Filtr wewnętrzny- pęknięty kabel

pawlo12132

W filtrze wewnętrznym dzisiaj pękł mi kabel od prądu tzn: jeden kabel odpadł a drugi jeszcze nie..

I pytanie: da się jakoś naprawić czy lepiej kupić nowy i nie narażać siebie i innych? ;]

sarlight

A jesteś elektrykiem? Nie wygłupiaj się z prądem nie ma żartów

MasterBarti

Miałem podobną usterkę, filtr był zawsze włączony i na szczęście nic mi się nie stało.
A nim się skapnąłem to wiele razy grzebałem gołymi rękoma w akwarium.
Rozmawiałem z elektrykiem, był u mnie i przy okazji to zobaczył. Stwierdził że w moim wypadku było to bezpieczne (składa się na to wiele czynników). Uciął kabel, połączył, zaizolował na nowo, podłączył do prądu i wsadził łapy do akwarium na pewniaka.
Filtr tak działał przez tydzień, w między czasie zamówiłem nowy. Elektryk powiedział, że nie ma takiej potrzeby ale ja wolę nie ryzykować.
Uszkodzenie kabla było w wodzie, zaraz przy korpusie pompki.

LEPIEJ NIE RYZYKOWAĆ, bo jak prąd zacznie pieścić w wodzie to nie puści

pawlo12132

No u mnie właśnie przy samym filtrze ten kabel pękł tam gdzie się chowa do filtra więc sam bym nawet nie naprawiał....

Dzisiaj wyjmowałem filtr aby przemyć bo się zatkał i włożyłem i do prądy podłanczam i cisza, nic... rękę włozyłem jeszcze się pogrzebałem w nim gąbke ruszyłem bo może coś blokuje i naszczęscie nic się nie stało bo sam w domu byłem...

Teraz tylko jakiś filtr kupić, ale nie wiem jaki .. mam akwa 25L i wcześniej filrt 50 zł kosztował, ale teraz jakiś tanszy chcę to jak mozecie dajcie jakieś propozycje

mayaca

Te usterki da się bezpiecznie usunąć .Trzeba się tylko zastanowić czy się opłaca ?Choć jestem elektrykiem sam kupiłbym nowy .Z lenistwa .

alibaba

"elektryka prąd nie tyka" Jako elektryk na pewno nie radziłbyś takich rzeczy. Prąd połączony z wodą jest bardzo niebezpieczny i wszelkie naprawy to szczyt głupoty. To że pokazujesz sztuczki bo nie jesteś uziemiony to jedno ale jak się zdarzy wypadek i gośc się przypadkiem uziemi ? albo jak pęknie izolacja na drugim przewodzie ? Ciekawe co wtedy powiedzą elektrycy

pawlo12132

Toż ja żartuję... mój ojciec chciał naprawiać a ja do niego ze lepiej ja już z własniej kieszeni za nowy zapłace niż żeby ciebie prąd pier*****e

piotr007

Kiedys mialem wewnetrzne filtry aquael fan nimi i mini plus, dluuuugo pracowaly i dzis pewnie jak bym wygrzebal je to jeszcze by chodzily. Obecnie posiadam zewnetrzny kubelek. Ale planuje do nano akwa o podobnym litrazu do Twojego zakup kaskad - naprawde niewielkich rozmiarow, no i w akwarium zawsze wiecej miejsca zostaje. Rozwazam dwie malutkie kaskady -

http://allegro.pl/aquatic-nature-flow-6 ... 79167.html

lub

http://www.zoo-sklep.pl/index.php?p5127 ... -30-litrow

Nie wiem jak będą sie sprawowały, ale jestem skłonny kupic tą pierwszy.

mayaca

alibaba napisał(a):"elektryka prąd nie tyka" Jako elektryk na pewno nie radziłbyś takich rzeczy. Prąd połączony z wodą jest bardzo niebezpieczny i wszelkie naprawy to szczyt głupoty. To że pokazujesz sztuczki bo nie jesteś uziemiony to jedno ale jak się zdarzy wypadek i gośc się przypadkiem uziemi ? albo jak pęknie izolacja na drugim przewodzie ? Ciekawe co wtedy powiedzą elektrycy

Niczego nie radze .Nigdy .Mówię tylko ze to da się naprawić .Bezpiecznie .

pawlo12132

Co powiecie na takie rozwiązanie... dzisiaj sobie posiedziałem i udało mi się złączyć ten kabel ; i filtr dziala ( oczywiście nie wkładam do wody tylko na sucho sprawdziłem ) i kupić teraz silikon w zoologicznym i zalać im ten kabel który jest na wierzchu

Napiszcie czy to zda egzamin, bo nie mam filtra i nie chcę kasy na nowy wywalać bo już wolę zlikwidować akwarium

PS: mam brzęczyk ten taki stary i ten filtr w postaci gąbki, ale to jest strasznie głośnie i może jest jakiś sposób na wyciszenie tego?

piotr007

to już chyba lepiej zlikwidować akwarium.... filtracja to podstawa w akwarium.

pawlo12132

Może byście odpowiedzieli na te pytania a nie przepisywali moje słowa które napisałem

Zadałem 2 pytanie i oczekuję odpowiedzi, dzieki

pawlo12132

Dobra sprawa już nie aktualna bo wziąłem złączyłem kabelki i okleiłem taśmą izolacyjną , wżuciłem do miski z wodą włączyłęm spięcia nie było, dla pewności sprawdziłem takim śróbokrętem i wsadziłem do akwarium i rybki nie wypłynęły do góry brzuchami więc narazie działa.....

Dzieki za wszystkie odpowiedzi

I teraz tak się zastanawiem , przecież jak ja ją włanczałem to w tedy nie wiedziałem że kabel był jeden urwany i spięcia nie było więc nie wiem jak to jest już z tym

etrusc

pawlo12132 napisał(a):Dobra sprawa już nie aktualna bo wziąłem złączyłem kabelki i okleiłem taśmą izolacyjną , wżuciłem do miski z wodą włączyłęm spięcia nie było, dla pewności sprawdziłem takim śróbokrętem i wsadziłem do akwarium i rybki nie wypłynęły do góry brzuchami więc narazie działa.....

Dzieki za wszystkie odpowiedzi

I teraz tak się zastanawiem , przecież jak ja ją włanczałem to w tedy nie wiedziałem że kabel był jeden urwany i spięcia nie było więc nie wiem jak to jest już z tym

Ciesz się, że nie tylko rybki nie pływają do góry brzuchami, ale i Tobie nic się nie stało. To co zrobiłeś to nie gniewaj się ale szczyt głupoty. Jedna żyła może być nawet bez izolacji zupłenie możesz ją zdjąć !! Oczywiście nie radzę to tylko przenośnia. To "owinięcie taśmą" będzie działało tylko do momentu kiedy w izolacji drugiej żyły kabla zrobi się jakieś przetarcie lub pęknięcie. Wówczas już nic nie pomoże Twoim rybom oraz korkom na kaltce schodowej. I oby nie stało się to podczas wymiany wody kiedy będziesz miał rękę w wodzie. Wówczas razem z rybami sam będziesz pływał do góry brzuchem :/
Sorki że lekcja dość poglądowa i bez ceregieli, ale każdy nonsens powinien mieć granice. Wywal ten filtr z tym kablem i albo kup nowy albo zanieś ten do kogoś kto ma pojęcie o ile nie o prądzie bo tutaj nie trzeba takiej wiedzy, ale do kogoś kto potrafi majsterkować, rozbierze filtr i wymieni w nim fachowo ten kabel.
Pamiętaj żyje się tylko raz.

szutakabra

pawlo12132 napisał(a):Dobra sprawa już nie aktualna bo wziąłem złączyłem kabelki i okleiłem taśmą izolacyjną , wżuciłem do miski z wodą włączyłęm spięcia nie było, dla pewności sprawdziłem takim śróbokrętem i wsadziłem do akwarium i rybki nie wypłynęły do góry brzuchami więc narazie działa.....

Dzieki za wszystkie odpowiedzi

I teraz tak się zastanawiem , przecież jak ja ją włanczałem to w tedy nie wiedziałem że kabel był jeden urwany i spięcia nie było więc nie wiem jak to jest już z tym

taśma izolacyjna może po czasie się odlepić ja bym ja jeszcze dał silikonem,spięcie robi tylko kabel + jak się złączy z masą ,bo - to masa ,zresztą 220 od razu nie zabije , mnie to już z 5 razy w życiu kopuło ,no chyba że ktoś ma słabe serce ,albo prąd przejdzie przez niego dłużej ,takie usterki robisz na swoją odpowiedzialność , nie lepiej cały kabel wymienić przecież to wiele nie kosztuje ,po co mieć sztukowane
Pozdro

ruski

Tak jak kolega wyżej napisał jedna żyła przewodu może być nie izolowane teoretycznie.
Problem pojawia się w momencie np. gdy jedną rękę trzymasz w akwarium o drugą dotkniesz kaloryfera, który jest uziemiony tzn. jest na innym potencjale niż sieć. Wtedy zamkniesz obwód prądu przez swoją klatkę piersiową i będzie nie ciekawie.

Jaki rodzaj instalacji elektrycznej posiadasz w domu? Chodzi mi o rodzaj zabezpieczenia(różnicówka, nadprądówka).
Bo od tego w dużym stopniu zależy Twoje bezpieczeństwo.

Na Twoim miejscu wymienił bym filtr na nowy.

Przypomnę starą maksymę: Dokonując wszelkich prac pod napięciem rób to z jedną ręką w kieszeni!

Ps. Wrzuć zdjęcie uszkodzonego przewodu.

szutakabra napisał(a):spięcie robi tylko kabel + jak się złączy z masą ,bo - to masa ,zresztą 220 od razu nie zabije

W woli ścisłości kabel nie robi spięcia tylko żyła wewnątrz przewodu i nie spięcie tylko zwarcie i obecnie 230V a nie 220V, a zwarcie może być np. międzyfazowe a nie tylko z 0.
Nie żebym się czepiał

szutakabra

no widzę lekcja dana

, to było na szybko w przenośni ,chyba wiadomo o co chodzi z tym kablem :wink 220 czy 230 i tak nie zabije od razu

, a co do wymiany filtra to szkoda go lepiej nowy kabel

Dokonując wszelkich prac pod napięciem rób to z jedną ręką w kieszeni i najlepiej w kaloszach

pozdro

ruski

Pytanie w którym miejscu został przewód uszkodzony?

Ps.
A zabija nie napięcie tylko prąd przepływający przez organizm.
Poniżej przykład: http://www.youtube.com/watch?v=9tzga6qAaBA
Gościu jest na potencjale sieci bagatela 500kV

i nic mu się nie dzieje bo jest na tym samym potencjale co jeden z przewodów w sieci elektroenergetycznej.

alibaba

wiem że pisząc w tym temacie karmimy trola ale jak czytam to mnie ciarki przechodzą. Rozumiem jak dzieciak robi głupoty ale jak mu doradza a wręcz zachęca do głupot osoba podająca się za fachowca to już robi się straszne

. Za 20zł będziecie ryzykować może nie od razu życie (ale i to możliwe) ale raczej na pewno kalectwo lub inne ciężkie obrażenia ?
Ja bym nie ryzykował

ruski

Kto podaje się za fachowca?
Sprecyzuj.

Filtr wewnętrzny- pęknięty kabel

filtr narurowy

Ankieta: jakiej firmy filtr posiadamy w naszych akwariach

Jaki filtr zewnętrzny do 43l (spośród najpopularniejszych ma

Filtr narurowy do akwarium roślinnego

Akwarium 112l wystarczający filtr eheim

Aquael Turbo Mini - nowy filtr wewnętrzny Aquaela

Aquael HYPERMAX - nowy filtr zewnętrzny

Jaki filtr zewnętrzny

Filtr Aquael turbo 500 a włóknina.

Filtr zewnętrzny do 125L

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto