Ponieważ mało odpowiedzi, a bardzo lubię tę roślinę (pierwszy raz spotkałem się z nią ~14 lat temu i wciąż mi się podoba) kilka linków:
http://oczko4you.republika.pl/flora1.html
http://wiem.onet.pl/wiem/00555b.html
http://akwa-mania.mud.pl/marsyliowate.html
http://www.akwarium.prx.pl/rosliny.htm
http://www.iop.krakow.pl/natura2000/default.asp?0212
http://wojtekjarzyna.webpark.pl/ppolskie.html
No i parę słów ode mnie.
Wbrew większości opinii wyrażanych (często z resztą sprzecznych) uważam, że jest to łatwa w uprawie i stosunkowo dobrze rosnąca roślina. Oczywiście jak w większości wypadków tak i tu należy pamiętać o zapewnieniu jej przynajmniej podstawowych wymagań. Do minimum właściwych warunków należy zaliczyć odpowiednie podłoże (ponieważ jest to paproć - wytwarza kłącze), dostęp do światła oraz mikroelementy.
Roślina pod wodą charakteryzująca się ciemną zielenią (przypomina
anubiasa) z grubym (jak na jej rozmiary) kłączem często w całości ukrytą w żwirze. Z tego też powodu preferuje żwir o niedużej granulacji (z moich doświadczeń optimum to do 7mm) 1-5mm. Nawożenie typowe dla wszystkich paproci (czyli nic nie musimy robić jak nawozimy inne
rośliny) i w większości wypadków nie potrzebuje specjalnego traktowania, ale dobrze jest pamiętać, że w silnym oświetleniu bardzo szybko potrafi zarosnąć glonami.
W sklepie akwarystycznym kupuje się przeważnie formę nadwodną z przepięknie wykształconymi 4 liśćmi na długim ogonku. Pod wodą po okresie aklimatyzacji roślina szybko zaczyna wypuszczać nowe liście powoli tracąc swój koniczynowaty wygląd. Każdy nowy podwodny listek rośnie na krótkim i grubym (w stosunku do formy nadwodnej) ogonku, a wygląda jak odwrócona łyżeczka. Z biegiem czasu liść ulegnie stopniowej przemianie i podziali się. Po pewnym czasie ze żwirku będzie wystawał piękny trawniczek "czterolistnej koniczyny".
Osobiście uważam, że ze względy na znacznie mniejsze wymagania, brak tendencji do wzrostu w górę, wysoką tolerancję na zakrycie przez inne
rośliny (brak bezpośredniego światła) lepiej się nadaje do akwarium od
glossostigmy czy
hemianthusa, zwłaszcza dla początkujących. Minusem niewątpliwie będzie znacznie wolniejszy jej wzrost w porównaniu do wspomnianych roślin.
Dormio