325L - [MikołajW.]

JoHnY_D

Świetny aranż

Wcale nie wygląda jak by miał 7 dni :lol:

powiedziałbym raczej że już z pół roku

Myślę, że w efekcie końcowym warto by było pomyśleć o udziale w jakimś konkursie bo szanse są imo naprawdę duże

pozdro

Adamynas

super aqua i bdb start
co tyczy sie Pseudomugil gertrudae - posiadam ponad 20 szt tego osobnika i powiem jedno: jest to super rybka - samce toczą ostre boje o swoje samice hehe, walczą nawet z furkatkami, które są 2x większe :shock:

jedyną ich wadą jest to że nie nadają się do open aqua - u mnie wystarczy zgasić światło i wszystkie chcą skakać. kilka osobników padło po dużej 50% podmianie h2o - ale to moja wina ponieważ leje prosto z kranu :!:

ogólnie polecam te sympatyczne rybki, gdzie w połączeniu z furkatką są niesamowite: żywe, ruchliwe, ganiają po całym aqua góra dół itd itd itd

ps. co do samego aqua - brak mi tam jakiegoś kawałka drewna, poza tym super

cherry_ukasz

Powiem tak, że jestem pod ogromnym wrażeniem!! Jak na pierwszy baniaczek i peirwszy roślinny to wyszło doskonale!! Teraz nic, tylko pielęgnować i godzinami można wpatrywać się w ten piękny roślinny świat. Jeszcze raz gratuluje wykonania

MikołajW

Dziękuję za wszystkie słowa/komentarze!

JoHnY_D napisał(a):Myślę, że w efekcie końcowym warto by było pomyśleć o udziale w jakimś konkursie bo szanse są imo naprawdę duże pozdro

Bez przesady, to dopiero kilka dni

... myślę, że miną przynajmniej 2 miesięcy zanim uzyskam zamierzony efekt (o ile ten się uda oczywiście)... Wszystko się rozegra o odpowiednie przycięcie Didiplisa

, bo o prawą stronę raczej się nie martwię.

Adamnyas - dzięki za info o Pseudomugil

. Puki co zbiornik wzbogaciło 35 Microrasbora galaxy... ale o Modrokach wciąż myślę (czy są to rybki na tyle towarzyskie, że mogę je śmiało trzymać z Microrasborami?)... a zbiornik mam zamknięty więc nigdzie nie wyskoczą.
Co do korzenia... czekał w pogotowiu i nie znalazło się dla niego miejsce... Poprzez ułożenie skał w efekcie końcowych chciałbym uzyskać konkretny rezultat (wrażenie wizualne), a obecność korzeni niwelowałaby myślę ten efekt. Czyli ich brak jest w pełni świadomy i zamierzony, a zobaczymy co z tego będzie.

Kansol

Gdzie kupiłeś Microrasbora galaxy :?:

W Bydgoszczy :shock:

Adamynas

MikołajW napisał(a):czy są to rybki na tyle towarzyskie, że mogę je śmiało trzymać z Microrasborami?

Myślę że nie ma problemów żeby 3mac mordoki z innymi małymi rybami, tak jak już wyżej wspomniałem są b.towarzyskie i ganiają się zarówno ze sobą jak i z Pseudomugi Furcatus Jarzeńców, otosków czy krewetek nie ruszają
Jak dla mnie są ładniejsze i żywsze niż pospolite neony

MikołajW

A czy trzymają się powierzchni? Piszą, że to rybka górnej części zbiornika. U Ciebie pływają w akwarium jakiej wysokości? Dorosłe nie przekraczają 3cm? Oraz czy są towarzyskie, czy raczej płochliwe i trzeba chwilę poczekać aż wypłyną z roślinności?
W moim akwarium nastąpiła przeprowadzka. Do Didiplisa wprowadziły się Microrasbory i przez to neonki dużo czasu spędzają przed Didiplisem, nad blyxą, po lewej stronie. Nowi lokatorzy ciut bardziej spłoszeni... wypływają z roślinności małymi grupkami. Ciekawe czy kiedyś do aparatu nie będą miały ochoty pozować cała ławicą

...

