Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Pielęgnacja » Glony


Problemy z szantrasjami



Identyfikacja i walka z glonami i sinicami. Skuteczne metody zapobiegania.



03 lip 2008, 23:09   (#61)  

Zapomniałam wcześniej napisać w tym temacie, że...kubeł wyczyszczony i wypełniony węglem (prawie cały) na stałe ... błyskawicznie zniszczył krasnorosty :idea:
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

04 lip 2008, 23:26   (#62)  

lepiej wsypać do filtra węgiel formowany (pałeczki) czy granulat (grys)?
ten drugi jest drobniejszy i boje się że kubełek szybko sie zapcha?
a ten pierwszy nie wiem czy wew. pałeczki wegiel tez działa?

co radzicie?
Pozdrawiam,

Bazyli

----------------------------------------------

Głupi mówi co wie, mądry wie co mówi! :)

Avatar użytkownika
bazyli
Zainteresowany tematem

Posty: 203
Dołączył: 18 cze 2005, 21:56

05 lip 2008, 00:27   (#63)  

Ja użyłam Fluvala do ...Fluvala (grys) i nic się nie zapchało...
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

02 lis 2008, 14:18 Re: Problemy z szantrasjami  (#64)  

Norbert Sabat napisał(a):prześladuje mnie on od początku przygody z akwarystyką.


Jeżeli prześladuje Cię od "początku" to może należy cofnąć się do przeszłości, czyli zajrzeć do historii akwarystyki roślinnej w Polsce, która w sposób profesjonalny zaczęła się dla nas wielu rozwijać w latach 90 dziesiątych. Temat praktycznie pokrył się kurzem, ale z dwóch powodów cieszę się, że go odkrywasz na nowo. Po pierwsze cieszę się, że piszesz regularnie na forum ( nawet odrobinę więcej niż kiedyś :lol: )a po drugie, że ten temat daje mi okazję szczególnie teraz, gdy jest to początek listopada na wspomnienie zmarłego przecież tak niedawno prof.dr hab. Stefana Kornobisa :idea:. To właśnie on w swojej wydanej w 1996 roku książce " Podwodny ogród " w dziale Glony, glony, glony..... opisuje ma stronie 22 glony "pędzelkowate". Zainteresowanych odsyłam do przeczytania tej wciąż ciekawej książki, szczególnie młodszych akwarystów. Na koniec pozwolę sobie na zacytowanie fragmentu książki.

cyt" Czynnikami sprzyjającymi masowemu rozmnażaniu są :
- stara woda o dużym stężeniu produktów przemian ryb,
- woda ze stosunkowo dużą ilością rozpuszczonych soli,
- prąd wody- wyraźnie widać że " pędzle " z upodobaniem występują w miejscach, w których obserwuje się wyraźny ruch wody wywołany przez filtr. "

I jeszcze jeden fragment.

cyt " -"krótkowłose" Audouinella są chętnie zjadane przez ...ślimaki ( należące prawdopodobnie do rodzaju Pomacea) zwłaszcza jeżeli zwierząt nie dokarmiamy."

Pozdrawiam :lol:

Saxe
Poznaje temat

Posty: 138
Dołączył: 13 sty 2005, 17:46
Miasto: Wielkopolska

03 lis 2008, 06:57   (#65)  

W moim zbiorniku duże spustoszenie wsród krasnorostów,wywołały liście buka.
Od kilku lat stosuje je profilaktycznie,nigdy od tego czasu to paskudztwo sie nie pojawiło
Już po kilku dniach,szartransje zaczęły odpadac ,by więcej sie nie pojawic.
Dodam że nie odmulam podłoża [ze względu na duża ilośc roślin],filtr czyszczę dopiro jak się zapcha.
Drugim sprawdzonym przeze mnie sposobem ,jest"zmycie "fosforanów,a dokładniej mówiąc ich stosunek do azotanów.
Po usunięciu phosexem JBL,fosforanów,poziom azotanów nieznacznie sie podniósł,i pozostawał na tym samym poziomie ,do momentu kiedy działanie "zmywacza"się zakończyło.
W tym okresie szartransje zaczęły zanikac.Kiedy poziom fosforanów był zmierzalny ,inwazja zaczęł asie ponownie.Kilkakrotnie powtarzałem tą czynnośc ,każdorazowo glony były w odwrocie.
Może to przypadek ,jednak warto spróbować

Avatar użytkownika
mayaca
Zaawansowany użytkownik

Posty: 804
Dołączył: 09 maja 2008, 20:58
Miasto: Polska -wyłącznie

03 lis 2008, 08:41   (#66)  

filtr czyszczę dopiro jak się zapcha.


