Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Pielęgnacja » Glony


Problemy z szantrasjami



Identyfikacja i walka z glonami i sinicami. Skuteczne metody zapobiegania.



21 lip 2007, 10:33   (#21)  

Panowie jak czytam wasze posty w których piszecie że glonów chcecie pozbyć się środkami glonobójczymi, to po prostu się dziwię... Jest to forum rośliniarzy którzy mają chemię akwarystyczną w małym palcu i bez problemu mogą regulować stężenia poszczególnych pierwiastków... Takie małe moje spostrzeżenie. Mimo że do grona rośliniarzy dołączyłem zaledwie rok temu to zdążyłem przejść w ciągu tego roku przez wszystkie szczeble doświadczeń ze sprzętem, chemią i... glonami... W mojej skromnej sześćdziesiątce trójce gościły wszystkie glony... Zimą nie miałem w akwarium żadnego glona... Ale od początku. Jak wystartowałem z baniakiem to na początek był on ustawiony na przeciwko okna... słońce wpadło i glony wszelkiej maści szalały. O nawożeniu nie miałem jeszcze bladego pojęcia a co2 dozowałem z bimbrowni. Stopniowo zdobywałem wiedzę, m.in. dzięki wam koledzy, i doczekałem się coraz lepszego sprzętu. Obecnie co2 mam z butli... Filtr kubełkowy... za duży... zbyt szybki ruch wody powodował atak glonów... Zwiększenie co2 zmniejszenie ruchu wody i częstsze podmiany wody wyeliminowały paskudztwo... Baniak stał w najciemniejszym miejscu w mieszkaniu i było OK. Teraz akwarium na czas remontu stoi w kuchni gdzie jest dosyć jasno i przy przedniej szybie rosną glony pędzelkowate na żwirze a na pojedynczych liściach pojawiają się czarne kłaczki... Zwiększyłem podmiany znowu zmniejszyłem przepływ i trochę pomogło... na roślinach glonów nie ma ale... na żwirze zostały... korzeń dawno wywaliłem bo zarósł cały... akwa dalej stoi w kuchni i przy przedniej szybie żwir porastany jest kłaczkami glonów... Baniak na jesieni wróci do przedpokoju i pewnie wszystko wróci do normy... jak na razie miałem spadki NO3... Zimą gdy przesadzałem z NO3 (padły mi krewetki), stężenie ok 60ppm glonów nie było... rośliny zapitalały jak szalone... a baniak był bujnie zielono zarośnięty tylko przez rośliny... Chyba trzeba wrócić do wyższych stężeń... Od początku jak jestem na forum trzymam się świętej zasady nie stosowania środków do walki z glonami a jedynie staram się zwalczyć przyczynę a nie skutek...

Słowa w tym temacie że walczycie chemią z glonami zamiast znaleźć na nie sposób po prostu mnie dziwią... Skoro są pewne mniej drastyczne środki ich wyeliminowania to chyba trzeba się ich trzymać a nie ładować do baniaka chemię nie do końca obojętną dla roślin i zwierząt w akwarium...
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

11 sty 2008, 14:26   (#22)  

bogdan85 napisał(a):Dzisiaj obejrzałem swój korzeń i faktycznie w miejscu gdzie ciężko je dojrzeć są szantrasje .Więc wypowiedż Bartka Lipczyńskiego jest potwierdzona .Jutro wygotuje korzeń i zobaczymy co będzie ,w moim akwarium mam również problem z innym gatunkiem krasnorostów ,czyli dłuższymi nitkami. :)


Noooo a jaka to wypowiedź bi nie wiem.

Avatar użytkownika
dylus
Stały bywalec

Posty: 309
Dołączył: 14 lut 2005, 11:23
Miasto: grudziądz

20 kwi 2008, 17:47   (#23)  

adrianolkusz napisał(a):Panowie jak czytam wasze posty w których piszecie że glonów chcecie pozbyć się środkami glonobójczymi, to po prostu się dziwię... Jest to forum rośliniarzy którzy mają chemię akwarystyczną w małym palcu i bez problemu mogą regulować stężenia poszczególnych pierwiastków...


