Witam moje akwa ma 2 mc-e na amoazoni II i też mam
małego heńka na trawniczku. Wg. moich obserwacji ( miałem dokałdnie to samo po około 2 tygodniach) od samego początku rósł b.dobrze potem pojawiały sie niedobory w postaci żółknących liści.
Jak masz akwa mocno obsadzone (jak tak mam ) to trzeba zacząć zdecydowanie wcześniej ze stepem i żelazem niż radzą w NAacademy.
Zacząłem od ECA ( żelazo ) i step 1 i wszytko wraca do normy ale wcześniej przyciąłem go w miejscach gdzie były żółte listki. Teraz jest soczyście zielony ale rośnie wolniej niż na samym początku.
Od 3 tygodnia podaje także fosfor za radą forumowiczów ( pomimo tego, że mam pod
amazonią spore ilosci Power Sand Special i to on jest odpowiedzialny za dostarczanie roślinom fosforu) były jego ewidentne braki ( wciąga około 0,5 ppm dziennie) ale niestety po 2 tygodniach od podawania fosforu pojawiały się czarne krasnorosty
więc teraz wiedząc ile wciąga dziennie fosforu podaje w mnijszych ilościach tak aby był niemierzalny. Przy tym kontroluj NO3. Mój problem z krasnorostami ( tak się domyślam) polega na tym, że miałęm test
JBL na NO3 i nie do końca mogłem odczytać jego poziom.(kolory!) Teraz dosłownie na dniach
JBL wypuścił nowe testy na NO3 i jest w końcu porządna sklala kolorystyczna taka zaliminowana jak w PO4. I wg. nowej skali miałem azotany na poziomie 1-5 a myślałem, że mam przynajmniej 10ppm a fosfor wtedy utrzymywałem 0,7ppm i stąd pewnie te krasnorosty.
fotki małego HC po 2 miesiącach.