I z tego powodu masz prawdopodobnie problemy z krasnorostami. W akwariach roślinnych filtr czyści się co 2-3 miesiące (pozostawiając jedną część nie czyszczoną...)
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

04 lis 2008, 19:06   (#67)  

Czy gdzies napisałem że mam problemy z krasnorostami?
Od kilku lat nie mam problemów z glonami o czym pisałem już w tym temacie .
To co opisałem to moje doświadczenia z tym paskudztwem.
Przez prawie 40 lat "uprawiania" tego pięknego hobby zetknąłem sie z tym problemem wielokrotnie,tutaj dzielę sie tylko swoimi spostrzeżeniami.
Co zas sie tyczy czyszczenia filtrów ,to należe do konserwatywnej czesci akwarystów,i nie podzielam twojego zdania.
Nie ma jednej wypracowanej metody ,na utrzymanie zdrowego zbiornika,to właśnie jest piękne,że uczymy sie cały czas.
Znam akwaria całkowicie pozbawione filtracji ,które wbrew przyjętym regułom funkcjonują bez zarzutu,czemu sam się dziwię.
Najważniejsze to uczyc się na własnych błędach.

Avatar użytkownika
mayaca
Zaawansowany użytkownik

Posty: 804
Dołączył: 09 maja 2008, 20:58
Miasto: Polska -wyłącznie

05 lis 2008, 11:11   (#68)  

Czy węgiel granulowany dodawany do filtra kubełkowego
można umieścić w pończosze, czy koniecznie wrzucić go luzem do jednej z komór?

Avatar użytkownika
darekw
Początkujący

Posty: 16
Dołączył: 25 kwi 2005, 09:54
Miasto: Warszawa

05 lis 2008, 17:25   (#69)  

Moim zdaniem możesz go umieścić jak chcesz ale pamiętaj, że należy go wypłukać przed użyciem. Ważne aby woda swobodnie przez niego przepływała.
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

30 gru 2008, 16:11   (#70)  

Bardzo ladny watek ;o)
Jakis czas temu czytalem o stosowaniu garbnikow do wytepienia glonow w akwarium w (o ile dobrze pamietam) ogrodzie botanicznym we Wroclawiu. Duza dawka garbnikow szybko "rozpuscila" glony, ktore opadly na dno zbiornika.

Avatar użytkownika
Amoeba
Zainteresowany tematem

Posty: 159
Dołączył: 24 lis 2008, 22:25

30 gru 2008, 21:30   (#71)  

Jakiś konkretny artykuł ??? - może pamiętasz, gdzie?
...nie wystarczy chcieć, trzeba działać" (Goethe)

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

30 gru 2008, 21:36   (#72)  

Ja właśnie dobę topiłam małą szczepkę mikrozorium z czarnymi krasnorostami...w szklance z wodą koloru kawy od szyszek olchy...wcześniej wypłukałam i moczyłam ze 20 min w roztworze wody utlenionej, potem leżała z pół godziny w wodzie z plastrem cytryny...Dziś włożyłam do akwa z krewetkami...wygląda jakby nigdy nic...jeśli krewetki do jutra nie wyskubią glona to znaczy, że nic mu nie zaszkodziło... :?
120x40x50 - ruszyło 29.03.2008 (LT - HT) - 240l Tusi = ziemia + substraty . Koniec 10.09.2011
120x40x50 - ruszyło 10.09.2011 - Pomroczność i bocje

Avatar użytkownika
Tusia
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2272
Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
Miasto: Rzgów

30 gru 2008, 22:01   (#73)  

romanbyd napisał(a):Jakiś konkretny artykuł ??? - może pamiętasz, gdzie?