Jak trafisz na jakieś paskudztwo, którego żadnym znanym sposobem nie będziesz mógł się pozbyć. I jak stanie przed Tobą wizja restartu. To prawdopodobnie zmienisz swój pogląd. Zwłaszcza, że wiedza, którą posiadamy jest raczej skromna. Bo znajomość kilku podstawowych związków i ich roli. Jest niczym.

Pozdrawiam.

Avatar użytkownika
Arek G
Początkujący

Posty: 45
Dołączył: 10 paź 2005, 16:41

07 maja 2008, 22:38   (#24)  

i jakie konkluzje w walce z tymi gloniskami? ;)

jak sie tego pozbyć skutecznie?
Pozdrawiam,

Bazyli

----------------------------------------------

Głupi mówi co wie, mądry wie co mówi! :)

Avatar użytkownika
bazyli
Zainteresowany tematem

Posty: 203
Dołączył: 18 cze 2005, 21:56

09 maja 2008, 21:36   (#25)  

Witam wszystkich rośliniarzy.Pierwszy raz zabieram głos na tym forum -temat jest mi bliski.Przez lata uprawiania roślin wodnych z szartransjami zetknąłem sie wiele razy.Próbowałem róznych sposobów walki z tym glonem -zawsze po pewnym czasie nastEpował nawrót,Po wielu bojach mam spokój od kilku lat.Szartransje przestały atakować po zastosowaniu keramzytu o gradacji 2-3mm,jako wypełniacza.po jego zastosowaniu poziom fosforanów jest niemierzalny,i to moim zdaniem jest przyczyna ich zaniku.Dodam iz od dawna nie zasilam swojego zbiornika makroelementami.Stosuje tylko mikro i codziennie ferro.Poza tym regularne podmiany wody -ok.45-50% tygodniowo
Sprawdza się doskonale.
Pozdrawiam.

Avatar użytkownika
mayaca
Zaawansowany użytkownik

Posty: 804
Dołączył: 09 maja 2008, 20:58
Miasto: Polska -wyłącznie

09 maja 2008, 21:45   (#26)  

Moje spostrzeżenia po roku od założenia tematu są tylko takie, że na szantrasje ma wpływ organika w zbiorniku (im więcej DOC w zbiorniku tym gorzej)....ale głowy za to nie dam ;).
Pozdrawiam, Norbert

Avatar użytkownika
Norbert Sabat
Znający temat

Posty: 1271
Dołączył: 27 gru 2003, 00:35
Miasto: Deep In Underground

09 maja 2008, 22:20   (#27)  

Ja też doszłam do podobnych wniosków i nawet kupiłam nowy węgiel aktywowany aby popróbować z jego pomocą zawalczyć ale póki co testuję zieloną herbatę. Mam wrażenie, że osłabia ona ten glon, który jest wtedy koszony przez amano...Ale to jeszcze w fazie obserwacji... U mnie (240l) krasnorosty siedzą tylko na roślinach. Szyby i podłoże (aquasubstrate) na ziemi ogrodowej wolne są od glona, na początku inwazji było go dużo w deszczowni i podejrzewałam kubełek.
W 60l LT, przy 0,3 W/l , 6400K, mini filterek wewnętrzny, brak nawożenia, przy oknie, krewetki (z 10szt.), 2 gupiki dorosłe i 6 młodych, ślimaki (sporo) - żadnego glona :!: , żadnego krasnorosta :!: Ani jednego :!: Dlaczego :?:
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

10 maja 2008, 12:25   (#28)  

Norbert Sabat napisał(a):Moje spostrzeżenia po roku od założenia tematu są tylko takie,...... (im więcej DOC w zbiorniku tym gorzej)....ale głowy za to nie dam ;).


mógłbyś to rozwinąć? DOC???
Pozdrawiam,

Bazyli

----------------------------------------------

Głupi mówi co wie, mądry wie co mówi! :)

Avatar użytkownika
bazyli
Zainteresowany tematem

Posty: 203
Dołączył: 18 cze 2005, 21:56

10 maja 2008, 15:37   (#29)  

DOC to po naszemu Ogólny Węgiel Organiczny (OWO) czyli związki węgla rozpuszczone w wodzie pochodzące np. z resztek pokarmu, szczątków roślin...czyli ogólnie z brudu w naszym zbiorniku. Im więcej "brudu" (rozpuszczonej organiki) w kolumnie wody tym większe prawdopodobieństwo glonów....
Pozdrawiam, Norbert

Avatar użytkownika
Norbert Sabat
Znający temat

Posty: 1271
Dołączył: 27 gru 2003, 00:35
Miasto: Deep In Underground

10 maja 2008, 15:47   (#30)  

Na rozwój krasnorostów wpływają również nieodpowiednio spreparowane korzenie, gnijąc obciążają zbiornik wspomnianym DOC.

Avatar użytkownika
Maxxxo
Poznaje temat

Posty: 132
Dołączył: 17 lip 2006, 19:26
Miasto: Bydgoszcz

10 maja 2008, 23:09   (#31)  

tusia napisał(a):W 60l LT, przy 0,3 W/l , 6400K, mini filterek wewnętrzny, brak nawożenia, przy oknie, krewetki (z 10szt.), 2 gupiki dorosłe i 6 młodych, ślimaki (sporo) - żadnego glona :!: , żadnego krasnorosta :!: Ani jednego :!: Dlaczego :?:

Mam wrażenie, że w pytaniach zawierają się odpowiedzi :
1.umiarkowane światło - a nawet słabe, (jaki jest kierunek geograf. z okna?)
2.słaby ruch wody,
3.minimalne DOC,
4.bogata i właściwa flora bakteryjna - dzięki podłożu z ziemi,
5.dużo roślin.
Akwarium jest wręcz aseptyczne pod kątem nawozów w wodzie. Roślinom wystarczy żyzne podłoże.
Wystarczy zaburzyć taką równowagę, np. wprowadzając dużą ilość ryb - które z kolei trzeba karmić znacznie większymi porcjami, lub mocno filtrować filtrem o intensywnym przepływie (a słabej filtracji), a krasnorosty znajdą sprzyjające warunki rozwoju.
...nie wystarczy chcieć, trzeba działać" (Goethe)

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

10 maja 2008, 23:36   (#32)  

romanbyd napisał(a):Akwarium jest wręcz aseptyczne pod kątem nawozów w wodzie. Roślinom wystarczy żyzne podłoże.

Uwierz mi, widziałem akwaria bez podłoża i bez ryb w którym doskonale rosła glosia. To, że roślinom wystarczy żyzne podłoże to mit....równie dobrze mogą obejść się bez podłoża z nawożeniem tylko do kolumny wody.

...ale to nie moje spostrzeżenia, ktoś już to wymyślił i przetestował ;).

Wystarczy zaburzyć taką równowagę, np. wprowadzając dużą ilość ryb - które z kolei trzeba karmić znacznie większymi porcjami, lub mocno filtrować filtrem o intensywnym przepływie

Jest wiele zbiorników, w których przepływ jet bardzo wydajny (4-6razy objętość zbiornika/godzinę) i nic specjalnego się nie dzieje....panuje nawet idealna równowaga ;).
Pozdrawiam, Norbert

Avatar użytkownika
Norbert Sabat
Znający temat

Posty: 1271
Dołączył: 27 gru 2003, 00:35
Miasto: Deep In Underground

10 maja 2008, 23:44   (#33)  

Norbert Sabat napisał(a):]
Uwierz mi, widziałem akwaria bez podłoża i bez ryb w którym doskonale rosła glosia. To, że roślinom wystarczy żyzne podłoże to mit....równie dobrze mogą obejść się bez podłoża z nawożeniem tylko do kolumny wody.

...ale to nie moje spostrzeżenia, ktoś już to wymyślił i przetestował ;).

