal z linuxem na pokładzie i elementami wykonawczymi 1-wire.

Ze wszystkich nawozów jakie stosujesz robisz jeden koktajl, czy do każdego zmajstrowałeś inną butlę?

nieżle, ja sam planuję zrobić coś na pompkach perystaltycznych, ich koszt mnie przeraził, więc robię dla próby jedną DIY
Tu jest też ciekawe wykonanie na kroplownikach i na sterowniku mikroprocesorowym
http://projekty.qrz.pl/index.php?option ... &Itemid=10

Czekam na zdjęcia

Tu jest też ciekawe wykonanie na kroplownikach i na sterowniku mikroprocesorowym
http://projekty.qrz.pl/index.php?option ... &Itemid=10

używam i bardzo sobie chwalę - polecam.

Kupiłem pompkę od Tico, 30 zł plus dyszę 2l/h za 1 zł.

po połączeniu tego jak widać:



przystąpiłem do testu.



Próba pompowania wody przez 2 minuty dała po przeliczeniu 2010 ml/h czyli 0,5% dokładności

1,7A prądu i 12 V czyli sporo bo blisko 20W, ale działa.
nie robiłem testu powtarzalności, w to się będę bawił jak będę już to łączył z kompem.

Pompka jest dostosowana do montażu w zbiorniku, trzeba będzie przemyśleć sprawę, pewnie wkleję tam rurkę żeby ssać z butelki rurką, ale może tez zastosować zbiornik na płyn jak to jest w samochodzie? Zwłaszcza ze baniak duży i będzie metoda EI.

Waleń napisał(a):Pokaż jakieś zdjęcie, może filmik jak pracuje

Wedle życzenia:


oraz filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=Oxk22pYojt4

sorki za OT, gdzie dostałeś te koszulki termokurczliwe (czarne, gumowane)

greenrat napisał(a):Ze wszystkich nawozów jakie stosujesz robisz jeden koktajl, czy do każdego zmajstrowałeś inną butlę?

Mieszam. Tutaj wątek na ten temat:
http://forum.roslinyakwariowe.pl/viewtopic.php?p=186236&highlight=#186236
Głosy były różne, ale generalnie większych przeciwwskazań chyba nie ma.

piotrek_pajak napisał(a):sorki za OT, gdzie dostałeś te koszulki termokurczliwe (czarne, gumowane)

Chodzi o te na stykach zasilających pompkę? Dostałem kawałek w sklepie elektronicznym razem z zasilaczem

Wschodnia myśl techniczna:
http://www.youtube.com/watch?v=YxyCS0tJAcw&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=WvxsUbA63DI&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=qKSh1sul ... re=related
projekt:
http://tiny.pl/hdg4b - silnik z kuchenki mikrofalowej

na pewno wyjdzie taniej i dokładniej niż na pompkach - co o tym sądzicie?

Jest jeden minus tej konstrukcji, który nieznacznie, ale może wpłynąć na dawkę.
Silnik obracający talerz w mikrofalówce kręci się w obie strony w zależności od momentu podania napięcia.

fakt że silnik od mikrofali będzie działał w którą mu się stronę "spodoba" ale są na to dwa rozwiązania, albo dodać sprężyny zerujące położenie tłoka po cyklu silnika albo można użyć silnika krokowego - wtedy dokładność jeszcze wzrośnie, kiedyś jeszcze zastanawiałem się nad wykorzystaniem takiego patentu jak jest w pompach insulinowych stosowany - tam używa się tłoków śrubowych - coś na zasadzie że tłok jest nakrętką a oś silnika wkręconą w niego śrubą... jest to patent bardzo dokładny zwłaszcza w połączeniu z silnikiem krokowym... no i można by np regulować prędkość wsuwania tłoka (ilość tłoczonego płynu ml/t) przy użyciu zmiany przełożenia między osią silnika a osią tłoka, mankamentem jest to że taka konstrukcja wymusza na nas zastosowanie sporych strzykawek ale jest i profit bo nawóz można zassać z butelki do strzykawki igłą i mamy wtedy całkowicie sterylne i hermetyczne środowisko czyli i pewność że żadne paskudztwa nie zaczną pożerać nam nawozu :>

Waleniu, stosując silnik krokowy (ale niekoniecznie) chyba lepiej zrobić pompę perystaltyczną, znowu link do wschodnich sąsiadów http://www.youtube.com/watch?v=Jgy0xign ... re=related jest on dokładniejszy i nie trzeba uzupełniać strzykawki, jeden koniec wężyka do butelki, drugi do baniaka, przy zastosowaniu odpowiedniego wężyka (silikonowego lub santoprenowego) możemy nawe pominąć zaworek zwrotny. Ilość podawanego nawozu regulujemy ilością obrotów.

A skąd wziąć taki sterownik mikroprocesorowy jak w przytoczonym wcześniej linku ( http://projekty.qrz.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=9:automatyczny-dozownik-nawozow-do-akwarium&catid=6:projekty&Itemid=10 ) ???

Hello napisał(a):A skąd wziąć taki sterownik mikroprocesorowy jak w przytoczonym wcześniej linku ( http://projekty.qrz.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=9:automatyczny-dozownik-nawozow-do-akwarium&catid=6:projekty&Itemid=10 ) ???

Sam(a) sobie odpowiedziałe(a)ś - przeczytaj uważnie stronę z linka.

Czy dobrze rozumiem że ten dozownik można kupić tylko na tej stronie z opisem dozownika?