To jak długo chcesz się cieszyć żyznością podłoża( granulatu ) zależy tylko i wyłącznie jaki będziesz miał zbiornik. Jak będzie to rozbujane HT z maksymalną obsadą roślinną , zagazowane na maxa i z oświetleniem 0,8w/l to po 3 miesiącach gleba zacznie siadać.Nie bez przyczyny nawożenie makro w HT rozpoczyna się od 2 tyg aby względnie do tego nie doprowadzić. Dobrym przykładem tego jak długo podłoże jest w stanie pełnić rolę nawożenia roślin jest dział na tym forum ( Nasze akwaria). Gdzie względnie do 3 miesiąca oglądamy piękne zbiorniki z oszałamiającymi przyrostami roślin. Warto popatrzeć sobie ile zbiorków ma kontynuację np. do 2 lat od zalania a ile kończy swoje życie po 6 miesiącach. Gdy podłoże siadło a akwarysta nie potrafi sobie podołać z nawożeniem. Granulaty to specyficzne podłoże które część składników po zalaniu oddaje do toni wodnej a część z niej pochłania, warto to mieć na uwadze . To, że się wyda kilka set złotych na podłoże do zbiornika 300l wcale nie jest gwarancją sukcesu. Taka jest niestety akwarystyka roślinna. Pocieszające może być to, że koledzy posiadający zbiorniki morskie ponoszą znacznie większe koszty i jeszcze większe ryzyko niepowodzenia. W dzisiejszych czasach jak kupisz uznane podłoże np. ADA i kompletny system nawożenia to możesz oprzeć cały system nawożenia zbiornika na zasadzie klikania. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem sukcesu. Oczywiście o ile zaopatrzysz odpowiednio zbiornik od strony technicznej ( oświetlanie,
Co2, filtracja). To jak długo podłoże będzie trzymało parametry wody czyli PH,KH,GH. W głównej mierze zależy od tego czym będziesz robił podmiany czy RO czy kranem. W mojej ocenie zbiornik na granulacie o wiele lepiej prowadzi się na wodzie RO. Co do fizycznej wytrzymałości granulatu to dobry granulat wytrzymuje ok 3 lata. Pierwsze oznaki zbierania się mułu na dnie można zaobserwować po roku.
A jak wygląda granulat w LT?
Jeśli będzie to LT z umiarkowanym światłem i względnie mało wymagającymi roślinami to takie podłoże sprawdzi się bez nawozów przez znacznie dłuższy czas.
W moim LT 25l mam Amazonie ADA i jestem z niej bardzo zadowolony. Po kilku miesiącach od zalania zacząłem podawać potas i mikro w minimalnych dawkach.
Zbiornik na tym granulacie ma się bradzo dobrze wszystko rośnie bardzo pomału ale rośnie. Bez glonów i jakichkolwiek problemów. Podłoże po 480 dniach od zalania fizycznie mam się dobrze granulat się nie rozpada. Przy przedniej szybie widać zamulenie jakie powstało na dnie ale w niczym ono mi na razie nie przeszkadza.Zbiornik nigdy nie był odmulany.
To na jakie podłoże się zdecydujesz w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Niestety zasypanie zbiornika 300l dobrym granulatem kosztuje. Trzeba sobie zadać pytanie co chcemy mieć i z czym potrafimy sobie poradzić. Bo jeśli mamy odpowiednią wiedzę będziemy mieli pięknego Holendra niezależnie od tego czy będzie on na super wypasionym granulacie czy na zwykłym żwirku.
Ja od dłuższego czasu jadę na granulatach, łatwiej mi się w nich sadzi
rośliny, lepiej mi się ukorzeniają i niektóre z nich z tego co miałem możliwość porównania z żwirkiem lepiej rosną zwłaszcza
rośliny błotne które preferują podłoże torfowe..
Mimo to moje następne akwarium to będzie typowe LT właśnie na żwirku. Co jakiś czas człowiek powinien sobie zafundować jakąś zmianę. Przez prawie 20 lat miałem żwir w akwarium i czasami mi do niego tęskno. Zwłaszcza gdy pomyślę o tym, że granulat niestety ogranicza mnie z możliwością posiadania typowo dennych ryb.
To tyle o magii podłoża, niezależnie na które się zdecydujesz to każde z nich ma plusy i minusy.