Ależ oczywiście! :) Tylko, że tu rozważamy inwazje krasnorostów, a nie uprawę roślin wogóle!
Osobiście zastanawiam się, czy krasnorostom nie szkodzą np.: duże stężenie Na lub -SO4 ?... Mam takie przypuszczenia z własnego miasta, w którym korzystałem z dwóch różnych wodociągów...
Od kilkunastu lat mam wodę bogatą w Na i SO4 - i nie widziałem krasnorosta "ani na lekarstwo" ! :) Akwa moje przechodziło rózne fazy, pomysły na prowadzenie, dbania i zaniedbania :oops: .
Może ktoś ma podobne podejrzenia?....
...nie wystarczy chcieć, trzeba działać" (Goethe)

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

11 maja 2008, 02:37   (#34)  

To prawda, że akwarium 60l (LT) o którym wspomniałam jest bardzo czyste.Nie robię z nim nic a radzi sobie samo. Mała obsada ryb, ślimaki i krewetki, które zjadają wszystkie resztki jakie znajdą, dziś nawet widziałam jak jedna wcinała przezroczystego listka, który leżał na dnie. Nic nie zalega :!: A to co jednak zapewne zalega jest tak przetworzone przez ślimaki i krewetki , że tego wcale nie widać.W przeciwieństwie do 240 - stki (LT+ krasnorosty) gdzie jest jednak znaczna ilość resztek roślin i sporo ryb (w tym 3 duuuże bocje wspaniałe, które razem z kiryskami wzbijają muł co jest bardzo niedobre i być może ma wpływ na istnienie krasnych). Na roślinach zalega tu pył, pracuje Fluval 204 i staram się ustawić przepływ tak aby było dobrze...jeszcze nie wiem czy w tym akwarium lepiej będzie z wolniejszym czy z szybszym przepływem, jestem w trakcie obserwacji. Zastanawiałam się nawet czy z niego nie zrezygnować na rzecz wewnętrznego aby warunki były podobne do tych w 60l.Jest to stosunkowo młode akwarium (w podpisie) i rośliny jeszcze się aklimatyzują, gubią liście stąd sporo śmieci, których staram się nie odkurzać (w końcu to LT), jednak robiłam to kilka razy ze względów estetycznych czego nie robiłam w 60l. Jeśli chodzi o N i P to w 60l było ich minimalnie więcej niż w 240l choć w dolnych granicach testów, w 60l wyższe było także PH , 240l - 7, 60l - 8.
Zrobiłam dziś testy i ...

LT 60l - Wojtka / Moje 240l :
TWO - 12 / 11
TWW - 9 / 7
PH - 8 / 7
PO4 - 0,25/ 0,1
(więcej niż u mnie)
FE - 0 / 0
NO2 - 0 / 0
NO3 - do 10 / do 10
(najniższa wartość na
papierku lecz minimalnie więcej niż u mnie, ciemniejszy ocień)

Może dlatego u niego lepiej rośnie...

Chciałabym się dowiedzieć od innych czy mieli krasnorosty w akwariach ze światłem do 0,3 W/L :?: . Jeśli nie to można by się zastanowić nad wpływem oświetlenia na krasnorosty. Ja miałam je tylko w akwariach dobrze oświetlonych :roll: .
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

16 maja 2008, 00:46   (#35)  

Polecam broszurkę Rataja , otworzyła mi szerzej oczy na temat krasnorostów i potwierdziła nasze przypuszczenia (DOC = ChZT) są przyczyną ich powstawania, mają nawet test na wykrycie poziomu tego ChZT (Antialgae), zamówiłam i sprawdzę. Polecają węgiel aktywowany, częste podmiany z odmulaniem 1/4 wody i czyszczenie filtrów (ja kubeł czyściłam bardzo rzadko i to był błąd) :!: .Ponadto odpowiedni stopień przepływu wody bez nadmiernego wzburzania powierzchni tafli.Tyle zapamiętałam na szybko, jest późno...jutro doczytam dokładniej.
Tytuł broszurki : " Wskazówki, jak uzyskać Piękne Akwarium". Warto przeczytać.
Acha i jeszcze może okazać się, że ...woda nas po prostu nie lubi...bo jesteśmy ponurakami :D ...serio :!: Miłej lektury... :D
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

