[JBL e901] Budowa wersji bez uszczelkowej

JackHerer napisał(a):Jak widzisz...zakup nowej podstawki nie gwarantuje szczelności i nadal trzeba szukać rozwiązań rodem z http://www.druciarnia.pl

Najważniejsze, że jest rozwiązanie i woda w akwarium kryształ

Opitoliłem swoją podstawkę sylikonem, zaczekałem trochę aż sylikon nieco związał...zmontowałem i jazda...myślę, że przy moim rybostanie na efekt będzie trzeba poczekać kilka dni
Zrobiłem parę fotek uszczelnienia i wieczorem wstawię.
Za jakiś miesiąc kontrolne otwieranie kubła celem weryfikacji.

zatem czekamy na fory, sam ma e901 bezuszczelkowy i muszę obadać mój filtr przy następnym otwarciu

Pobobliłem sobie w ten sposób...wydaje mi się, że jest trochę lepiej...ale wewnętrzny perfekcjonista oczekuje lepszego efektu.
O dziwo na początku używania tego kubła przy wyrywaniu krzaków itp...woda w godzinę z mega smrodu dochodziła do super klarownej a teraz takie cuda.

Nie przesadziłeś trochę?
Nie masz zbyt dużych naprężeń na głowicy filtra?

Ja zrównałem silikon z wysokością rowków a i tak przez pierwszy tydzień co dziennie zerkałem czy kubełek nie cieknie.

Widzę dużą poprawę w filtracji - mam też pewność, że woda jest przeciągana przez złoża - to widać po stanie gąbek w dolnym koszu.
Obecnie znowu w wodzie widzę jakieś drobiny ale teraz szukam przyczyn raczej w ustawieniu cyrkulacji wody.

Mam takie same obserwacje jak Ty co do zachowania filtra po tym jak go kupiłem - woda była krystalicznie czysta. Po pracach budowlanych w akwarium wystarczyła noc i woda wracała do normalnego stanu.

A może coś nam narosło w kanałach głowicy i tak powoli pyli do akwarium?
Ja węże mam czyste - z lenistwa nie czyszczę tylko wymieniam na nowe, koszt niewielki. Nie jestem za to w stanie wyczyścić kanałów w samej głowicy.

Polecam tak jak wcześniej pisałem uszczczkę do okien. Jest bardzo sprężysta, z miękkiej gumy.
Kubeł zamknął się z dużym oporem, więc myślę, że będzie trzymać dobrze. Niewiadomą jest tylko, czy klej będzie trzymać - uszczelka jest samoklejąca.
Z pianką pod panele jest o tyle problem, że po dłuższym ściśnięciu nie wraca do pierwotnego kształtu.

aworm napisał(a):Nie przesadziłeś trochę?
Nie masz zbyt dużych naprężeń na głowicy filtra?

Ja zrównałem silikon z wysokością rowków a i tak przez pierwszy tydzień co dziennie zerkałem czy kubełek nie cieknie.

Widzę dużą poprawę w filtracji - mam też pewność, że woda jest przeciągana przez złoża - to widać po stanie gąbek w dolnym koszu.
Obecnie znowu w wodzie widzę jakieś drobiny ale teraz szukam przyczyn raczej w ustawieniu cyrkulacji wody.

Mam takie same obserwacje jak Ty co do zachowania filtra po tym jak go kupiłem - woda była krystalicznie czysta. Po pracach budowlanych w akwarium wystarczyła noc i woda wracała do normalnego stanu.

A może coś nam narosło w kanałach głowicy i tak powoli pyli do akwarium?
Ja węże mam czyste - z lenistwa nie czyszczę tylko wymieniam na nowe, koszt niewielki. Nie jestem za to w stanie wyczyścić kanałów w samej głowicy.

Ciężko wyczuć o co kaman. Jak czyszczę rury to wszystkie wloty wyloty, kolanka, deszczownice ostatnio też przepychałem Aquastopa i nadal jest jak było...
Na początku nie używałem fabrycznego SetUp'u wkładów.
Od dołu MicroMec te kuleczki, później BioPO4 (kulki keramzytu drobne), Zeolit też drobny i gąbki combi bloc... Było rewelacja do pierwszej rewizji Fakt faktem zbiornik też nie był tak zasyfiony jak teraz. Dyski walą mega kasztany, krewetki też swoje zostawiają...ale i tak coś było inaczej.
Przy kolejnej rewizji zobaczę na ile da się głowicę przeczyścić.

