Cześć,
jest na ten temat bardzo fajny artykuł na tym forum...
U mnie węgiel chyba pomógł w walce ze zmętnieniem (ale raczej nie był to zakwit). Jego właściwości chemiczne są aktywne przez ok miesiąc. Teoretycznie możesz go później zostawić jako złoże biologiczno-mechaniczne, ale zdania są podzielone, bo może w końcu zacząć oddawać do wody to co wchłonął.. W swoim filtrze zostawiłem węgiel i płuczę go tak jak inne wkłady co 2 miesiące i nic się złego na razie nie dzieje. Opis mojej walki i chyba link do artykułu o węglu jest w moim temacie, gdzieś pod koniec:
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=27846 .