Ja pare dni temu zauwazylem zgrubiala rybe
tetra czerwona od razu pomyslalem ze choroba a odstajace luski mi to potwierdzily.... izolacja w 2 litrowym pojemniku. Kapiel w jakims preparacie z akwarystycznego. Mialem 2 na stanie cmf i cos jeszcze, wybralem ten co na grzyby, plesn i bakterie. Dodalem 3 krople potrzymalem pol dnia pozniej swieza woda z akwarium i co dzien podmiana na swieza. Luski po 2 dniach wrucily do normy ale rybka pluwala ze spuszczonym ogonem. Przed wczoraj znowu zaaplikowalem preparat i w czoraj rybka plywala zupelnie normalnie. Nie karmilem przez ten czas, raz sprubowalem ale nie jadla... gdzies wyczytalem ze nawet dobrze jest trzymac glodowke nawet tydzien. Zobacze jak dzisiaj wyglada ale jeszcze poczekam zeby ja wpuscic.... inne ryby obserwuje na razie nie zauwazylem nic u innych rybek. Prawdopodobnie zauwazylem to u rybki po 2 dniach od zachorowania bo nic wczesniej nie widzialem, moze w pore zaaragowalem. Czasami udaje sie uratowac rybke ale w pore trzeba zaaragowac kiedys uratowalem chyba 2 razbory klinowe wlacnie tym preparatem mialy bialy nalot na ogonie chyba plesn albo grzyb. Powodzenia