Preparowanie korzeni drzew iglastych.

Oj czepiasz się:P
No nie wiem jakaś taka skórka cieniutka, ale z drobnych korzonków bardzo ciężko ja ściągnąć

Tomasz Adamczyk

Jakiej soli mogę uzyć do wygotowania korzenia w solance, czy moze to być zwykła sól jodowana czy też koniecznie musi być bez dodatku jodu. Co akwarysta to różna opinia więc chciał bym sie też dowiedzieć jeżeli to musi być sól niejodowana jaka jest róznica i jak mogło by to wpływać na środowisko w akwarium.

Seth67

Takiej, jaka występuje w naturze. Kamienna nie jodowana. Nigdy nie miałem problemów z korzeniami po jej użyciu.

Tomasz Adamczyk

Domyślam się że w spożywczym takiej soli nie dostanę, bo tradycyjna sól przeznaczona do spożycia jest jodowana. Więc gdzie mógł bym szukać takiej soli.. w jakiej branży.

Marcin Skiba

Spokojnie dostaniesz sól kamienną niejodowaną w sklepach ogrodniczych, sprzedają ja tam jako sól do przetworów.
Sól niejodowaną kamienna mieloną można dostać także w Polo Markecie, oni kupują taką sól z Kopalni Soli Kamiennej Kłodawa.

Binias

Ja bym się nie szczypał i użył normalnej soli jodowanej (kiedyś robiłem preparację na takiej soli i nie było problemu), zwłaszcza że po wygotowaniu w solance warto korzeń wygotować choćby przez 0,5h w czystej wodzie.

Odnośnie preparacji korzeni była już dyskusja tu:
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewto ... highlight=

MikołajW

Ja również preparowałem korzenie z wykorzystaniem soli kuchennej, a potem jeszcze gotowałem w czystej wodzie. Wszystko ok i żadnych komplikacji

.

markot

Jedna z metod pozyskiwania jodu polega na separacji z wody morskiej...sól "morska" też go zawiera a dość często polecana jest jako lek w mniej inwazyjnych chorobach.
Szkodliwość jodu w stężeniu jakim występuje w soli kuchennej spożywczej jest żadna.
Jest to gusło typu "a czarownice latają na miotłach".
Jeśli występuje jakakolwiek szkodliwość to od zawartych w tej soli środków przeciw zbrylaniu , które u ryb powodują uszkadzanie płatów skrzelowych i dusznicę.
W ilościach jakie pozostaną po dokładnym wypłukaniu korzenia nie mają żadnego działania letalnego .

Tomasz Adamczyk

Wszystkim dziękuję za odpowiedzi. Korzenie juz wygotowane przez 4h w zwykłej soli kuchennej z dodatkiem jodu, potem 3h gotowane w czystej wodzie a na końcu moczenie ich w zimnej wodzie aż do tej pory. Wymieniam co 2 dzień na czystą. Mam nadzieję, ze wszystko będzie w porządku. Korzenie już toną - moczę nadal tak profilaktycznie.

alibaba

Sam moczyłem korzeń w solance ze zwykłej soli kuchennej, potem dokładnie płukałem i nie było i nie ma żadnych problemów

angulia

Ja robię to tak korzenie dokładnie czyszczę karcherem .Nastepnie gotuję je w gorącej w wodzie z solą obojętnie jaką nie ma znaczenia

smarius

Witam.Jak w temacie - czy ma ktoś z was doświadczenie w tego typu rzeczach?

bohen22

z tego co się orientuje drzewa iglaste i owocowe nie nadają się do rody, żywica czy coś w tym stylu:)

moonrider

bohen22 napisał(a):z tego co się orientuje drzewa iglaste i owocowe nie nadają się do rody, żywica czy coś w tym stylu:)

tak w szczególności Sosna bagienna

)) ale dość uszczypliwości- wyszukajcie sobie topic o preparowaniu korzeni- tam jest wszystko co trzeba wiedzieć

bohen22

możliwe, ja osobiście nigdy nie próbowałem, ale znajomy się przejechał na spreparowanych i iglakach i owocowych, i wiem że nie tylko on jeden, drzewa iglaste to stosunkowo miękkie drewno

Hello

bohen22 napisał(a):drzewa iglaste to stosunkowo miękkie drewno

Tak to prawda choć drewno modrzewia i daglezji jest używane do robienia podestów i ogólnie są jednymi z najtwardszych drzew iglastych.

steehead

Problem z korzeniami iglaków jest taki że ich preparowanie musi trwać znacznie dłużej niż ich liściastych odpowiedników. O ile dobrze pamiętam jest to związane ze słabą rozpuszczalnością żywicy w wodzie. A sama żywica jest chyba dość szkodliwa w akwarium... Dobrze by było by ktoś potwierdził moje wypociny bo dość dawno o tym czytałem.
Ps. Czy warto tak naprawdę męczyć się z preparowaniem korzeni??? Potrzeba sporo miejsca a i koszty za małe nie są.

bohen22

no ja wszystkie korzenie gotowałem w solance, dorwać nieraz tak durzy kocioł to była sztuka, ale to wszystko ze względu na palety żeby jakiegoś świństwa nie przynieśc:) też słyszałem właśnie że żywica jest problemem, ale nie miałem jeszcze do czynienia z zabawą takimi korzonkami

smarius

moonrider napisał(a):
bohen22 napisał(a):z tego co się orientuje drzewa iglaste i owocowe nie nadają się do rody, żywica czy coś w tym stylu:)

tak w szczególności Sosna bagienna )) ale dość uszczypliwości- wyszukajcie sobie topic o preparowaniu korzeni- tam jest wszystko co trzeba wiedzieć

W sumie to powiem szczerze udało mi się "zrobić" kilka korzeni liściastych i nawet owocowych ( te ostatnie kilka miesięcy barwiły wodę ),więc jakie takie pojęcie o tym mam.Natomiast udało mi się znaleźć kilka ciekawych okazów iglaków i stąd moje pytanie o Wasze doświadczenia...

mayaca

Z powodzeniem używałem orzecha włoskiego ,wiśni .Bez najmniejszych strat .

Preparowanie korzeni drzew iglastych.

Tutorial - jak wykonać akwarium z efektem zatopionych drzew

[ADAview] Echinodorus Paradise - powrót do korzeni?

Preparowanie korzeni tworzywem sztucznym

Klej do mocowania roślin akwariowych do korzeni

Moczenie korzeni

250l Red Moor Wood- ułożenie korzeni

Ponowne topienie korzeni

Kilka wątpliwości w kwestii ułożenia kamieni i korzeni...

Czyszczenie kamieni i korzeni z glonów

Przygotowanie kupnych korzeni

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto