Nie do konca sie zgadzam,to jest tak samo,jesli ulozylbys kupe kamieni bez kleju. Josh Sim sam wypowiadal sie,ze uzywa tyle kleju ile musi.
Patrz przez pryzmat efektu koncowego,ktory w wiekszosci przypadkow jest iscie bajkowy oraz odwzorowaniem jakiegos pieknego krajobrazu.
Caly problem polega na tym,ze budowa aranzacji pokazana jest od podstaw i odbiorca wie jak to jest robione.
Natomiast jesli zawsze pokazany bylby efekt koncowy,zapewne calkiem inaczej byloby to odbierane.
Dla mnie osobiscie wiekszosc roznych aranzacji stylu Indonezyjskiego jest niesamowita,juz nawet nie chodzi mi o wklad pracy,ale o efekt koncowy,kiedy mamy rosliny i juz to wszysko zyje.
Po drugie w calych pokazach z roznych prac klubow itp. nie ma tych "wodotryskow" jak w innej czesci swiata,gdzie fimy sa pddawane takim obrobkom,ze nie maja pozniej wiele wspolnego z rzeczywistoscia.
Akurat dla mnie ten styl,jest swietny,interesuje sie nim od okolo 3lat,ogladajac przerozne imprezy,gdzie ludzie tworzacy dany klub,poprostu bawia sie na luzie.