[112] Gazowana ziemianka

Kadazan napisał(a): Na użycie innych "elementów dekoracyjnych" niż rośliny nie macie co czekać

... aaa... stateczek ... albo koloseum w miniaturce ... dało by radę upchnąć

.

mam pytanie odnosnie zwirku.......co to jest i gdzie kupiles?

To jest czarny, błyszczący żwir ze sklepu zooplus.pl
Chciałbym podać link do produktu, ale okazuje się, że nie ma go już w ofercie tego sklepu. Nie mam pojęcia z czego ten żwirek zrobiono, wygląda jak jakiś minerał lub... zmielone szkło. Faktycznie ładnie błyszczy! Ciężar i właściwości takie, jak zwykły kwarc.

stateczek ... albo koloseum w miniaturce ... dało by radę upchnąć

Śmiej się, śmiej Na początku przygody z akwarystyką miałem zameczek w akwarium. Fajny był, mieszkał w nim Labeo Bicolor. A potem dorosłem i - o zgrozo - odkryłem internet.
Zastanawiałem się nad nurkiem, który wulgarnie puszcza bąbelki z wiadomego miejsca. Co myślicie?

Nurek fajna sprawa tylko nie karm go grochówką lub bigosem bo zagazujesz zwierzaki acz kolwiek dwutlenek węgla byś miał prawie darmowo

Kadazan potruje ci troche
w zooplus polskim znalazlam taki zwirek czarny
http://www.zooplus.pl/shop/rybki/dekoracja_akwarium/podloza_do_akwarium/61581

a na niemieckim te 2
http://www.zooplus.de/shop/aquaristik/aquarium_dekoration/aquarienkies/3282

http://www.zooplus.de/shop/aquaristik/aquarium_dekoration/aquarienkies/30007


ktory z nich masz? nie ma z nim problemu?...nie podnosi kh?

Ja mam ten:

http://www.zooplus.de/shop/aquaristik/aquarium_dekoration/aquarienkies/3282

Jest całkowicie jałowy i obojętny. Jak kwarc, tylko czarny. Na dno 80x35 i grubość 5-8cm (w tym 2-3cm ziemi) weszło 25kg, czyli ten większy wór.

dzieki za odpowiedz ...latwiej sie kupuje cos sprawdzonego

Kadazan napisał(a): Jest całkowicie jałowy i obojętny. Jak kwarc, tylko czarny.

Czy to są naturalne kamyki? Pytam, bo też szukam czegoś czarnego gładkiego. Oglądałam i dotykałam dzisiaj podobny produkt (niemieckiego producenta) wyglądało to jak grys bazaltowy, ale z oszlifowanymi krawędziami ... i okazało się że to... ceramika...

Czy to są naturalne kamyki? Pytam, bo też szukam czegoś czarnego gładkiego. Oglądałam i dotykałam dzisiaj podobny produkt (niemieckiego producenta) wyglądało to jak grys bazaltowy, ale z oszlifowanymi krawędziami ... i okazało się że to... ceramika...

Nie jestem pewien czy naturalne. Jak już mówiłem żwirek wygląda jak mielone, ciemne szkło. Nie jest gładki w dotyku, w zasadzie to jest dość ostry.

Robercie kiedy jakiś update

Wkrótce Arturze, wkrótce.
Sęk w tym, że akwarium niezbyt się zmieniło. Rośliny się trochę zagęściły i tyle. Powoli chyba zaczynają wchodzić w stadium stabilnego, stałego wzrostu, co mnie bardzo cieszy. Strzygę, zmieniam wodę, sypię żarcie... ach, jaki spokój

Fotki będą niebawem, chociaż nie wiem czy zdołam przed świętami.

Poczekam Robercie bez pośpiechu, wiesz co to mamy podobnie u mnie też dopiero od "małego" przemeblowania rośliny dopiero ruszyły.

No to czas na obiecaną aktualizację

Akwarium wygląda dzisiaj o tak:


Jak widać prosi się o przycinkę, ale odchwaszczanie zrobię najwcześniej w niedzielę.

Najważniejsze zmiany to dozowanie potasu K2SO4 po 1/3 łyżeczki do podmian. Rozdzieliłem także CO2 i światło. Teraz gaz włącza się dwie godziny przed światłem, a gaśnie godzinę przed zgaszeniem. Efektem jest szybciej widoczna fotosynteza -pęcherzyki tlenu można obserwować już kilkadziesiąt minut po zapaleniu światła.

Glony są w postaci szczątkowej. Niektóre najstarsze liście żabienicy delikatnej i kryptokoryny drobnej mają kłaczki krasnorostów, ale poza tym wszystko pod kontrolą.

