Belka LED DIY PowerLed 1W vs 3W

Wychodzi na to, że nie robisz na Cree z lenistwa

CREE nie pasują mi do obudowy typu SLIM lub SLIM Plus.
Dla niewtajemniczonych poniżej fotki poglądowe:
SLIM


SLIM Plus

Lm317 odpada ,bo się zagotuje.

Można dać LM350 ale w układzie linowym są za duże straty na ciepło - na początku jak moja wiedza była mała nie brałem tego pod uwagę - 350mA to 350mA i nieważne straty na ciepło.

1200mA ,bo to takie optimum dla diod Cree 5W drivery gotowe sa trudne do osiągniecia lub drogie.

Można zrobić na przetwornicy 5000mA (PI1V5) - 4 szeregi ogarnie się.
Lub na IRF540 - tak jak LM317 układ liniowy, straty na ciepło ale większa obciążalność i możliwość sterowania PWM.

IRF 540

PI1V5 5000mA

Dlatego w cenie długo jeszcze będą lampki na najtańszych diodach i najtańszych driverach. Po prostu z wygody i pozornej oszczędności.

Zauważyłem, że można trafić kiepskie tzw chińczyki które są na chipach 28 lub 30 mil i te faktycznie są beznadziejne.
Ale dobre choć tanie "rasowe" chińczyki (Epistar, Bridgelux) Power LED na chipach 35 lub 45 mil lub od niedawna dostępne DualChip 2x17x34mil świecą bardzo dobrze.
Ostatnio lampka 72W (60W białego) na diodach DualChip na luxomierzu pokazała 12000lux a taki wynik otrzymywałem na lampkach o mocy około 100W na Epistarach 35mil.

W końcu udało mi się zrobić driverek, który wytrzymuje 1200mA i to bez chłodzenia. Co prawda nie trzymałem go zbyt długo pod obciążeniem ,ale temperatura utrzymywała się na akceptowalnym poziomie.

PCB miedż na aluminium?

Alu. Na miedzi nie ma szans

Chodzi mi o to że to takie coś jak "gwiazdki" dla PowerLED.
Aluminiowy podkład, dielektryk i na to ścieżki z miedzi.
Zdradzisz szczegóły schematu?
Bo widzę jakieś malutkie kondensatorki.
A co sądzisz o kondensatorach na 47uF na wejściu i wyjściu tak jak robi Dareltek ?

Tak to jest taka baza jak te gwiazdki. Schemat jest identyczny jak w PDF od scalaka. Jak masz stabilizowany zasilacz, a nie transformator to na wejsciu nie musi byc duzy kondensator. Ja mam 22uF. Nawet bez dziala piprawnie. Na wyjsciu tez nie musi byc, ale z kondensatorem prad jest wygladzony. Nie jest to czysty pwm. Dla oka nie ma to za bardzo znaczenia, bo czlowiek i tak tego nie zauwazy. Widac to na oscyloskopie. Ze wzgledu na to, ze chciakem jak najmniejszy modul zrobic wszystko jest smd i na 35v.

Nie wiedzę w PDF od PT4115 tych małych kondensatorków.
Czyli stosując zasilacze modułowe (impulsowe) kondensator na wejściu jest niepotrzebny.
Jedynie przy zasilaniu z trafo + mostek prostowniczy przydaje się już kondensator na wejściu.
Choć robiąc zasilacz niestabilizowany na transformatorze na wyjściu i tak daję jakąś duża pojemność.

PS.
Wrzuć jeszcze raz to foto do mojego wątku, tu temat przewodni wątku jest trochę inny.

Wlasnie sie pakuje i jade na urlop. Pozniej jak bedzie lepiej przetestowany to wrzuce do tematu o sterownikach i podam szczegoly jak ktos bedzie chcial.