Adamynas

MikołajW napisał(a):A czy trzymają się powierzchni? Piszą, że to rybka górnej części zbiornika. U Ciebie pływają w akwarium jakiej wysokości? Dorosłe nie przekraczają 3cm? Oraz czy są towarzyskie, czy raczej płochliwe i trzeba chwilę poczekać aż wypłyną z roślinności?)

Większość czasu pływają pod powierzchnią lecz gdy dostaną pokarm lub gonią za samicami pływają wszędzie. Nie są płochliwe - mam DUŻEGO Labeo (10cm), który czasem je pogoni a mimo to pływają razem z nim. tuż po wpuszczeniu mogą się chować, zresztą jak większość rybek. Co do wielkości to +- 3 cm

ps. Swoje rybki kupiłem w W-wie Kakadu na targówku po 4 zł

Teraz pytanko do was: ile moge 3mac neonów simulansów w 63litrach?? do tego kilka otosow i krewetek

MikołajW

Co do neonków to pozwolę sobie oprzeć się na literaturze, w której znalazłem informację, że dla pełni dobrego samopoczucia ryb dobrze jest przeznaczyć dla jednego neonka ok 5 L (Sieniawski A. 2005).

Dzień 15
Wracając do mojego zbiornika to mała aktualizacja:
Parametry wody (z 12 dnia funkcjonowania):
GH - 6
KH - 4
pH - 6,8-7 (wahanie dobowe w granicach 0,2)
NO3 - 10
NO2 - 0,2
PO4 - poziom niewykrywalny
Fe - poziom niewykrywalny

Od dnia wczorajszego rozpocząłem podawanie Brighty K. Narazie 5 ml codziennie.

Z akwarium zniknęła wgłębka. Szykuje się do przycinki Didiplisa i Rotali. Eustralis stellata i poniektóre okazy Limnophila już dotarły do powierzchni więc i na nie czas (na Eustralis doliczyłem się 16 młodych pędów na jednej łodydze/pędzie, a Limnophile mają już kilkucentymetrowe młode pędy - szaleństwo :wink:

) Zdecydowanie najwolniej rośnie Echinodorus (zrobiłem mu już większy dostęp światła, bo był ciut przysłonięty).
Co ciekawe krewetki polubiły Minipelię do tego stopnia, że postanowiły wyskubać sobie w niej tunel... i jest dziura na wylot

akurat od góry. To chyba nie z głodu, bo jeść dostają przecież. Podobnie zaciekawiło mnie zachowanie jednego neonka (i tylko jednego - największego w ławicy), który obgryza wszystkie młode wierzchołki Echinodorusa

, a też jeść dostaje myślę wystarczająco. Z czego to może wynikać, czyżby jednak głodzik?

Fotografie zrobione dnia 15 (przepraszam za jakość - telefon).

Zbironik bardzo ładny, ale ten kamień na ścieżce z pelią choc ładny wygląda troche jak z innej bajki (IMO) no i po obu stronach widziałbym jakies korzonki, bo narazie choć roślin jest full to nie ma zbtnio hardscapu( prócz tych kamieni które prędzej czy później zasłonią rośliny

Ogółem podformuj jeszcze rośliny i bedzie ok

MikołajW

Maciek Wnuk napisał(a):ale ten kamień na ścieżce z pelią choc ładny wygląda troche jak z innej bajki

Trudno się z tym nie zgodzić, bo taka prawda, ale jak to wytłumaczyć siedmioletniej siostrzenicy, która uwielbia krewetki uwijające się na niej... ale przyjdzie na nią czas.
Na korzonki się uparłem jak osioł i zdecydowałem, że nie będzie

A formowanie roślinności lada dzień (szczególnie Didiplis)... Co do samych skał już moja w tym głowa aby nie zniknęły z pola widzenia w gęstej roślinności :wink:

Przed nimi tylko blyxa i pojedyncze pędy Rotali green (do opanowania :wink:

)

MikołajW

Edit. Brak fotografi.

