Ja proponuję trochę inne podejście do tematu. Autor wątku powinien zadać sobie pytanie na ile poważnie traktuje akwarystykę. Czy jest to pierwszy jego kontakt i chce sprawdzić jak to jest? Czy może jest już doświadczonym akwarystą, który wie czego chce i zamierza mieć akwarium do starości. Jak to rozumieć? Ano tak, że powinniśmy spojrzeć na:
1. żywotność i niezawodność filtrów
2. rynek wtórny
Sytuacja 1.
Jeśli autor wątku stawia pierwsze kroki w akwarystyce i być może zrezygnuje z niej za parę lat, powinien kupić używanego Eheima 2217. Koszt startowy nie będzie duży, a filtr będzie można sprzedać z niewielką (lub wręcz bez) straty pieniędzy w wypadku rezygnacji z hobby.
Sytuacja 2.
Autor wątku jest zapalonym akwarystą, dla którego ważna jest gwarancja oraz wyposażenie startowe sprzętu. Wówczas powinien wybrać filtr w dopuszczalnej kwocie 400zł, który ma najlepsze recenzje na pl.rec.akwarium. Tak, właśnie tam, ponieważ na forach można często spotkać się z opiniami skrajnymi i niekompetentnymi. Na miejscu autora kupiłbym w takiej kolejności:
-
JBL CristalProfi 500 za 330 na
Allegro, a 70 zł przeznaczył na Ehfilav do zasypania kubełka.
-
Eheim 2217 za 412 w Rybarium
-
Unimax 500 za 410 na
Allegro (największy kubełek w zestawieniu)
-
Tetra 1200 (uwaga - należy poczytać o zaworach, aby być świadomym zagrożenia)
W razie rezygnacji z hobby, te filtry da się sprzedać na rynku wtórnym.
Omijałbym filtry marek
Fluval (niestety) oraz mniej znanych producentów, ze względu na serwis.
Sytuacja 3:
Autor jest maniakiem, który zamierza mieć akwarium tak długo jak się da. Wówczas należy wybrać filtry sprawdzone, a nie ma bardziej sprawdzonych niż
Eheim Classic (na chodzie są egzemplarze z lat 70-tych). Dozbierać, kupić 2217+ i wkłady
Na hobby się nie oszczędza.
Na koniec parę truizmów:
- każdy kubełek to beczka (Unimax) lub beczułka (reszta) z pompą. I tyle.
- każdy kubełek to wyprowadzenie wody z akwarium (minimalne ryzyko zalania)
- każdy kubełek ma elementy zużywające się (wirnik, ośka i uszczelki), wymagające serwisu. Zaniedbanie serwisu prowadzi do głośnej pracy.
- o wydajności filtracji decydują złoża filtracyjne. Nie warto na nich oszczędzać. To, co dają producenci standardowo to zazwyczaj zestaw ogólny, który wypada dopasować do akwarium roślinnego (dodatkowy wydatek)
- filtra ma być po pierwsze niezawodny. Pozostałe wymagania (wygląd, łatwość obsługi, autorskie rozwiązania techniczne) są drugorzędne.