Nie, niestety nie pamietam. Gdzies na necie. :(

Avatar użytkownika
Amoeba
Zainteresowany tematem

Posty: 159
Dołączył: 24 lis 2008, 22:25

17 mar 2009, 01:35   (#74)  

Witam. Chciałbym dołożyć coś od siebie w kwestii szantarsji. Ogólnie nie jestem wybitnym akwarystą:) raczej mimo 3 lat zabawy ciągle raczkuje i poprawiam błędy przeszłości. Przeszedłem z akwarium już wiele od wielkiej podniety na początku i chęci posiadania wszystkiego naj do całkowitej rezygnacji z powodu właśnie glonów. Ogólnie jestem bardzo niecierpliwy kombinowałem przez 3 lata z różnymi nawozami, oświetleniem i co2 i raczej zawsze przekombinowałem:) Praktycznie każdy nowo założony zbiornik padał z powodu glonów, a że byłem niecierpliwy to nie czekałem tygodniami, nie bawiłem się w podmiany i stabilizowanie parametrów i nawożenia. Po prostu robiłem restart. Od kiedy pamiętam zawsze w akwarium pojawiały się szantarsje może dlatego ze akwarium nie jest zbyt duże i jakoś zawsze miałem dość znaczny ruch wody plus oczywiście bałagan z chemią :) Każdy na nowo startowany zbiornik miał być tym ostatnim już dobrze prowadzonym no, ale niestety zawsze coś się psuło. Pojawiały się nitki i inne paści oraz szantarsje zawsze w miejscach dobrze obmywanych przez wodę. W grudniu 2008 roku robiłem ostatni restart z powodu glonów(oczywiście) oraz pojawienia się dziwnych robali. Szare długie pełzające i spłaszczone wyglądały jak małe pijawki. Znalazłem co to i metody walki no ale jak to u mnie niecierpliwego ciągłe wybieranie i zabijanie coraz większej ich ilości znudziło mnie. Restart. Akwarium zostało założone w grudniu i początek jak zwykle ładny zero zakwitów i innych paskudztw. Po miesiącu znowu zaczęły się kłopoty. Padło mi Co2 przedawkowałem nawozy bo myślałem że to już ten moment, że można dać roślinom kopa. Wcześniej założyłem mocne oświetlenie 2x24 przy 52 L akwarium no i zaczął się armagedon:) Cholerne nitki i kto wie co tam było jeszcze zajęły wszystko - Blyxa, Eleocharisy i Heniek. Na Mantenach pojawiły się ogromne szantarsje połowa heńka pokryła się nimi także więc miałem zamiast zielonego czarny dywanik. Udało mi się wystartować ponownie Co2 , skróciłem czas świecenia do 6h podmieniałem wodę co 4 dni ale nic to nie dawało po prawie 3 tyg nitki ciągle rosły szantarsje tym bardziej plus strasznie szybko zieleniejące szyby juz p o 1 dniu były pokryte nalotem. O dziwo NO3 PO4 były ok tzn mieściły się w normach. Ph skakało w zależnosci czy działało Co2 czy nie. Kh i Gh nie mierzyłem wtedy czekając aż zacznie na stałe działać Co2. Skonsultowałem się z p. Arkiem z Aquabotanique bo mieszkam tuz obok i padła podpowiedz ze może to wina mikro wiec zastopowałem całkowicie żeby zobaczyć co to da. Niestety ciągle nic. Wtedy miałem już małą załamkę i pomyślałem że kolejnego restartu już nie przeżyje szczególnie finansowo:) Teraz pewno wielu z Was się oburzy, ale zastosowałem wtedy chemię takie ostateczne rozwiązanie kwestii glonowej---> miałem kupiony kiedyś tam Algumin tetry sprawdziłem przydatność i jazda strzykawka odmierzyłem ilość do 52l i podałem do wody. Wymontowałem świetlówki 2x24W zamówiłem 2x18, akwarium zostało zaciemnione na 2 dni co2 odłączone i filtr puszczony na maksa. Zakupiłem dodatkowo 6 szt amano i 2 kosiarki. Po 2 dniach kiedy dotarły świetlówki załączyłem światło na 6h. Zauważyłem że glony zbrązowiały i zajęły się nimi mali sprzątacze armia 10 krewetek i 2 kosiarek. Po 7 dniach w tym czasie glony chyba zaczęły obumierać zrobiłem podmianę prawie 3/4 wody. Filtr przykręciłem na oko żeby nie było zbyt wielkiego ruchu wody w akwarium prócz powierzchni, podałem co2 24/dobe i mikro + makro w dawce 3/4 zalecanej przez producenta. Światło ustawiłem na 7,5h . Ogólnie zaczęło się poprawiać. Oczywiście czytałem posty ze chemia pomoże ale na krótko bo potem i tak wrócą problemy. Nastawiłem sie jednak ze i tak nie mam nic do stracenia i czekałem. Co 7 dni podmiana 50% plus 3/4 dawki nawozów. Po 3 tyg. glony wycofały się całkowicie, nalot na szybach ustąpił poprawiła się klarowność wody.Wymieniłem część wkładów we filtrze i wyczyściłem węże które pokryły się po Alguminie brązowym nalotem. Zielone glony padły całkiem szantarsje trzymały się jednak zauważyłem, że kępki się zmniejszały. Część szantarsji zdrapałem, ale większość tego co miałem było w zagłębieniach i nie dało się ich usunąć mechanicznie obserwowałem więc co się będzie działo. Minęło już 1,5 miesiąca i nie mam nawrotów glonów a szantarsje zmniejszyły się do niewielkich punkcików. Przy nawożeniu podniosłem dawkę do pełnej zalecanej przez producenta w mikro i makro.

Obecnie stan wody jest taki --> No3-5 Po4 <0,02 KH-5 GH-8 Ph około 6,8-6,9 (testy JBL) z tabeli Co2 około 23mg/l, swiatło 7,5 h co2 24/dobę, podmiana raz w tyg około 50%, Makro 0,5 ml PlantaActiv, Mikro 0,5 ml PlantaActiv po podmianie. Podłoże aquasubstrateII. Rośliny Blyxa japonica, Eleocharis parvula albo Valissneria nana(nie pamietam niestety czy to czy to chociaz wyglada mi to na Valisaneria) mały heniek. Zwierzaki 15x brzanka titeya, 2x kosiarka, 6x amano, 4x crystal red. Ciągle obserwuję sytuację żeby upewnić się ze mimo ponad miesiąca od wybicia glonów nic się nie pojawiło.Pytanie co poprawiło kondycje czy chemia i zawarte w niej humusy czy ustabilizowanie parametrów. Wystawiam zdjęcia żeby pokazać ogólnie jak teraz wygląda akwarium niestety nie mam zdjęć sprzed kuracji, ale uwierzcie było bardzo źle. Oba zdjecia są sprzed 2 tygodni obecnie widoczne szantarsje na zbliżeniu są niedużymi małymi punktami. To tak odemnie taka krótka historia zmagania się z gloniskami m.in. szantarsją czas pokaże co się wydarzy czy utrzyma się spokój czy powrócą problemy.
Załączniki
Akwbok.jpg
(388.81 KiB) Pobrane 1248 razy
Akwzbl.jpg
(524.1 KiB) Pobrane 1201 razy

Avatar użytkownika
Andersen
Zainteresowany tematem

Posty: 177
Dołączył: 08 kwi 2006, 23:49
Miasto: Katowice

Wspieram stronę kontem Premium

18 mar 2009, 17:56   (#75)  

Ha, ha, ha. Nieżle się ubawiłem czytając powyższy post.Niech on będzie ostrzeżeniem dla wszystkich początkujących, NIECIERPLIWYCH, akwarystów.
To są skutki braku CIERPLIWOŚCI.
Najważniejszymi mieszkańcami naszych zbiorników są...mikroorganizmy (gł. bakterie) i to gł.dzięki ich prawidłowemu funkcjonowaniu akwa jest wolne od glonów. Ale trzeba im dać trochę czasu aby się rozwinęły. Czas dojrzewania zbiornika to 2 - 2,5 mies. i podczas pierwszych tygodni rozruchu mogą go nawiedzać wszystkie plagi egipskie. Należy odczekać te 2,5 mies. i potym czasie glony zaczną ustępować. Poziomy NO3, PO4, Fe mają, wbrew temu co podają różni "forumowi" fachowcy i podobne temu źródła, mają niewielkie znaczenie. Najważniejsza jest sprawnie działająca filtracja biologiczna.
Krzysiek

Avatar użytkownika
j24
Stały bywalec

Posty: 430
Dołączył: 29 maja 2005, 19:20
Miasto: Zgierz

19 mar 2009, 02:21   (#76)  