Spotkało mnie także duże zmartwienie. Po powrocie do wynajmowanego mieszkania po świętach i tygodniu nieobecności zastałem zarazę w akwarium. Dwie ryby były martwe, reszta w mniejszym lub większym stopniu wykazywała objawy chorobowe. Niestety nie umiałem zidentyfikować choroby (objawy pasowały do kilku na raz). Myślałem, że skończy się fatalnie (utrata obsady i całkowita dezynfekcja), ale o dziwo nastąpił przełom. Obecnie ryby wyglądają i pływają już normalnie, znowu się zaokrągliły. Czasem jeszcze się poobcierają, ale wszystko jest wyraźnie na dobrej drodze.
Co mogło spowodować tajemniczą zarazę? Mogę się tylko domyślać, że moje sąsiadki (skądinąd sympatyczne starsze panie, takie też żyją w Toruniu ) chciały pomóc pod moją nieobecność i nakarmiły rybki mając ręce brudne od jakichś chemikaliów. Dowodów na to nie mam, ale to jedyne rozsądne wytłumaczenie, bo wszystkie mierzalne parametry wody są w normie.

Proszę o propozycje co mogłoby za jakiś czas zastąpić Ludwigię repens. Chętnie widziałbym tam coś żywo zielonego i drobnolistnego, ale kontrastującego z fakturą rotali, która zostaje.

Rotala i ludwigia nie chcą się wybarwić. Nie wiem co może być tego przyczyną, z braku lepszych pomysłów stawiam na stary żarnik. Ten ma już dwa lata i jest czarny w środku.

Zapraszam do komentowania!

Więc tak mój mentorze Robercie Jestem pod dużym wrażeniem, kondycja roślin wygląda na bardzo dobrą, widzę, że mały Henio nieźle "popyla" sobie widać, że maczało w tym swoje promienie światło HQI. Za Ludwigię widzę Hemianthusa ale dużego, natomiast nieźle w tym akwarium prezentowała by się za Nadwódkę, niejaka pani Heterka Co Ty na to i jeszcze coś dodam, jako, że Rotala nie chce się u Ciebie dobrze wybarwiać zastąp ją Green sp. to tyle.

Pozdrawiam.

Witam!
Akwa wygląda bardzo sympatycznie, spokojnie, czysto, zdrowo... No to się nie czepiaj!... ...
Lampa - gdyby była mało sprawna ze starości, to by mały henio tak ładnie nie rósł...
Co do wybarwiania - jaki masz poziom azotu? U mnie, jak kiedyś było długo ok.0 - to te właśnie rośliny były mocno czerwone! Teraz mam za dużo ryb, za dużo N (materia, karmienie...) - toteż czerwone stało się ... tylko różowe.
Heterka? Ta piękna jasna zieleń, umiarkowane potrzeby światła... Dobry pomysł...
Pozdrawiam!

Dziękuję Panowie za komentarze!

Rzeczywiście myślałem o heterce zamiast ludwisi, tylko muszę namierzyć jakieś źródło tego krzaka.

Co do wybarwiania - jaki masz poziom azotu? U mnie, jak kiedyś było długo ok.0 - to te właśnie rośliny były mocno czerwone! Teraz mam za dużo ryb, za dużo N (materia, karmienie...) - toteż czerwone stało się ... tylko różowe.

Ha! Z jednej strony widziałem akwaria z pięknie wybarwionymi roślinami i NO3 na poziomie 40ppm, a z drugiej dawno nie mierzyłem NO3... Chwyciłem za test i co? Faktycznie, mam właśnie 40ppm. Najwyraźniej filtr trzeba wyczyścić bo za mocno sieje. Zobaczę czy to coś pomoże i dam znać.

Aha - na ostatnim zdjęciu widać jak Ludwigia dorasta do powierzchni. Parę dni potem przysunęła się prosto pod lampę i pokazała piękną czerwień, ale musiałem ją skosić, bo przysłaniała rotalę. Ta ostatnia z kolei nawet naświetlana prosto w twarz zrobiła się różowa tylko od spodu.

Witajcie!

Z okazji zbliżającej się pierwszej rocznicy założenia "Gazowanej ziemianki" vel "Olchowego akwarium" postanowiłem zrobić aktualizację Lepiej późno niż później, jak to mówią. A zatem najpierw foto:



A teraz jakie zmiany zaszły:

1. Oświetlenie:
Wymieniłem stary żarnik HQI BLV 70W na świetlówki T5 2x35W. Z przodu świeci Sylvania Aquastar, a z tyłu Sylvania Gro-Lux. Zmiana wyraźnie na lepsze, kolory czerwone i niebieskie stały się wyjątkowo wyraźne, a i zieleń ciekawsza. Rośliny bardzo korzystnie przyjęły nowe światło i od razu ruszyły z kopyta - tempo wzrostu jest znacznie wyższe niż na starym, wypalonym żarniku. Jestem bardzo zadowolony ze zmiany, mimo iż wiąże się z powrotem do pokrywy ze sklejki.

2. Filtracja:
Zmieniłem zwykły wylot na długą, 75cm deszczownię z rury PCV (widoczna na zdjęciu). Cyrkulacja jest znacznie lepsza i pomimo iż kiedyś byłem przeciwnikiem deszczowni, teraz widzę dobrze jej zalety. Przy zwykłym wylocie nie byłem w stanie wprawić w kołysanie wszystkich roślin. Z deszczownią się to udało, więc przy niej zostaję.

