No to problem chyba rozwiązany. Używasz zapłonników przeznaczonych do pracy z jedną świetlówką przy napięciu 220 - 240V. Aby Twój układ działał poprawnie musisz użyć innych zapłonników - przeznaczonych do pracy szregowej. Jedne z najbardziej popularnych to zapłonniki o oznaczeniu ZTA produkcji Polamp lub S2 produkcji Philipsa.
Po zamontowaniu takich zapłonników wymontuj niebieski wyłącznik, albo przymajmniej na czas próby ustaw go w pozycję rozwartą.
Wydaje mi się, że problem w tym niebieskim włączniku, on jest chyba niepotrzebny. On powoduje, że prąd nie idzie przez starter.
Przy zastosowaniu nieodpowiednich zapłonników jest on właśnie niezbędny!