Zauwazylem dziwny spadek zdolności obniźania poziomu N purigenu Sachema. Juz opisuje sytuacje. Jakies dwa miesiące temu zauwazylem pojawiające sie na roslinach długie nitkowate zielenice, jako ze zbiornik przez wczesniejsze pare miesiecy był stabilny i przktycznie bezproblemowy pomyslałem, ze przyszedł czas na czyszczenie kubełka i wymiane purigenu na zregenerowaną porcje. Tak tez zrobiłem wkładając skarpetę ze zregenerowanym purigenem ok 250ml co przy pojemnosci banki 152l brutto jest dawka kilkukrotnie przekraczającą potrzeby (jesli dobrze pamietam producent zaleca dawki 100 ml/400l wody). No3 przed podmianą złoza było na poziomie 20 -40 mg/l. Czyszczenie kubełka nie zadziałało nitkowate były nadal. Wtedy pomyslałem ze pewnie to przez dosyc mocn obrosnięte mchami i
anubiasami dwa korzenie utrudniona jest cyrkulacja i tworzą sie martwe strefy. Wyciągnąłem wszystko wywaliłem stare epifity i w to miejsce posadziłem nowe ( mini
anubiasy, bucephalandrie, mchy). Filtr ruszył z kopyta ale nitkom kompletnie to nie zaszkodziło [DISAPPOINTED FACE]. Pomyslałem zrobiło sie miejsce, zmienie aranźacje, dosadze roslin - zaglodze dziadostwo. Ale jak juz sadzić to wypadałoby cześciowo wymienic wyeksploatowane aktywne podloze na nowe. Tak tez zrobiłem urzywając ADA
Amazonia II. Efekt azot poszedł na 40-80mg/l , mysle sobie ok normalne wkońcu ostro grzebałem w podłozu. Nitki dostały takiego kopa, ze nie nadanzam z wyciąganiem badziewia [LOUDLY CRYING FACE]. Minąło 5 tygodni podmiana co 7 dni, nitki szaleją, wszystkie Amano padły, testy Zooleka pokazuja ustawicznie No3 20-40 [DISAPPOINTED FACE]. Mysle sobie
purigen chyba sie "zapchał" po tej akcji z wymianą podłoźa - trzeba wywalic kubeł i podmienic
purigen. Do akcji ruszyłem dzis o świcie: wyciągam bebechy z kubła (nawet nie bardzo brudne), i co widzę -
purigen bialutki jak pupa niemowlaka[FACE WITH OPEN MOUTH AND COLD SWEAT].
Mam wiec przemyslenie jak w tytule wątku.
Wsadzilem dzisiaj do kubła faktycznie nowy
purigen 250 ml, dodałem Matrixa 1l, i bede śledził efekty.
Czy ma ktos pomysł skąd wzięły sie tak wysokie wskazania azotu mimo purigenu. Dodam tylko, ze testy sa nowe a
purigen regularne regeneruje w identyczny sposób tj przez moczenie w ACE?
Wszelkie pomysly mile widziane 😀