Witam chciałem prosić o pomoc ludzi kumających temat .... próbowałem zrozumieć jak działa łączenie diod power led 35mil epistar.
Robię belkę oświetleniową do mojego zbiornika... 1 raz w życiu użyłem lutownicy, nigdy nie miałem kontaktu z samodzielnym robieniem elektroniki, no i nikt mnie tego nie uczył... na jednym z kanałów youtube prosiłem o pomoc pewnego kolegę ale po jednym telefonie zamilkł i nie odpisuje cóż nie narzucam się ... części kupiłem diody też, miał mi pomóc z zasilaczem, driverem, arduino itp ... tłumaczył mi jaki zasilacz kupić i driver ale wiadomo że dla osoby rozumiejącej i twierdzącej "to takie łatwe" monolog, lawina słów i danych mnie przygniotła do ziemi... postanowiłem więc ogarnąć -> oglądałem filmy na Youtube, czytałem artykuły ale nie rozumiem po prostu nie umiem skumać jak to ma być i jaki zasilacz jaki driver jaki nie wybrałem wcześniej przed kontaktem z tym gościem był zły
... a jak wiadomo nie są to tanie rzeczy a nie chcę popełnić błędu z własnego nie ogarnięcia i totalnym braku w ogarnianiu tematu...
Dlatego nie proszę a błagam o pomoc ... co kupić by nie po palić tych diod na wejściu... chrzanić arduino itp ... chcę chociaż by świeciło bo stara lampa na świetlówki mi pada i
rośliny cierpią
.
Specyfikacja lampki akwariowej:
100cm profil aluminiowy osłona pleksa
Diody Power LED Epistar 35 mil 350mA 3,2V - 3,4V - 42 sztuki
6,500 K - oznaczyłem symbolem - 6
8,500 k - oznaczyłem symbolem -8
Full Spectrum - oznaczyłem symbolem - F
Podstawki PCB + klej termo przew. (wiadomix)
Połączenie szeregowe chciałem zastosować.
i taki układ:
8 6 8 6 8 6 8 8 6 8 6 8 6 8
6 F 6 F 6 F 6 6 F 6 F 6 F 6
8 6 8 6 8 6 8 8 6 8 6 8 6 8
Czy będzie dobry to układ na belce ?
Na jednym driverze chciał bym to zrobić bo jeszcze coś źle po lutuję i spalę całość... i przy okazji wybiję korki w mieszkaniu (-_-) Chyba że się nie da to proszę o instrukcję jak to po lutować.
Skoro tak chcę połączyć diody to jaki driver i zasilacz z wtyczką ?? Czy może sam zasilacz ?? bo naprawdę nie rozumiem... co jak ma być połączone. Proszę o pomoc...