Akwarium: 150x50x50cm, 375l, przednie i boczne szyby OW;
Oświetlenie: 2x150W HQI + 70W HQI= 0,98666 W/l;
CO2: butla wysokociśnieniowa, dyfuzor szklany Aqua-medic,
CO2 podawane razem ze światłem;
Filtracja :
Fluval FX5 (plus skimmer Hagena) i Uni Filter 1000uv
do mechaniki (docelowo
Eheim 2080);
Podłoże: 1l power Sand i 2l Power Sand Special+ 57l
Amazonii +3l
Amazonia Powder;
Nowozy: Plant Nutrition Tropic,
Easy Life Ferro, ale jeszcze ich
nie stosuję
Dzień zerowy, 08.03.2008
A oto fotorelacja:
Mycie filtra (wielkie zainteresowanie mojego kota
),
upakowanie ceramiki, bioballi i różnych wat
A tu filtr już wymyty
Mycie korzeni
Lampy HQI:
"Zapalone" akwarium (szyby sąpełne plamek po wodzie, wbrew
pozorom są czyste
A teraz
Amazonia i Power Sands:
Akwarium obsypanie 1l Power Sand:
Sypanie 2l Power Sand Special (młodszy brat mi pomagał):
I gotowe
Czas na korzonki (wyglądają jak 1, lecz są 2):
Amazonia
Wiem, jest nie równo, lecz wszystko tak miało być
Dodałem w pewnym miejscu 3l powder, by glosia mogła się lepiej
ukorzeniać.
Lanie wody
Ta rurka jest podłączona do filtra RO, który jest
w kuchni, więc teraz zostaje tylko czekać
A tu dolewam 20l wody RO wyprodukowanej jeszcze przed startem:
Roślinki moczą się w Sera snail ex (2x
moczarka, 2x cacomba, 2x
coś
).Tak czy inaczej pójdą na śmietnik za jakiś czas.
Coraz więcej wody...
Rośliny posadzone, dolane 120l kranówki.
A tu znowu kot
Lampy zapalone
Masa bąbelków (chyba wymiana gazowa)
I gotowe
Akwarium z perspektywy
TROCHĘ mętna woda
Dzień 2, 10.03.2008
Niestety, kiedy wróciłem ze szkoły już zobaczyłem problem. Na niektórych
kawałkach korzeni zobaczyłem białawy nalot, coś w formie mszanej pleśni.
Oczywiście korzenia nie wygotuję w nadmanganianie ani w soli, bo to
wiązałoby się za zniszczeniem podłoża... A w sklepie korzenie wyglądały
oki (były w akwarium z teńczankami). W domu oblałem je wrzątkiem z solą,
następnie wylałem na nie 20l czystego wrzątku i więc nie wiem skąd to
przylazło.
Oto zdjęcia tego czegoś. Możliwe że to są jakieś drobnoustroje (podobno
często pojawiają się po
Amazonii nawet dzień po zalaniu, lecz często
znikają po kilku dniach/podmianach).
Sorry za jakość zdjęć, jeszcze nie pojąłem jak używać aparat brata
(Nikon D80)
Dzień czwarty, 12.03.2008
Jak zwykle, podmiania 30%, i, ku mojemu zadowoleniu zobaczyłem że woda
już nie jest mętna, tylko żółta (a tak powinno być).
Kilka fotek:
Nareszcie zamontowałem skimmer. Niestety odstępy pomiędzy tymi
plastikowymi częściami były za małe jak na przepustowość
Fluvala FX5,
więc musiałem co drugi obciąć. Zanim to zrobiłem to skimmer syczał,
wsysał wodę, i tak dziwnie skakał
Teraz jest lepiej, w ciągu
minuty ściągnął wszystkie bąbelki z powierzchni.
Dzień ósmy, 16.03.2008
Bardzo dużo się nie zmieniło, dodałem 3
rośliny docelowe (
Glossostigmę,
Hemianthus micranthemoides i
Utricularia graminifolia) i skasowałem
moczarkę (właściwie to ona zgniła, po lekkim dotknięciu rozpadała się na
małe części)- prawdopodobnie była za mała twardość wody; raz zrobiłem
podmianę 40% z samą wodą RO. Ale nigdy nie przepadałem za moczarkami
Sadzenie glosi w 50cm wysokim akwarium to mordęga
całe szczęście
że mam pincetę akwarystyczną.
Widok ogólny:
Glossostigma:
Widok z boku (teraz woda jest jeszcze ładniejsza niż na tym zdjęciu;
30-40% podmiany robią swoje).
A teraz to białe coś na korzeniu... jednak nie przestało jeszcze rosnąć
Teraz trochę info;
Czas świecenia- 5h. Nie chcę by
heniek i glosia zmarniały; jeśli jednak
przesadzam, to napiszcie a zmniejszę światło.
Woda- 24-25*; bez grzałki, nagrzewa się od żarników i powietrza w pokoju
Podmiany- 30-40% raz dziennie, teraz daję wodę RO z kranówką w
proporcjach 1:1
Parametry- póki co nie mierzę.
Flora:
Glossostigma elatoides
Hemianthus micranthemoides
Utricularia graminifolia
Cacomby
Coś
Dzień dwudziesty ósmy, 05.03.2008
Zaraz jak wróciłem z wielkanocnej przerwy miałem wielki atak nitek. Póki
co sytuacja jest jakoś ogarnięta, podmiany codziennie by zbić NO3 (raz
maiłem 140...), mechanicznie usuwam nitki i powoli wycofują się. Świecę
tylko 6h dziennie.
Flora na dzień dzisiejszy:
Didiplis Diardna
Glossostigma Elationides
Heimanthus Micranthemoides
Rotala sp. 'Nanjenshan'
Ursicularia Graminifolia
Rotala sp. Green
Ludwiga Arcuata
Eustrealis Stellata
Jak widać, mam jeszcze dużo glonów i
rośliny nie są w najlepszej kondycji (całkowity brak nawozów...
Oto fotki:
Zapraszam do komentowania