Odnośnie naprężeń...wszystko usiadło jak należy nic nie cieknie jest ok...
Wyciek to miałem jak rozbierałem kubeł taki byłem ucieszony że mam sylikon i sobie zrobie uszczelkę...że otwarłem kubeł bez zamknięcia zaworów ;] O tym co się stało nie muszę chyba pisać

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałbym życzyć wam wszystkiego dobrego, szczelnych kubłów, krystalicznej wody i roślin tak bujnych by wymagały przycinek co tydzień

Odgrzewając kotleta i wracając do tematu... problem chyba leży w innym miejscu. Albo te nacięcia przy wirniku mieszają błoto albo woda jest brana pod pierwszym koszem i nie płynie na spód kubełka.
Posylikonowaną podstawkę nabiłem solidnie na głowicę i poskładałem wszystko jak jeszcze sylikon był lekko miękki. Przy demontażu podstawka została na koszach i trzeba było się z nią siłować. Rowki jakie zostały zapewniały 100% szczelności a i tak mimo wszystko dwie środkowe gąbki zawalone błotem a wata poniżej słaaaabo.....Po prostu jajca .... Znajomek się ze mnie nabija że zamiast niemieckiego szmelcu mogłem kupić Chińską Jakość Co poradzić...wyszło na to, że e901 to taki Golf TDI wśród filtrów ;]

Podczas ostatniego czyszczenia filtra uszczelka jakby była lekko sparciała i przy myciu pękła. Ułożyłem ją dokładnie na koszu jak miała leżeć ale woda z filtra jest tak jakby mleczna. Czy to oznaka że nie przechodzi przez wszystkie złoża?

Początkowo po wyłączeniu/włączeniu ostro idą osady z rur więc może się zrobić nieco syf w zbiorniku.... jeśli stan utrzymuje się dłużej to pewnie wini uszczelka.

Przypominam - wątek tyczy się wersji z nową podstawką bez uszczelki gumowej.

JackHerer napisał(a):Początkowo po wyłączeniu/włączeniu ostro idą osady z rur więc może się zrobić nieco syf w zbiorniku....

Ja zakładam na wylot taki woreczek materiałowy (bardzo drobny), który zatrzymuje śmieci. Jak się unormuje to delikatnie zdejmuje. Cały "osad" zostaje w woreczku.

Uszczelkę zamówiłem choć tak naprawdę w sklepach internetowych ich niema więc nie wiem czy dostanę uszczelkę czy podstawkę bezuszczelkową. Zobaczymy po przerwie świątecznej co będzie dostępne.

Gumy i nowe podstawki są dostępne
Wczoraj znów posylikonowałem po obwodzie podstawkę... Z wężyka zrobiłem uszczelkę na te 3 nacięcia przy głowicy i przy zamykaniu kosza był nieco opór.... nadal widzę farfocle w wodzie.
Zdjąłem deszczownicę i zostawiłem gołe kolanko bez żadnego wylotu.
Gąbka pod podstawką wcześniej była przybrudzona, pod nią warstwa waty, która mimo wszystko od dołu nieco brudna była, a co głębiej nie patrzyłem... Niech pochodzi trochę czasu to przy wymianie złóż wszystko poskładam od nowa i tym razem chyba złoża będę sypał w te okrągłe miejsca w gąbkach.

Moja turbo mega uszczelka wirnika
GP widziałem jakieś filce wsadził w te nacięcia.

Ogólnie wodę mam teraz czystą ale pyłki nadal są. Podejrzewam, że jestem przewrażliwiony i paprochy pochodzą z powierzchni wody. Przy moim rybostanie raczej ciężko uniknąć glonów i nieczystości...ale i tak muszę przyznać na korzyść tego kubełka. Odkąd mam ten filtr nie mam wielkich ataków glonów, zmętnień wody, i innych kataklizmów wynikających z przekarmienia.

