Witam.
Myślałem że w akwa słodkowodnym już mnie nic nie zaskoczy. Aż tu nagle podczas prac pielęgnacyjnych patrzę, że w ciągu kilku dni wyrosło mi coś czego nie jestem w stanie sklasyfikować.
Zwierze to czy roślina. Krewetki to ignorują, ale zaczyna się to rozrastać. Przyglądając się przez lupę na większych częściach można zauważyć segmentowanie i włoski? jednakże rośnie jak roślina- pączkuje (podobnie jak stułbia) nie zauważam jednak ramion chwytnych.
najdłuższy ezgemplarz ma obecnie około 35-40 mm
najgrubsza część ma coś około 1,5 mm średnicy.
Pomoże mi kto to sklasyfikować. Niestety, zdjęcia robione na gorąco. aparat którym się posługuje nie ma mozliwości robić dobrych ujęć z bliska
Informacja dodatkowa, jedynym nową rzeczą dodaną w tym roku do akwa jest
liście Ketapang.
Rośnie w miejscach dobrze oświetlonych, i jest sztywne, tj nie faluje jak szantrasje, które niestety od kilku dni mi znikają
Sorry za ciągłe zmiany. To ostatnia