Wczoraj wymieniłem z 5 wiader wody , lejąc z filtra RO z podłączonym mineralizatorem... dzis rano widzę ze cos z niektorymi rybami nei tak... mruki się przekręcały... Platydoras byl na zewnątrz a zawsze są schowane w dzien... Podmieniłem szybko z 3 wiadra na kranówę.. wypłukałem kubełek
jbl i chyba jest ok, ale co to kuzwa mogło byc?????? filtr zayfiony ale z miesiąc temu płukałem...
Miesiac temu mialem podobnie ale to w wyniku tego ze w filtrze mialem za długo węgiel i mozliwe ze wywalał toksyny.. identyczna sytuacja tyle ze kilka ryb padło ale widzialem ze zachowywały się jakby były jakies toksyny.. po podmianie wody i wywaleniu z filtra węgla było ok