3. Rośliny:
Jak widać proza życia zakpiła z moich planów wymiany roślin na inne gatunki. Może na wiosnę coś uda się zmienić, duże nadzieje wiążę z Toruńskim Forum Akwarystycznym Póki co przegapiłem moment strzyżenia heńka, w wyniku czego przekroczył grubość krytyczną i zaczął gnić od spodu. Jestem właśnie w trakcie usuwania całego dywanu, bo całkowicie zdziczał i nie chce mi się go odratowywać. Spróbuję z dywanem z ponikła, któremu dam swobodę wzrostu po wyrwaniu heńka. Heniek to trzecia roślina, która mi się przerosła :/ po glosi i wgłębce. Nie mam nerwów do tych chwastów

Tymczasem kryptokoryna wendta "brown" poczuła się jak u siebie i zaczyna się panoszyć po całym zbiorniku. Gdzie nie spojrzę tam wybija brązowy listek. Trochę to uciążliwe :/ Bardziej zależy mi na cryptocoryne parva, która w końcu, po długich miesiącach wegetacji, zaczyna nabierać tempa i zdobywać nowe przestrzenie.

Echinodorus Tropica - moja ulubiona roślinka - puścił pęd nad wodę i jest kilka młodych roślinek do posadzenia

4. Nawożenie:
Akwarium jest nawożone CO2. Koniec.
Oczywiście można dodać, że nawożą jeszcze ryby oraz podmiany wody, ale w popularnym znaczeniu słowa "nawożenie" nadal nie podaję żadnego makro ani mikro. Owszem, próbowałem podnosić poziom K oraz NO3, aby troszkę przyspieszyć wzrost roślin, ale dałem sobie spokój. Jedynym skutkiem podania czegokolwiek były glony, zazwyczaj małe nitki, czasami długie, szlamowate nitki. Tempo wzrostu przy nawożeniu przez korzenie (ziemia i detrytus) oraz liście (odchody ryb) jest wystarczające, a chwasty pokrywają się pęcherzykami tlenu w godzinę, dwie po włączeniu światła.

5. Parametry:
Przestałem mierzyć pół roku temu. Szkoda czasu.
Ach, temperatura: 24*C To jeszcze mierzę.

6. Podmiany:
Raz w tygodniu, czasem raz na dwa tygodnie. Przeważnie 40% RO+kran 1:2. Zauważyłem, że jak podaję więcej kranówki do RO (twardsza woda), to rośliny lepiej rosną. Podejrzewam, że ma to związek z dostępnością magnezu.

7. Obsada:
Przez ten rok wszystkie brzanki wysmukłe dokonały skoku w nadprzestrzeń (z akwarium na podłogę). Głupie zwierzęta. To był jeden z powodów powrotu do pokrywy. Na ich miejsce kupiłem stadko drobnoustków i parkę ramirezek (ech, stara miłość nie rdzewieje).

EDIT:
Właśnie się zorientowałem, że akwarium na zdjęciu jest starsze niż podałem Restart nastąpił 7 lutego 2009, a więc na zdjęciu akwarium ma 379 dni. Nie będę już zmieniał podpisu pod zdjęciem.

Kadazan skontaktuj sie z googlem - przy wowolaniu obrazkow z Twojej strony krzycza, ze strona jest na liscie podejrzanych:

"Ostrzeżenie: Odwiedzenie tej witryny może spowodować uszkodzenie komputera.
Witryna www.roslinyakwariowe.pl/forum zawiera elementy z witryny www.kadazan.box.net.pl zawierającej złośliwe oprogramowanie, które może uszkodzić komputer lub w inny sposób działać bez zgody użytkownika. Samo odwiedzenie witryny, w której przechowywane jest złośliwe oprogramowanie, może spowodować zainfekowanie komputera.
Więcej informacji na temat problemów występujących we wskazanych elementach znajduje się na stronie Strona diagnostyczna Safe Browsing dla domeny www.kadazan.box.net.pl."

Piotrze, przeniosłem obrazek na imageshack, problem powinien zniknąć.

Po obejrzeniu tego wszystkiego Kadazan... po obejrzeniu tych fotek i opisów, wyniosłem wszystkie nawozy, które czasem lałem do kotłowni, teraz jeno co2 i światło... bo przeca ziemia na dnie leży... Super akwarium....

Mam pytania:
1) na jakim osiedlu w Bydgoszczy postawiłeś swojego ziemniaka (pytam bo chodzi mi o twardość kranówy)
2) piszesz, że założyłeś deszczownie z PCV, gdzie kupiłeś czarne PCV?
3)jak sprawuje się żwirek, nie rozsypuje się (rozpada się), nie zmienia parametrów wody, jak sądzisz z jakiego jest materiału?
Podoba mi się Twoje akwa i podejście do niego.