16 maja 2008, 07:18   (#36)  

tusia napisał(a):Polecam broszurkę Rataja , otworzyła mi szerzej oczy na temat krasnorostów i potwierdziła nasze przypuszczenia (DOC = ChZT) są przyczyną ich powstawania, mają nawet test na wykrycie poziomu tego ChZT (Antialgae), zamówiłam i sprawdzę. Polecają węgiel aktywowany, częste podmiany z odmulaniem 1/4 wody i czyszczenie filtrów (ja kubeł czyściłam bardzo rzadko i to był błąd) :!: .Ponadto odpowiedni stopień przepływu wody bez nadmiernego wzburzania powierzchni tafli.Tyle zapamiętałam na szybko, jest późno...jutro doczytam dokładniej.
Tytuł broszurki : " Wskazówki, jak uzyskać Piękne Akwarium". Warto przeczytać.
Acha i jeszcze może okazać się, że ...woda nas po prostu nie lubi...bo jesteśmy ponurakami :D ...serio :!: Miłej lektury... :D


Nic odkrywczego szczerze mówiąc ;). Kubełki w akwarium roślinnym czyści się co 3-4miesiące - to na forach ogólnoakwarystycznych panuje przekonanie, że "odpalam kubełek i zaglądam do niego raz na rok". Testy DOC powiedzą najwyżej czy mamy już podmienić wodę czy też nie ;) - a to wiemy bez testów. Mały ruch powierzchni stoi w sprzeczności (najczęściej) z założeniem czystości w akwarium bo bez ruchu (lub przy minimalnym ruchu) tworzy się warstwa białkowa a to przecież organika, której chcemy uniknąć :)
Pozdrawiam, Norbert

Avatar użytkownika
Norbert Sabat
Znający temat

Posty: 1271
Dołączył: 27 gru 2003, 00:35
Miasto: Deep In Underground

16 maja 2008, 14:03   (#37)  

Testy DOC powiedzą najwyżej czy mamy już podmienić wodę czy też nie Wink - a to wiemy bez testów.

U mnie nie do końca bo mam LT i jedyny problem to...krasnorosty. Jeśli muszę zwiększyć częstotliwość podmian to chciałabym o tym wiedzieć, a nie upierać się, że nie podmieniam bo... mam LT.
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

16 maja 2008, 16:22   (#38)  

W LT być może można się sugerować tymi poradami ale w klasycznym zbiorniku roślinnym gdzie mamy dobre światło, CO2, nawożenie i robimy podmiany co 1-2tyg punkty przytoczone w tej broszurce moim zdaniem nie mają racji bytu.
Pozdrawiam, Norbert

Avatar użytkownika
Norbert Sabat
Znający temat

Posty: 1271
Dołączył: 27 gru 2003, 00:35
Miasto: Deep In Underground

16 maja 2008, 18:52   (#39)  

punkty przytoczone w tej broszurce moim zdaniem nie mają racji bytu.


Ale Rataj nie prowadzi chyba swoich zbiorników na LT :?: A to ich rady oparte na jakichś doświadczeniach wieloletnich... :wink: . Nie znam zbyt dobrze Rataja więc nie wiem czy mogą być dla mnie autorytetem... :?
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

17 maja 2008, 16:42   (#40)  

a czy ktoś może wie, że b.wysoka zawartość co2 w wodzie np. przy KH 4 i ph 6.1 co daje ok 95mg co2 stymuluje wzrost szantrasji?

widziałem akw. w którym roślinkom nic nie brakowało, dobry wzrost i kolorki jak trzeba.... to samo powiedzieć można o szantrasjach :)

rosły dobrze i w doświetlonych miejscach jak i tych zacienionych...

może to co2 w nadmiarze je tak napędza?
Pozdrawiam,

Bazyli

----------------------------------------------

Głupi mówi co wie, mądry wie co mówi! :)

Avatar użytkownika
bazyli
Zainteresowany tematem

Posty: 203
Dołączył: 18 cze 2005, 21:56











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 623 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.