Witam w mojej kostce raczeK orange ma problem z wylinką. Rozpoczeła się 4 dni temu - od początku widziałem że coś nie tak, teraz starej wylinki się pozbył [po 3 dniach], ale odnóża ma chyba połamane [ strasznie powykręcane], leży na boku ale żyje, co z nim zrobić?
Jednocześnie zniknęlo z tej kostki połowa red cherry...
Szyby akwa mam jakby brudne [białosiwe plamki] - dziś się temu przyjrzałem, patrzę a na każdej szybie pełno stułbi. Chyba stułbi - 1-2 mm, nóżka i wachlarz, nieruchome, tzn. tylko przepływ wody nimi buja... Nie mam pojęcia skąd się wziąły...
CZY TO ONE MAJĄ COŚ WSPÓLEGNO Z PROBLEMAMI RAKA I BRAKIEM KREWETEK?
dZIĘKI