PiotrF

Ja nie mam sugestii, dla mnie jest pięknie

Ale jak mogę coś powiedzieć, to nie wiem czy miedzy kępami blyxy miała być ścieżka czy tez nie, ale ta jedna sadzonka blyxy po środku drogi jakos mi nie pasuje :wink:

Pozdrawiam

Akwarium jest po prostu piękne, w realu jeszcze ładniejsze, roślinki soczyste i zdrowe. Kupiłem 8 kg kamieni z tego samego źródła i jestem bardzo zadowolony.

MikołajW

Jutro będę miał w końcu dostęp do cyfrowej lustrzanki i mam nadzieję zrobić trochę więcej zdjęć w lepszej jakości (puki co służy mi telefon

)
Wczoraj w akwarium znalazło się jeszcze 15 Pseudomugil gertrudae, 11 Otosków (niestety dla 2 było to za dużo stresu i nie przetrwały) - zostało 9, oraz 5 krewetek Amano. Narazie nie planuję zwiększać obsady, choć cały czas za mną chodzi jakaś ładna parka pielęgniczek.

MikołajW

No i poznikały zdjęcia

Na szczęście dzisiaj była okazja uwiecznić zbiornik Nikonem D90. Zamieszczam więc aktualne zdjęcie zbiornika i trochę tajemnic z życia mieszkańców :wink:

.

Dzień 26 mojej pierwszej aranżacji.

Lewa strona oczywiście jeszcze nie uformowana, prawa myślę że może dawać poniekąd wyobrażenie efektu końcowego. W prawej części zbiornika mam zamiar bardziej regulować Blyxę, z lewej pozwolę jej bardziej urosnąć. Nie wiem też ile czasu potrwa zanim zza Blyxy, a przed Didiplisem wyłoni się Echinodorus Red flame. Limnophila jeszcze nie łapie swojej "pełnej" barwy. Lilaeopsis dopiero teraz ruszył z ekspansją na nowe tereny. Glossostigma pcha się też trochę w górę, a tą "nieporadność" skutecznie wykorzystuje Eleocharis acicularis, który wiedzie prym w zasiedlaniu przestrzeni w pobliżu żwirowej alejki (lewa strona ścieżki, przy przedniej szybie).
Tymczasem zbiornik jeszcze bardziej ożył od kiedy pojawili się nowi mieszkańcy. Niestety podróż i przeprowadzkę najgorzej zniosły Otoski, wśród których śmierć zebrała śmiertelne żniwo, na szczęście nie wszystkie zginęły. Bez problemu podróż zniosły Amano i Pseudomugil (A jechały w jednej paczuszce, samochodem) Czy Otoski z natury są mniej wytrzymałe?

Piotrek Dymowski

Mikołąj piękne rośliny!!! Naprawde super!! Oby tak dalej..

rybki też bardzo ciekawe

Trochę brakuje 2-go planu zwłaszcza po lewo.Rośliny ładne, zdrowe. Zagospodaruj prawy róg;)

MikołajW

Zgadzam się. Narazie jednak pozwoliłem roślinom zarosnąć. Teraz przyszedł czas regulowania i formowania. Popełniłem jednak trochę błędów (teraz to widzę).
Drugi plan po lewej stronie myślę, że będzie widoczny.
Muszę bardziej przetrzebić Blyxe przy szybie i rozsadzić tam Glossostigme, Eleocharis lub Lilaeopsis. "Trawa" japońska rozrasta się bardziej niż myślałem :wink:

Ale w końcu to mój pierwszy baniak w życiu więc pewnych rzeczy uczę się dopiero w praktyce.

Thierry Henry

Mógłbyś dodać fotografie po wycince?

325L - [MikołajW.]

325l - BN/T - Tomek

325l - Akwarium Jaśka - jasiek79

325l - "Permanent connection"

325l - "Masters of the mountains"

325l Roślinek

325l - BN/T - Michał Mikołajko

025l - MikołajW

25L MikołajW

325l - optiwhite - START fotorelacja - Piotrek Dymek

325l - Bartłomiej Speth

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto