Zdjęcie złej jakości, ale wygląda mi na wypławka.
Pierwsze to postaraj się karmić w taki sposób ryby aby jak najmniej pokarmu opadało na dno i później tam zalegało. Tworzy to dobre warunki by wypławek, który się tym żywi chętnie dalej się rozmnażał. Większe żyworódki powinny polować na niego. Kiedyś był taki preparat no-planaria, nie wiem czy dzisiaj dostępny dalej na rynku czy zakazany. Kuracja likwiduje wypławka, ale nie likwiduje jego jaj. Dlatego trzeba ją powtórzyć po 2 tygodniach. Przy okazji mogą paść ślimaki. Nie pamiętam jak dokładnie działa ten specyfik, ale kojarzę coś, że atakuje przewód pokarmowy mięczaków w taki sposób aby nie trawiły białek?
Musisz poczytać o tym robaku, powodzenia!