Poziomy NO3, PO4, Fe mają, wbrew temu co podają różni "forumowi" fachowcy i podobne temu źródła, mają niewielkie znaczenie. Najważniejsza jest sprawnie działająca filtracja biologiczna.


co i rusz nowa teoria :wink: ....jedni mowia zeby azot i fosfor trzymac na minimum......drudzy ze absolutnie nie ma co zalowac w mysl zasadzie lepeij wiecej niz mniej......a teraz sie dowiadujemy ze wogole nie nalezy sie nimi przejmowac :D

co masz na mysli dobra filtracja biologiczna....bo wiekszosc tutaj ma super nowoczesne filtry wypelnione po brzegi super mediami......rozwin troche temat :wink:
================
co do dlugiego posto powyzej to tez sie zgadzam....brakuje koledze cierpliwosci,......i te restarty jeden po drugim troche bez sensu

Avatar użytkownika
kicia
Zainteresowany tematem

Posty: 246
Dołączył: 17 kwi 2004, 19:44

19 mar 2009, 12:10   (#77)  

j24 napisał(a):...Najważniejszymi mieszkańcami naszych zbiorników są...mikroorganizmy (gł. bakterie) i to gł.dzięki ich prawidłowemu funkcjonowaniu akwa jest wolne od glonów. Ale trzeba im dać trochę czasu aby się rozwinęły.

BRAWO !!!
Tak rzadko spotykamy odrobinę esencji wiedzy akwarystycznej w całym ogromnym potoku "twórczości własnej" rzeszy autorów i wszelakiego szukania na oślep!.... :roll: A tu kolega rzucił kawałeczek tekstu - niczym najprawdziwszą perłę! :D Bo mam wrażenie nieodparte, że do początkujących akwarystów ta prawda nie dociera! :( Jeszcze...
A tak przy okazji - to świat mikroorganizmów jest dominującym na całej naszej planecie, we wszelakich dziedzinach, zakątkach, z człowieka wnętrzem i zewnętrzną powłoką razem!
j24 napisał(a):...Czas dojrzewania zbiornika to 2 - 2,5 mies. i podczas pierwszych tygodni rozruchu mogą go nawiedzać wszystkie plagi egipskie. Należy odczekać te 2,5 mies. i potym czasie glony zaczną ustępować.

Nie trzeba aż takiego czasu! Są wspaniałe bakterie do podłoży akwarystycznych, a najprostszym i darmowym sposobem jest zastosowanie dobrej, czarnej, "żywej" ziemi :!: :D :D :D
...nie wystarczy chcieć, trzeba działać" (Goethe)

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

21 mar 2009, 21:34   (#78)  

Krasnorosty miałem od zawsze od kiedy dozuję CO2, przynajmniej na wylocie filtra.
Już nawet nabrałem do nich sympatii, ich liczebność świadczy o kondycji akwarium.

Czasami przy zakładaniu zbiornika próbują osiedlać się na podłożu i roślinach, ale po 6 tygodniach ustępują.

Co lubią?
1. dozowanie CO2
2. silny ruch wody
3. rzadkie podmiany wody, czyli wysokie DOC
4. osłabione rośliny, obumierające liście
5. osady wapienne i magnezowe

Czego nie lubią?
1. ph powyżej 8
2. kosiarek / ale nauczonych jeść krasnorosty /
3. gęsto obsadzonych zbiorników i zdrowych roślin

Co ich nie rusza?
1.ilość światła
2.twardość wody
3.ilość żelaza, azotanów i fosforanów

FAKIR


22 mar 2009, 23:10   (#79)  

ten typ glona jest chyba najbardziej upierdliwy....odporny na wszystko i trudny do wytepienia 8)

Avatar użytkownika
kicia
Zainteresowany tematem

Posty: 246
Dołączył: 17 kwi 2004, 19:44

24 mar 2009, 20:59   (#80)  

kicia napisał(a):ten typ glona jest chyba najbardziej upierdliwy....odporny na wszystko i trudny do wytepienia 8)


Owszem to upierdliwy glon,ale wierz mi nie najgorszy.Są bardziej marudne,kompletnie nieczułe .

Avatar użytkownika
mayaca
Zaawansowany użytkownik

Posty: 804
Dołączył: 09 maja 2008, 20:58
Miasto: Polska -wyłącznie











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Hiporafa i 384 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.