Kupno 240L mi nie wyszło,ale mam nowe założone 160.
Na razie nie będę pokazywał fotki całego akwarium bo jeszcze jest za łyse,ale mały wycinek jakieś 50%:
Akwarium ma wymiary 100x40x40,proste.Świecą philips aqarelle 30W i sylwania gro-lux 30W z odbłyśnikami.
Co2 podaję z dezodorantu, brak nawożenia.Dno ze starego 112L akwarium,ma 4,5 roku.Wierzchnia warstwa żwiru od poprzedniego właściciela akwarium,lekko przepłukana,woda 40 L z poprzedniego akwarum,stary filtr zewnętrzny.
Rośliny z mojego poprzedniego akwarium 112L,tylko tam był gąszcz,a tu jakieś takie braki
Rośliny to nurzaniec w ilości 15-20 krzaczków,hydrofilia polysperma i carymbosa,
lotos,sesiflora taka podobna do cabomby,amazonka,mikrozorium, dwa rodzaje
zwartek,
bacopa i
pistia.
Ryby to:para skalarów,4 kirysy spiżowe,5 otosków,2 małe kosiarki,3 dorosłe molinezje,2 małe molinezje(dlaczego skalary ich nie zjadły?),para ramirezek,2 minorki,3 amano,świderki.
Akwarium ma 2 dni
rośliny ładnie zaczęły rosnąć i jak na razie ok.
Dzisiaj była taka mała sprawa,skalar zabił minorka.Że skalary zjadają mniejsze ryby,to wiadomo,ale jeszcze nigdy nie zabił takiej 3cm.Oto zdjęcie wykonane jakieś 3 sek przed śmiercią: