Witam ,
Jak obiecałem tak zrobiłem. Wrzucam dzisiaj zdjęcia mojego akwarium startowanego na podłożu DIY. Jego poprzednią historie możecie przeczytać i obejrzeć w poprzednim wątku.
Co ma akwarium :
Akwarium ma to samo co przedtem z tym że podłoże komercyjne wyszło z akwarium razem z roślinnością , w jego miejsce pojawił się piasek , woda przegotowana i odstała (co daje jej w wyniku ok TW OG 16 i WGL. 8 stopni)
Moje błedy :
Akwarium zostało zalane za pózno. Okazało sie że
Heniek z góry wygląda pięknie ale przy podłożu było już cholernie dużo matrwych liści co dało mi w połaczeniu z brakiem przepłukania piasku na początku kisiel w akwarium (a było napisane na opakowaniu - przepłukać) oraz po ok 1 tyg piękny wysyp okrzemek.
Pomógł mi otosek - bardzo je lubił ale teraz podejrzewam go o podgryanie
heńka.
Minus to odchody które pojawiają się na tym już w miarą jasnym piasku. Proszę nie pisać że akwa za małe (na rybach trochę się znam - jest mu dobrze) ale ponieważ pokarmu ma coraz mniej, (akwa jest dokładnie 3 tyg po zalaniu) myślę o krewetkach które by go zastąpiły. Nie wiem czy to dobry pomysł.
Aha filtr najtańszy na alegro i niestety mimo , ze regulowany to ma duży przepływ ; dodałem ceramikę , która więcej kosztowała niż sam filtr, he.
Niestety
Heniek z bliska nie jest już taki ładny (okrzemki) jednak akwarium oglądane z pewnej odległości jest chyba OK ?
Nie stosuję żadnych Carbo, Ferro i co tam by jeszcze mozna kupić
Woda wymieniana w 50 % co tydz.
Wniosek :
Gdyby akwarium zostało zalane po ok 4 tyg a piasek byłby przepłukany okrzemek byłoby znacznie mniej lub może wcale by ich nie było.
PS aha i kto nie w temacie nie szybko pokapuje się ile ma ono litrów