Suchy start - porównanie podłoży : komercja oraz DIY

Witam wszystkich ,

chciałbym przedstawić moje " doświadczenie" z HC w suchym starcie na 2 różnych podłożach. Właściwie jest to sam suchy start ponieważ zastanawiam się nad wyjęciem całego podłoża z roślinkami i wkomponowanie tego gotowego trawnika do większego baniaka.

Akwarium - 12 l. o dł. 20 cm. Jako przegroda na dnie zbiornika doskonale sprawdziła się 20 cm linijka , którą przymocowałem za pomocą silikonu akwarystycznego w ten sposób aby przygotować 2 równorzędne miejsca na 2 podłoża :

1) najbardziej znane podłoże na tym forum, którego nazwy wymieniać nie muszę,
2) mieszanka ziemia ogrodnicza,kruszony keramzyt, węgiel aktywny.

Do pierwszej przegródki wszedł dokładnie 1 litr granulatu (pod linijkę) a do drugiej wrzuciłem mój DIY SOIL też do takiej samej wysokości.
Nie przewidziałem jednego , że po zalaniu wodą moje DIY spęcznieje i jego poziom podniesie się aż do wysokości linijki !

Po zasadzeniu HC (doskonały kubeczek in vitro kupiłem za pośrednictwem sklepu RA) , zalaniu podłoża oraz przykryciu akwarium folią zamontował lampkę akvael 11 WAT .
Świeciłem po 12 godzin dziennie przez 4 tygodnie do czasu kiedy całe podłoże pokryło się zieleniną. Niestety nie mam zdjęć z tego okresu ale musicie mi uwierzyć żę Heniek w moim DIY wyrósł o ok 25 % bardziej bujnie. Na pewno pewien wpływ na to miało to, że podłoże komercyjne znajdowało się ok 0,5 cm niżej poziomu mojego DIY i roślinki tam posadzone były w części zalewane wodą - gromadziło się tam zawsze więcej wody z powodu dużej wilgotności.
Obecnie zbiornik ma ok 12 tyg. Stan roślin oceńcie sami - (sporo polskich boisk chciałoby mieć taki trawnik , hehehe).

Obecnie świecę 10 godzin dziennie.

Pomimo że roślinki sięgają ok 2 cm wysokości nic na dole nie gnije. Nie chcę tego zalewać a myślę nad wyciągnięciem mojego całego podłoża DIY i wkomponowanie go w większy baniak.

Pozostają oczywiście kwestie zachowania parametrów wody.

Co o tym sądzicie ?

Bardzo ciekawe doświadczenie, pewnie czekasz na hipotezy, wnioski i komentarze...

A jakby sie rozwijał H, gdyby dostarczane mu były makro dodatkowo z kolumny wody ubogaconej tymi cudami zawartymi w słynnym podłożu? Czyli w warunkach przeciętnego akwa? Rozumiem, że tego chyba nie byłoby w wodzie prowadzonej na Twoim podłożu.. może się mylę...

Powiem szczerze że nie wiem. Podejrzewam natomiast, że w tak starym podłożu (kilkanaście tyg.dostępu wilgoci i powietrza) zaszła mineralizacja podłoża co mogłoby pomoc czy też wykluczyć problem glonów do których chyba Kolega pije.

Swoją drogą gdzie podziały się moje zdjęcia ???

O, już wróciły.

Bardzo fajne doświadczenie.

czytając Twój opis można śmiało wystawić tezę że przy dobrze przeprowadzonym suchym starcie każde w miarę wzbogacone podłoże sprawdza się tak samo dobrze.

Różnica jaka wystąpiła w przyroście HC pomiędzy dwoma typami podłoża mogła właśnie wynikać z powodu o którym piszesz a więc większej ilości zbierającej się wody w niższej jego części. Zwyczajnie sadzonki w bardziej "podmokłym terenie" zbiornika miały mniejszy dostęp do Co2

Dlaczego moje zdjęcia pojawiają się ,znikają i znowu pojawiają w tym temacie?

Mr.Salmon napisał(a):Dlaczego moje zdjęcia pojawiają się ,znikają i znowu pojawiają w tym wątku ?

Co Ty masz z tymi zdjęciami, przecież one cały czas tu są a przynajmniej ja je widzę bez problemu.

powiem ze bardzo mnie zaciekawiłeś tym postem i sam spróbuje wyhodować taki piękny trawniczek.

fajne doświadczenie, ale to nic dziwnego, że prawie sama ziemia ogrodowa ma lepsze warunki dla roślin niż substrat, Jak przyjdzie do założenia zbiornika, to będziesz musiał to przykryć grubą warstwą żwiru i już takie dobre może nie być. No i substrat to nie tylko nawożenie, to też właściwości buforujące parametry wody - czyt. błędy właściciela.

maslo_82 napisał(a):fajne doświadczenie, ale to nic dziwnego, że prawie sama ziemia ogrodowa ma lepsze warunki dla roślin niż substrat, Jak przyjdzie do założenia zbiornika, to będziesz musiał to przykryć grubą warstwą żwiru i już takie dobre może nie być. No i substrat to nie tylko nawożenie, to też właściwości buforujące parametry wody - czyt. błędy właściciela.

No i tak czekałem na to kto to poruszy

O ile wzbogacone podłoże DIY sprawdzi się przy suchym starcie podobnie do markowego substratu, o tyle takie rozwiązanie jest dobre w przypadku gdy naszą "plantacje" przeniesiemy pozniej do zbiornika w którym użyjemy substratu, właśnie z tych powodów o których napisałeś.

Jeżeli naszą "plantację" używając suchego startu planujemy w zbiorniku w którym ta została założona i nie planujemy jej nigdzie przenosić to właśnie przez wzgląd na powyższe właściwości lepiej od razu użyć sprawdzonego podłoża które w normalnych warunkach przez swoje cechy sprawdzi sie moim zdaniem lepiej od DIY.

Właśnie znowu nie ma tu moich zdjęć- pewnie za chwilę znowu się pojawią.

No to jak, czy mam dalej ciągnąć eksperyment ?
Musiałbym wywalić część komercyjną, resztę zalać destylowaną i podać CO2 na maxa.
Kto stawia na to kiedy pojawią się pierwsze gloniska ?

A jak - już są. (zdjęcia , nie glony)

Myslę, że eksperyment juz wydaje owoce przez obecna dyskusje, bo wielu, nie tylko początkujących, szczerze mówiąc ma pytania dotyczące pierwszeństwa nawożenia w podłożu czy w słupie wody i do wielu ciekawych myśli sprowokowałeś.A to początek przecież wątku...

Z tego trawnika możesz już założyć przód do fajnego akwa...

Godween napisał(a):Myslę, że eksperyment juz wydaje owoce przez obecna dyskusje, bo wielu, nie tylko początkujących, szczerze mówiąc ma pytania dotyczące pierwszeństwa nawożenia w podłożu czy w słupie wody i do wielu ciekawych myśli sprowokowałeś.A to początek przecież wątku...

Z tego trawnika możesz już założyć przód do fajnego akwa...

Tak jak napisałem wcześniej, przy suchym starcie nie ma większego znaczenia czy do niego użyjemy markowe podłoże czy też wzbogacone typu DIY.
Rośliny w uprawie emersyjnej zachowują się/pobierają składniki inaczej oraz w innych ilościach. Najważniejszą rolę odgrywa tu odpowiednia wilgotność, dwutlenek węgla i oświetlenie.
Natomiast po zalaniu takiej uprawy wodą, w mojej opinii lepiej sprawdzi się gotowy granulat......ale to dyskusja bez end-u , na długie zimowe wieczory

He he he rozmowa równoległa w dwóch wątkach... Wiesz o czym piszę. Zgadzam sie co do tego ostatniego stwierdzenia ale dobrze, że gdzieś można o tym pisac i przy okazji sie czegoś nauczyc, tak jest w moim przypadku, ciągle się uczę...

Jeżeli miałbym zalać akwarium to tylko po uprzednim pozbyciu się granulatu z akwarium , który, jak wiadomo posiada właściwości buforujące i to on mógłby zafałszować wynik badania - czyli badania przydatność mojego DIY SOIL w podwodnej uprawie HC .

I jak tam experyment?
Baniak zaklany?

Mój stary login to Mr.Salmon
Lepiej póżno niż wcale. Heniek rósł sobie bez co2.
Na koniec uformowałem z niego półkulę.
Niestety nie mam zdjęć z tego okresu.
Na piasku pojawiły się sinice.


http://s1.zmniejszacz.pl/109/1__589478.jpg
http://s1.zmniejszacz.pl/109/w_oddali__519258.jpg