Czasami jak ryby nie chcą jeść (bo np. za ostro spadnie ph po założeniu nowego bimbru) leży serce wołowe dzień lub dwa...lub granulat. Ze wszystkim rozprawiają się krewetki i smrodu nie ma. Wcześniej używałem Fan 3 Plus wewnętrzny i kompletnie sobie nie radził... z czasem może się pokuszę o kupno drugiego takiego samego filtra (mimo trudności ) Z samochodami w sumie jest podobnie... żadne nie jest wolne od wad... a dla mnie priorytetem jest bezpieczeństwo (przeciwpowodziowe) oraz wysoka kultura pracy i nieskazitelny wygląd

GP napisał(a):Polecam tak jak wcześniej pisałem uszczczkę do okien. Jest bardzo sprężysta, z miękkiej gumy.
Kubeł zamknął się z dużym oporem, więc myślę, że będzie trzymać dobrze. Niewiadomą jest tylko, czy klej będzie trzymać - uszczelka jest samoklejąca.
Z pianką pod panele jest o tyle problem, że po dłuższym ściśnięciu nie wraca do pierwotnego kształtu.

Ja z kolei przykleiłem miękką piankę, którą są przekładane owoce w sklepowych skrzynkach. Efekty filtracji widoczne są już, a jak ten patent będzie wyglądał przy kolejnym czyszczeniu filtra ? - zobaczymy za dwa miesiące.

Przeczytałem te 8 stron i dało mi to do myślenia. Napiszę swoje uwagi.

1. Po 2,5 roku pompka coś szwankuje. Po naciśnięciu jest problem z pobraniem wody z akwarium. Filtr stoi 1m poniżej lustra wody. Nie ma siły wypchnąć powietrza.

2. Przy bujaniu cieknie na łączeniu głowicy z kubłem, nawet po wymianie uszczelki pod głowicą na nową.
3. Uszczelka pod tacką (styk z górnym koszem) zmienia swoje wymiary w trakcie użytkowani.
4. Uszczelka na styku kubeł - głowica też zmienia kształt.
5. Węże trzeba czyścić, bo spada wydajność - jak w każdym filtrze.

6. Skarżyłem się na wydajność. Po nasmarowaniu wazeliną techniczną osi wirnika Wydajność wzrosła drastycznie. Teraz mam skręcony o 50% O tym nikt nie napisał.

Co do uszczelnień nie wypowiem się jeszcze. Muszę przemyśleć, ale co macie na myśli pisząc o trzech nacięciach?

Która podstawka lepsza ? Ta bezuszczelkowa z rowkami zachodzącymi na kosz czy ta przy której nakładam uszczelkę ?

Jeżeli pompka nie działa i filtr cieknie to masz dokładnie ten sam problem który przerabiałem. Wyciek jest spowodowany tym ze uszczelka przy pompce jest do czyszczenia i przesmarowania smarem silikonowym i dlatego też sama pompka nie zasysa wody a nacięcia znajdują się w miejscu gdzie jest otwór z wirnika widać je lepiej jak zdejmiesz podstawkę która jest na głowicy i dociska kosze.

Czy mogę sam to naprawić ?

Jak masz odrobinę zdolności manualnych i filtr nie jest już na gwarancji to bez problemu to naprawisz

tomeksup napisał(a):Przeczytałem te 8 stron i dało mi to do myślenia. Napiszę swoje uwagi.

1. Po 2,5 roku pompka coś szwankuje. Po naciśnięciu jest problem z pobraniem wody z akwarium. Filtr stoi 1m poniżej lustra wody. Nie ma siły wypchnąć powietrza.

2. Przy bujaniu cieknie na łączeniu głowicy z kubłem, nawet po wymianie uszczelki pod głowicą na nową.
3. Uszczelka pod tacką (styk z górnym koszem) zmienia swoje wymiary w trakcie użytkowani.
4. Uszczelka na styku kubeł - głowica też zmienia kształt.
5. Węże trzeba czyścić, bo spada wydajność - jak w każdym filtrze.

6. Skarżyłem się na wydajność. Po nasmarowaniu wazeliną techniczną osi wirnika Wydajność wzrosła drastycznie. Teraz mam skręcony o 50% O tym nikt nie napisał.

Co do uszczelnień nie wypowiem się jeszcze. Muszę przemyśleć, ale co macie na myśli pisząc o trzech nacięciach?

Która podstawka lepsza ? Ta bezuszczelkowa z rowkami zachodzącymi na kosz czy ta przy której nakładam uszczelkę ?

Punkt 6 przetestuję przy następnej rewizji! Dzięki za sugestię!