Wielokrotnie mogłem oglądać storczyki w naturze, w meksykańskich lasach tropikalnych Chiapas i w Guatemalii. Storczyk wygląda jak "chwast" w dżungli, obrasta tu i tam zacienione i wilgotne dolne partie drzew pokryte grubą próchniejącą korą; choć botanikiem nie jestem (mam nadzieję, że Piotr mi wybaczy ewent. błąd), to myślę, że istnieje podobieństwo do nam znanych epifitów w akwarium, które można świetnie wykorzystać w "storczykowym patencie".